Dziewczyna chce mnie zostawic dla mojego dobra

Dziewczyna moja twierdzi ze chce mnie zostawic dla mojego dobra bo uwaza ze sie mecze z nia i nie jestem z nia szczesliwy. A jestem bardzo z nia szczesliwy i bardzo dobrze mi z nia, mowilem jej o tym ale ona trzyma przy swoim. Co mam zrobic

Daj jej odejść. Nie chcę nic gdybać ale ona ma coś za uszami. Nie przyzna Ci się więc takim tępym tekstem chce Cie zbyć i nara.

Nic, pozwol odejsc bo nic innego nie zrobisz, ona tak gada zeby bylo ladniej, zeby ci przykrosci nie sprawic, moze nawet jest przekonana, ze ma racje, ze wie lepiej niz ty czego ci potrzeba. Odpusc, im szybciej, tym lepiej.

Ale o to chodzi ze ja kocham i jest mi z nia dobrze tylko nie wiem juz czy ona przestala mnie kochac czy pojawil sie ktos

A jak myślisz? Ona nie chce być tą złą i dlatego tak chce to załatwić. Przyjrzyj ziomuś na oczy ona już kogoś musi mieć skoro idziesz w odstawkę. Niech zgadnę odsuwała się stopniowo co? Najpierw jedno wyjście odwołane, to znów ma jakieś zajęcie i nie ma czasu. Miłość to na filmach i w książkach zapamiętaj.

To niewazne, czy sie odkochala, czy kogos ma, czy odkryla w sobie lesbijke. Nie chce byc z toba, to wszystko. Jest nawet jakas minimalna szansa, ze kiedys wroci, ale na to sie nie nastawiaj. Przejdzie. Wszystkim w koncu przechodzi.

Wczesniej zrywala ze mna i wracala, odsowa sie powoli i nie wiem co mam zrobic dac jej odejsc czy sprobowac to jakos wyprostowac

Sam ją rzuć to zobaczysz nawet nie uroni łzy. Daj sobie spokój najlepiej od razu, bo tylko gościu szkoda twoich myśli, uczuć i czasu na to.

Dziekuje panowie za rady

A jak bedzie plakac i bedzie chciala wrocic?

Autorze, a nie lepiej poszukać sobie 'normalnej' partnerki? Piszesz, że już zrywała i wracała, ile jeszcze jej szans dasz? Zachowaj się jak facet i to skończ, szanuj siebie człowieku, bo tylko wtedy inni będą szanować Ciebie.

Moze i masz racje wtedy zobaczy co stracila moze sie ogarnie