Pomocy, syrop Pelafen !

Moje dziecko miało ostatnio zapalenie oskrzeli, dostalo antybiotyk, wszystko przeszlo. Nie minal jednak tydzień i znowu lekko kaszle. W aptece pani polecila mi syrop Pelafen. Dalam corce pierwsza dawke, zanim wyszla do szkoły. Wrocila teraz i mowi, ze w szkole mocno bilo jej serce i krecilo jej się w glowie i bolały ja oczy. Czy to mogą być skutki uboczne, czy po prostu infekcja sie rozwija? Nie wiem, czy dac jej kolejna dawke. W ulotce nie ma nic na temat skutkow ubocznych.

Nie wydaje mi sie, żeby to mogło być po Pelafenie. Myślę, że to kwestia osłabienia po chorobie. Jesli się źle czuła to dlaczego puściłas ją do szkoły, bo tego nie pojmuję? Pelafen to lek przeciwwirusowy i przeciwkazpalny. Pomaga zwalczyć chorobę, zmniejsza gorączkę i działa wspomagająco na odporność.

To raczej nie po syropie, popatrz na skład, nie ma tam niczego, co mogłoby spowodować takie skutki uboczne. To raczej naturalne składniki.

Też nie puściłabym dziecka za nic do szkoły z takim osłabieniem, no ale jak już dałas Pelafen to powinno właśnie się poprawić. Co do składu to nie wiem którą wersję podałas, ale głównie one opierają się na ekstraktcie z kwiatostanu lipy, witaminie C i ekstrakcie z owoców bzu czarnego.

U nas wszystkie mamy go sobie chwalą. Zresztą sama też używam, jak mnie dopada grypa.

Lepiej takich leków nie podawać dziecku na własną rękę. Ja jak już podaje coś sama to tylko ziołowe leki. Na kaszel jest to Dicotuss. Ma naturalny skład i nigdy nie było po nich żadnych działań niepożądanych.

Właśnie się zastanawiam nad tym Dicotussem. bardzo dużo pozytywnych opinii słyszałam wśród znajomych. Dziecko mi zaczyna chorować, więc jutro pójdę chyba go kupię.