Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak się żyje w miastach śląskich (GOP)?

Polecane posty

Gość gość

Zawsze mnie to ciekawiło, a mam tam daleko i żadnych bliższych znajomych. Czy Wy te wszystkie miasta traktujecie tak, jak mieszkańcy innych miast wojewódzkich traktują dzielnice? Faktycznie nie ma między nimi żadnej odczuwalnej granicy? Może być np. tak, że ktoś studiuje w Sosnowcu, wynajmuje mieszkanie w Mysłowicach, pracuje w Bytomiu, a na imprezy chodzi do Katowic z kumplami z Chorzowa i Piekar? I to wszystko nie robi mu większych problemów dojazdowych, tak jak np. w Wawie z dzielnię na dzielnię? Czy sieć autobusów/tramwajów jest wspólna i jakaś sprawnie działająca? A nazwy ulic? Czy są jakieś szczególne "kosy" i uprzedzenia między danymi miastami, a jeśli tak, to którymi? Może jakieś stereotypy o poszczególnych? Z góry dzięki za odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest jedno o czym musisz zawsze pamietac: Sosnowiec to nie slask!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sosnowiec to najdalej na poludnie wysunieta dzielnica warszawy :D :P nigdy nie obrazaj slazaka, wlaczajac sosnowiec do slaska :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiadajac na Twoje pytanie, tak. Niema barier, no chyba ze jestes z Sosnowca to bedziesz obiektem zartow calej imprezy. Ja jestem z Rybnika, jak imprezuje to polecam katowickie kluby, a latem ul. Mariacka. Niesamowita atmosfera, roznorodnosc rasowa i wyznaniowa a jednak spojnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma się czego bać, żyje się super ale trzeba mieć za co. Myślę, że to jest jeden z najlepszych życiowo i gospodarczo rejonów Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po pierwsze u starszych osob, albo u tych mniej ogarniętych wciąż istnieje w głowach silny podział na to co po jednej stronie brynicy i to co po drugiej :) czyli śląsk i zagłębie. Młodsi rsczej maja to gdzieś ( wyjątkiem są kibole). siec komunikacyjna jest świetnie rozwinięta, nie ma prblemu z przemieszczaniem sie miedzy miastami. Ja pocjodzę z Dàbrowy Gòrniczej, mieszkanie wynajmuje teraz w czeladzi, pracowałam w d.g, będzinie, katowicach, sosnowcu, czeladzi... (z ludzmi z tych miast, oraz z piekar, siemianowic i tarnowskich gòr) nie robło mi to ròżnicy bo wszèdzie mogĺam dojechac w dosc krotkim czasie. Studiowałam w sosnowcu. jak chce powypoczywac na łonie natury to jade do dąbrowy - jeziora, lasy, szlaki rowerowe... jak popijawa to sosnowiec, na dobre żarełko i rozrywkę do katowic :D GOP to jedna wielka aglomeracja... a ludzie dzielàcy go na śląsk i zagłębie na zasadzie tu jest fajnie a tam be sami siebie ograniczają. Z sosonowca sie naśmiewamy, z miast śląskich tez (wg podzialu jestem zagłębiaczką) ale to w żartach wszystko, z czeladzi wszyscy sie śmieją bo nie mamy dworca, z dąbrowy bo mamy najdrozszy publiczny kibel, ktory jest zamkniety (remont kosztowal 4 duze bańki), będzin stereotypowo jest miastem meneli i złodziejstwa... troche prawdy w tym jest ... ale jest tez miastem gdzie jest duzo pozostalosci kultury żydowskiej. gdybym miala sie wyprowadzic z górnego śląska to chyba tylko na dolny śląsk... bo tam to dopiero jest co oglądsc i poznawac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale z czego wynikają te śmieszki z Sosnowca? :D Lokalizacyjnie jak patrzę na mapę, to miasto jak każde inne z GOPu :D Jakie są dokładnie stereotypy o ludziach tam mieszkających?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beka z Sosnowca zaczęła się tak naprawdę od incydentu Katarzyny W., tej dzieciobójczyni. Sosnowiczanka pozdrawia, je/bać hanysów :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O Boże,Rybnik?To gorsze niż Sosnowiec,strasznie prymitywni ludzie i pełno pijaków:-(:-(:-(Szczególnie na osiedlach.Same ronda i markety,a raz w roku jakiś przeterminowany wykonawca produkuje się na stadionie.To nie jest miasto dla młodych ludzi z ambicjami,zostają tam,gdzie studiowali,z powodu pracy.W Rybniku można najwyżej załapać się do jakiegoś marketu i przepijać nędzną wypłatę przez weekend w okolicznych klubach.Kiedyś ludziepo studiach tutaj wracali ,teraz tylko niektórzy:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bytom też jest oszkliwy i zaniedbany,a ludzie,masakra.Pełno menelstwa i bezrobotnych,Gliwice,Zabrze,Katowice tam się opłaci kupić mieszkanie,bo łatwiej o pracę i trochę kultury,a w tych mniejszych miastach nie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katowice znam, nawet mogłabym tam mieszkać, znajomi kupili mieszkanie na Nowym Tysiącleciu. Jak na śląskie miasto jest bardzo ładne, wszędzie dużo zieleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katowice, Gliwice, Zabrze itp., tylko nie Bytom, tam nie ma pracy. W mniejszych miastach to raczej słabo się żyje, chociaż w takiej Czerwionce na przykład działa fajne centrum kultury i stale coś ciekawego się dzieje. W innych mniejszych miastach działają jakieś tam fundacje, ale jak widać główną rozrywką jest opijanie się i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Rybniku praca głównie w marketach i w okolicy też te markety albo biznesmeni, którym słoma z butów wystaje, więc sporo młodych , zdolnych ludzi stąd wieje. Zostają tacy, którym pasuje małomiasteczkowy klimat i praca byle jaka, albo tacy, którym się wydaje, że coś zmienią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpewniejszy środek transportu to jednak własny samochód. Stój na przystanku jak pracujesz na zmiany, nie polecam. Zresztą komunikacja nie jest taka super, nie wszędzie da się dojechać i nie w weekend. Pracować w weekendy i dojeżdżać to nie każdemu pasuje, bez samochodu ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afffrodyta
warto też podkreślić że w ostatnich latach też się poprawiły standardy nowych osiedli. Ja dla Mysłowic zostawiam Kraków :) dostałam prace w katowicach a mieszkanie kupuje na osiedlu Park Moniuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sosnowiec to jedno...ale śląsk dzielą przede wszystkim kibole Górnika, Ruchu, Gieksy i Piasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×