Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość1333

Obrączki 750

Polecane posty

Gość gość1333

Chciałabym poznać opinie kogoś kto być może zna osoby, które noszą ileś-już-tam lat po ślubie obrączki o próbie 750 i mogą wyrazić swoje zadowolenie lub wręcz przeciwnie. Tylko słyszę opinie, że próba 750 nie jest dobra, bo łatwo porysować, zniszczyć. Wiadomo, im więcej złota tym obrączka bardziej "miękka". Tylko to za każdym razem są opinie ludzi, którzy coś tam słyszeli ale sami nie wiedzą od kogo i czy to prawda. Mój narzeczony jest Włochem i u nich nie ma mowy o próbie 585, dla nich to nie złoto. Wszyscy noszą obrączki próby 750 i nikt nie narzeka. W Polsce standardowa próba to 585 i tą sobie Polacy chwalą. W salonach jubilerskich zaś odradzają mi próbę 750 ale każdy to mówi z teoretycznego punktu widzenia ale czy ktoś może mi napisać jak to jest z praktycznego???????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam taka. Jestesmy pól roku po ślubie, a obrączki cale porysowane...a nie nosimy ich caly czas. Ja nosze do pracy ale to praca biurowa. Jak sprzątam to zdejmuje. A i tak ma rysy. A mąż raz wziął do pracy. Pracuje fizycznie i okropnie jego wygląda. Niby można polerować, ale tak co kilka miesięcy??? Nie polecam. Zaluje, ze takie kupilismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1333
Chciałabym wziąć obrączki o próbie 750, bo dla mnie to nie tylko symbol ale ma ona dla mnie ogromne znaczenie dlatego wolałabym żeby przeważało tam złoto, szlachetny kruszec, a nie jakieś mieszanki metali utwardzających. Na ulicy nikt nie widzi czy masz na paluchu próbę 333, 585 czy 750 ale ja chciałabym bardzo żeby ta obrączka, która na co dzień przypomina o pięknej przysiędze nie była mieszanką jakichś metali i odrobiny złota tylko żeby złoto było w większości. Tylko jak to jest niepraktyczne to chyba jednak wybiorę próbę 585 :( Proszę niech napisze ktoś kto nosi obrączki 750 lub zna kogoś kto takie nosi już kilka lat i coś może na ten temat napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1333
A dlaczego takie zdecydowaliście? To co piszesz niestety potwierdza zasłyszane przeze mnie plotki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tych powodów, które opisalas wczesniej. Złoto to złoto, a nie zlepek metali. Ladniej wygląda taka próba ale tylko na początku. Obraczka jest na cale życie. Juz sobie wyobrażam jak moja bedzie wyglądać za 10 lat... Powiem ci tak. Jesli zalezy wam na tej próbie i nie jest dla was problemem polerować od czasu do czasu to kupcie. Skoro na takich wam zależy, to nie będziecie zadowoleni z innych, bo "praktyczne"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1333
Hmmm... nie rozumiem tylko jednego jak to możliwe, że we Włoszech nosi się tylko obrączki o próbie 750 i nic wielkiego się z nimi nie dzieje, a w Polsce są tak podatne na zniszczenia. Zastanawiam się czy jest możliwe żeby Włosi wykorzystywali inny proces do wytwarzania tych obrączek? Jeszcze dziś mój narzeczony będzie rozmawiał ze swoimi rodzicami na skypie i się ich zapyta co oni myślą o tej próbie po 40 latach noszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co nie mam pojecia jak to jest we Włoszech i u nas, ale w Polsce wszystko gorsze :) także może masz rację. Zapytajcie rodziców, po 40 latach można juz więcej powiedzuec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1333
Już się dowiedziałam. Rodzice mojego narzeczonego noszą swoje obrączki non stop od 40 lat i ani razu nie polerowali ani nie odnawiali ich, bo oprócz malutkich, ledwo widocznych rysek nic im nie jest. Zresztą sama trochę pamiętam jak jego mama pokazywała mi swój pierścionek zaręczynowy to rzuciłam też okiem na jej obrączkę i wyglądała normalnie, bez śladów zniszczenia. Ciekawe czemu w Polsce taką manianę się odwala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra z mężem mają obrączki o takiej próbie. Są po ślubie 4 lata. jej obrączka ma rysy, ale wygląda nieźle. Natomiast jego to jakaś porażka. Pracuje jako lekarz, do operacji zdejmuje rzuca gdzieś do kieszeni z innymi rzeczami i jak ostatnio własne był u nas w domu o tym temat to się przeraziliśmy. Mój tata myślał, ze ta obrączka jest grawerowana takie rysy i z daleka to faktycznie nieźle rozprasza światło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My swoje obrączki kupowaliśmy w www.rzeszowski-jubiler.pl , doradzili nam bardzo dobre modele, z którymi w ogole się nie rozstajemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×