eco zywienie druga twarz

do tych co zyja zdrowo czy wiecie co za waszymi plecami jedza mezowie partnerzy czy dzieci, mo mnie to smieszy w domu zdrowo wyliczone kalorie produkty ekologiczne a na bp duze hot dogi, do tego kebaby, fryty, masa slodyczy i gazowanych napoi

dlaczego rodzina mialaby robic tajemnicę przede mna z tego, co je? Moze gdzis sa takie zwyczaje, że ktos cichcem wymyka sie do Maka i robi z tego sektret :) Boją sie? Dziwny post.

ha ha prędzej ja się skuszę na fast fooda niż mąż. A i owszem czasami sobie pozwalamy na pizze na mieście. Co nie znaczy, ze w domu jest zdrowo i o ile się da to ekologicznie. Nie pitol, ze gdybyś miała do wybory marchewkę ekologiczną a marketową to wybrałabyś tą z marketu.

Ludzi jedza hot dogi i inne swiństwa nie dlatego,ze smaczne, tylko,ze nie maja czasu albo checi na gotiwanie. Jesli ktos dla niuch przygotuje zdrowe normalne jedeznie, to sie cieszą

oj nie zawsze niektorzy sa tak zdrowi inaczej ze np chleb rakotworczy bulka tuczaca jajka od przekupki co niby swoje kurki ma a po targu sprzedaje w hurtowych ilosciach miesko swierzo zabite zadne mrozone zero wedlin a jak facet jedzie do pracy to dostaje kawalek brokula i ugotowanego miesa co ma mu starczyc na 10 godzin wiec po pracy wcina ten syf a zonki sie chwala ze tak zdrowa zyja jakie to wynalazki gotuja.

Ups

Po moim mężu widać co je, nie miałby sześciopaka na brzuchu przy fast foodach. Za to lubi dobre słodycze ale i tak spala nadmiar.