Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ostry katarek u niemowlaka. Pomocy!

Polecane posty

Gość gość

Moja córcia dostała przerażającego katarku. Jak wyciągnę aspiratorem mija 3 minuty i leci jej ciurkiem. Przebierałam ją już kilka razy. Założyliśmy sliniaki, już 2 są przemoknięty, a 3 ma na sobie już mokry. Czyściłam jej już nosek 4 razy. Raz rano, a te 3, od 1,5 godziny, bo jest coraz gorzej. Staram się zaoszczędzić córci cierpienia, bo nie znosi tej czynności. Robi się czerwona, pręży się i wpada w histerię. Ma 8, 5 msc. Mam wodę morską, ale pryska ona okropnym strumieniem i zawsze przy tym opryskam jej całą twarz, bo zaczyna się rzucać. Zawsze się śmiałam do męża, że córka ma nosek delikatny jak on kulki, a nawet gorzej, ale teraz serio, ciężko mi jej pomóc. Mieliśmy taki mały aspirator, prawie nic nie wyciągał, a córka reagowała tak samo. Teraz mamy ten wężyk z filtrami (Wyleciała mi nazwa z głowy). Jak u was jest z czyszczeniem noska przy katarku? Też taka histeria ? Czy nie zwracacie na nią uwagi i czyścicie dziecku na siłę nosek ? Kurcze, mała byla przedtem przeziębiona, ale takiego katarku nie było. Dosłownie co wytrę to leje się ciurkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A inhalujesz ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też kiedyś kupiłam jakąś wodę morską (dla niemowląt oczywiście) o takim ostrym strumieniu i mały mi przy tym strasznie płakał. Jak sobie psiknęłam, to mało mi głowy nie urwało. Potem kupiłam mu Disnemar (niebieski dla dzieci) i ten ma delikatny strumień. Z tym, że to nie sól morska tylko roztwór NaCl. Teraz maluszek w ogóle nie protestuje. Aspirator używam zwyczajny, ustny, bo hałasy go stresują. W tym wieku możesz dziecku psiknąć też kropelki do nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jprdl jak można porównać nos dziecka do jaj męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma 4 miesiące i już trzy razy miał katar:( Kupilismy aspirator podłączany do odkurzacza, super wyciaga "fąfle" z nosa. Do tego zainwestowaliśmy w nawilżacz (kilka stów), bo powietrze w blokach jest bardzo suche a to sprzyja wysychaniu sluzówki i katarowi. Do tego kropelki nasivin od 3go miesiaca, inhalacje solą fizjologiczna no i przede wszystkim to odciaganie aspiratorem. A pod nos maść majerankowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koniecznie spróbuj Katarka do odkurzacza! Żadnych ustnych asppiratorów, bo one nie wyciągają dużo kataru, tylko z noska, a z zatok już nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam niemowlaka i problem z katarem. Nawet byliśmy hospitalizowani z tego powodu ( Szczecin) jak dziecko miało 2 miesiące, pogotowie zabrało nas w nocy z domu. Do dziś ( dziecko 9, 5 m) borykamy się z katarem, dziecko brało już 3 razy antybiotyk bo dochodziło do infekcji uszu i krtani. Masakra. Za każdym razem jednak lekarze odradzali katarek do odkurzacza- zbyt duża ingerencja , lepiej już robić to fridą , do tego disnemar i ewentualnie inhalacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×