Pewien mit do obalenia

Temat przewija się przez różne fora, przez długie lata nie mogę znaleźć sensownej odpowiedzi. Podobno stymulowanie prostaty w tyłku faceta może doprowadzić do orgazmu, inni piszą, że może mieć dużo więcej spermy, a inni, że jego penis zrobi się bardziej nabrzmiały. Wszystko to prawda czy tylko jakiś żart? Mój facet by mi głowę uciął gdybym tylko zbliżyła się palcem do jego o***tu :D głowy stracić nie chcę, ale pociągają mnie takie rzeczy. Same korzyści

Tak, symulacja prostaty może doprowadzić do orgazmu. Tak, wytrysk może (lecz nie musi) być bardziej obfity. Nie mam zielonego pojęcia, czy penis może stać się bardziej nabrzmiały z tego powodu. Pewnie tak, jeśli kogoś akurat to najbardziej podnieca :P

a jak go przekonać do jednorazowej próby? Strasznie jestem ciekawa czy faktycznie by się z niego tak lało :) upić go nie upiję, bo to jak walka z wiatrakami, nie dam rady. Jak tylko poruszę temat to ciągle powtarza, że jego d*pa jest ciasna jak coś tam i że to jest pedalskie. Nie chce wyjść na jakąś lekkich obyczajów, ale temat naprawdę grzechu warty :)

Wszem to prawda, orgazm z palcem w tyłku jest znacznie silniejszy i bardziej przyjemny, tylko to dosyć krępujące dla faceta, ja musiałem się ubzdryngolić aby dziewczynie na to pozwolić bo chciała, ale teraz już jest spoko na szczęście nie często to robi :P U kobiet podobno palec w tyłku też potęguje doznania.

Jak tylko poruszę temat to ciągle powtarza, że jego d*pa jest ciasna jak coś tam x A skąd on to wie? Pewnie już sam próbował :P

To nie jest mit, tak jest u większości samców, w ten sposób pobiera się nasienie od byków wkładając rękę w tyłek i masując prostatę, to powoduje erekcję i wytrysk, a czy nasienia jest więcej ciężko powiedzieć, orgazm jest wtedy silniejszy i dłuższy więc i może dlatego nasienia jest trochę więcej niż zazwyczaj.

Cóż, zawsze myślałem, że orientacja związana jest z kierunkiem pociągu seksualnego i żaden palec (ani nic innego) w tyłku nie zrobi z nikogo geja, podobnie jak przespanie się z panną nie zrobi z homoseksualisty heteryka :) Nie rozumiem jednak dlaczego próbujesz przekonać partnera do czegoś, na co nie ma on ochoty czy przed czym ma opory. A co do ciasnoty... kiszki stolcowej :D to palec się zmieści :P

Penisa ma pacjent. Mężczyzna ma chùja, kùtasa... itp. Prawdą jest, że robi się większy. O reszcie nie mam pojęcia :)

Mam korek analny i potwierdzam

Nie wiem o jakich "korzyściach" można tu mówić ? Trochę lat temu byłem u takiego lekarza, rzekomo najlepszego w tej specjalności w moim mieście, bo badanie USG rzekomo wykazało jej przerost i on chcąc określić wielkość prostaty ścisnął ją dwoma palcami. Rąbało mnie 3 dni. Nikomu takiego bólu nie życzę. Tak więc "stymulowanie" prostaty to GŁUPOTA i całkowicie zgadzam się ze stwierdzeniem że ten mit jest do obalenia. Za to oobom po 50-tce polecam raz na rok wykonać badanie o nazwie PSA i tyle w temacie.

Niby facet a pier/doli farmazony jak gimnazjalistka... Ściśniętę jajca bolą jak skur/wysyn, a mimo to każdy facet lubi jak kobita je posmyra DELIKATNIE. Tak samo prostata, delikatnie potraktowana nie boli 3 dni.

:D :D :D