Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak się zachowywać w związku żeby facet nie poczuł się za pewnie

Polecane posty

Gość gość

Nie chodzi o bycie zolza, nic z tych rzeczy. Ale co robić żeby nie poczuł że co by nie robił, to już mnie ma. Jak odwlec złudzenie sobą. Tym bardziej, że mieszkamy już razem więc mamy się na co dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dbaj o swoje zycie towarzyskie, nie zaniedbuj znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi o to żeby wychodzić gdzieś bez niego? często? czyli jakby na siłę coś organizować z przyjaciółka czy koleżankami jeżeli długo nie trafia się okazja do wyjścia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie na siłę, ale z wiekiem zobaczysz ze przyjaznie sie rozlatuja jak sie aktzwnie ich nie pielegnuje, i wtedy faktycznie bedziesz skazana juz tylko na towarzystwo swojego chlopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna tzipa:D a teraz zadaj pytanie jak czesto masz sie pieprzyc zeby facetowi sie nie znudzilo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, kwestia znajomych jest u mnie na zdrowym poziomie :) coś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już się zaczyna Przede wszystkim bądź naturalna i nie kombinuj bo go zrazisz Jeżeli robisz coś na własną rękę i tylko dla siebie zawsze pomyśl jak ty byś to odebrała gdyby on tak postąpił Najpierw trzeba nauczyć się żyć razem i wspólnie się bawić tym co oddzielnie sprawiało wam radość co już nie jest łatwe a jak wasz związek okrzepnie wtedy wypracuj sobie różne sposoby na pewną w nim niezależność. Ale bez przeginania. Po to wchodzisz w związek żeby być w związku a nie singelką w takim układzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bądź normalna! nie bluszczem nie olewczą babą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie być bluszczem, to odstrasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie tak, że nie jestem niezależna czy czuje się ograniczona, jestem sobą, ani nie olewam ani na nim nie wiszę, wydaje mi się tylko że jak facet weźmie cie za pewnik, że jesteś, zawsze będziesz, to jest to pierwszy krok do rutyny i nudy, chciałabym temu choć trochę zapobiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie skacz przy nim za bardzo, czyli ciągłe obiadki, pranie jego rzeczy i wyręczanie go odpadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uogólniaj bo to najgorsza droga. Poza tym twoja kobiecość determinuje postrzeganie, więc może być zupełnie błędne. Nie masz obok siebie jakiś opisany 'standard faceta' tylko kogoś z kim chcesz być skoro weszłaś w taki związek. Nie upraszczaj tylko przyglądaj się mu uważnie i na podstawie takich obserwacji dopiero wyciągaj wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musicie mieć wasz wspólny świat, ale koniecznie musisz mieć też swój własny świat zachowany tylko dla siebie. Wszystko, co chcesz osiągnąć, egzekwuj od samego początku, bez taryfy ulgowej, bo później może być z tym problem. Nie nadskakuj, jak ktoś już wyżej napisał. I tak wszystko spowszednieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie traktuj się jako jego właścicielka, nie pozwól mu kontrolować swojego życia - stwórz sferę prywatną, do której tylko Ty masz dostęp. Nie dziel z nim wszystkiego, musi wiedzieć, że masz swoje sprawy i sama potrafisz o siebie zadbać, nie jesteś od niego zależna w żaden sposób - on też będzie czuł się lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"stwórz sferę prywatną, do której tylko Ty masz dostęp." x czyli? :) mam mu np. nie opowiadać co w pracy, co u moich koleżanek, chować to dla siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy komukolwiek udało się uniknąć rutyny. Jak się mieszka razem, to prędzej czy później musi się chyba wkraść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz jaki musisz wykonać pierwszy krok? Potraktuj to poważnie Zamknij Kafeterię - Życie Uczuciowe i nigdy tu nie wracaj Jak zaczniesz słuchać 'życzliwych' wtedy na pewno spieprzysz swój związek. Tak na 100% Jak Amen w pacierzu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rutyna,oczywiście dlatego ja nie mieszkam z facetem,nie zniszcze miłosci nawet na mm,po co mi to,cudowny spokoj słodkie spotkania kiedy chce po co to zmieniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się cieszę, ze zamieszkałam ale trochę się obawiam monotonii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pełna racja z tym, by pielęgnować przyjaźnie. Wiele kobiet w "imię miłości" porzuca koleżanki, a jak się ocknie, jest już za późno i mają tylko faceta. A facet kolegów ma dalej, bo faceci nie są na tyle głupi. I właśnie mieć pracę, swoje życie, nie być bluszczeem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ejze, co Wy tu dziewczynie gadacie :-D Posiadanie pracy i koleżanek zapobiega rutynie? Nie wydaje mi się. Bardziej mnie zastanawia co wprowadzić właśnie do tego domowego życia we dwoje, żeby się chciało zawsze do tego domu wracać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby to mają jednak nawalone we łbach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak nie bedzie szanował bo ma co chce przed slubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×