Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ostrów Wlkp. w ciąży do ginekologa bez ubezpieczenia za darmo.

Polecane posty

Gość gość

witam Was. jest zapisane w ustawie ze pomimo braku jakiegokolwiek tytułu ubezpieczenia kobieta w ciąży jest uprawniona do wszystkich świadczeń, jakie muszą być jej udzielone ze względu na stan zdrowia. czy któraś z Was korzystała z tego? czy lekarze/przychodnie odmawiały? może ktoś z Was jest z okolic Ostrowa Wlkp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie masz ubezpieczenia powiedza ci zebys zarejestrowala sie w up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mam sie zarejestrowac w urzedzie pracy skoro tam rejestruja sie osoby poszukujace pracy. a skoro ja mam juz widoczny brzuch to chyba oczywiste ze pracy mi nie znajda. p nie bedzie chcial zarejestrowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, ja jestem z Ostrowa Wlkp. Zawsze chodzilam do gin. z ubezpieczeniem wiec nie wiem jak w Twoim przypadku. Dlaczego sie nie zarejestrowalas w Urzedzie pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moglas sie zarejestrowac gdy brzuch nie byl jeszcze widoczny. Bys musiala podzwonic po przychodniach, czy bez ubezp Cie przyjma bo juz jestes w ciazy i masz ubezp. na ten czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zarejestrowałam się w UP bo dopiero skończyłam szkole. pracowałam na czarno, teraz mialam fajna prace an oku na umowe. wszystko ok, ale zaszlam w ciaze. do tej pory chodzilam d lekarza prywatnie, ale wizyty sa drogie, to samo badania, a dowiedzialam sie ze moge chodzic do lekarzy bez ubezpieczenia, wystarczy mi karta ciazy. czytalam ze na ogol lekarze nie maja z tym problemu, ale nie wiem jak to jest w naszych okolicach, dlatego pytam. a skoro jestem tak wysoko w ciąży, to wiadoma sprawa, że żadnej proponowanej przez nich pracy nie podejmę, a to przecież Urząd Pracy, a nie ubezpieczalnia. mogą powiedzieć mi wprost, że rejestracja w urzędzie pracy jest jednoznaczna ze zgłoszeniem gotowości do podjęcia pracy. z w moim wypadku ewidentnie zależy mina ubezpieczeniu, czego oni nie omieszkali zauważyć i dlatego mają prawo mnie nie rejestrować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rejestrowalam sie, bo dowiedzialam sie w 9 tygodniu, pozniej juz jakos szybko poszlo, a powiedziano mi ze w ciazy nie mam czego szukac w UP. mam niedlugo wizyte gin, ale prywatnie. ten pan przyjmuje tez na NFZ i jesli sie da to przeniose sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według ustawy z dnia 24 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz.U. nr 210, poz. 2135 z późn. zm.) bezpłatna opieka medyczna przysługuje każdej kobiecie w ciąży (przez cały okres jej trwania) oraz przez pierwsze sześć tygodni połogu. Nie istotne jest czy posiada ona ubezpieczenie zdrowotne czy też nie. Jeśli będąc w ciąży spotkasz się z odmową udzielenia pomocy medycznej, poporoś o stosowną odmowę na piśmie i poinformuj o tym Narodowy Fundusz Zdrowia. skopiowalam z neta. ja Ci moge polecic lekarke, ktora sie nazywa Barbara Bartos, ona przyjmuje na Wroclawskiej.( niestety tylko 2 razy w tyg)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj przysługuje ci bezpłatne świadczenie z tytułu ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz.U. z 2008 r. Nr 164, poz.1027, z późn. zm.). Jeżeli nie bedą cię chcieli przyjąc poproś o odmowę na pismie - szybciutko zmienią zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwa co za debilka. Widoczny brzuch jest w 4-5 miesiącu. To co ty do tej pory nie bylas u ginekologa? Jakbyś byla w ciąży pozamacicznej to juz byś dawno nie żyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
slyszalam, ze gin, ktory sie nazywa Wloszczyna (jakos tak) jest dobry. Moze najlatwiej gdybys poszla tam gdzie kiedys mialas kartoteke u gina na fundusz, wtedy bycmoze latwiej sie dostac tym bardziej jak masz juz zaawansowana ciaze. Ja chodzilam kiedys do Machalicy (dosyc szybko sie tam mozna dostac), ale Ci go nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p.Bartos przyjmuje w Ostrowie? ja chodze do kalisza i wedlug mnie jest ok, tylko po prostu nie wiem czy teraz panu doktorowi nie bedzie widziala sie krzywda ze tyle czasu chodzilam prywatnie (mial za to kase) a teraz sie przeniose na NFZ. wlasnie sporo sie o tym naczytalam ze w razie odmowy mam zadac tego na pismie albo dzwnic do NFZu, dlatego chyba bede probowala robic tak jak mowisz. i gosciu 12.25 nie obrazaj mnie, raczej czytaj ze zrozumieniem. chodzilam do tej pory do ginekologa ale prywatnie. pod jego opieka jestem od 9 tygodnia ciazy kiedy wykonałam test i przypuszczalam ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi chodzi o ginekologa Barbare Bartos, wpisz sobie w google i poczytaj opinie o niej. Tylko do niej sa mega kolejki ja czekalam pol roku, teraz ponoc sa wieksze. No ale jak juz jestes w ciazy to inaczej, wazne zeby przyjeli. Machalica na ledochowskiego na fundusz ( tam szybko mozna sie bylo dostac jak kiedys chodzilam, ale jak wczesniej pisalam nie polecam) przyjmuje tez gin o nazwisku Sarna na ledochowskiego; ale nie wiem czy jest dobra. Chodzilam kiedys do Mazika, ale nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym na Twoim miejscu poszla tam gdzi emasz kartoteke na nfz jak najszybciej, zeby zobaczyl czy z dzieckiem ok. Pozniej mozna na fundusz isc do takiego co polecaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:51 ok dziekuje :) ale chyba pozostane przy swoim lekarzu jesli uda mi sie przeniesc do niego na NFZ. mam do niego zaufanie no i od poczatku prowadzi ciaze. 12:53 chyba nie do konca rozumiesz co napisałam. ja chodze do lekarza regularnie. z dzieckiem wszystko ok. tylko po prostu dowiedzialam sie ze wcale nie musze placic pieniedzy, bo mam prawo do swiadczen ze wzgledu na ciaze. a wizyty, usg i badania sa drogie, poza tym jst duzo latania, a na NFZ wpisza skierowanie i nie musze niczego sama zalatwiac. post napisalam aby dowiedziec sie czy ktoras z przyszlych mam korzystala z opieki lekarskiej bez ubezpieczenia, tak jak zamierzam zrobic ja, skoro mam do tego prawo. interesuje mnie czy lekarze robili jakies problemy, czy kobietom odmawiano. wiem ze nie powinno sie tego robic, ale sa rozni ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×