Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niech twn dzien sie juz skonczy

Polecane posty

Gość gość

Jestem w 30 tyg ciazy, mam 4 letnia corke i maz niedawno wyjechał za granice jak na zlosc corka zachorowala na zapalenie oskrzeli,mnie meczy zgaga nawet jak nic nie zjem,corka caly dzien wyje a z mezem sie poklocilam i czuje ze moglabym wyc z bezsilnosci, czuje sie taka mala na nic nie mam woekszego wplywu niech ten dzien juz sie skonczy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co Ci mogę napisać... życie nie pięści ale są gorsze dni i są lepsze dni. Może warto ten lepszy zacząć już dziś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze zycie to nie bajka, ale ja najzwyczajnie dzisiaj mam dosyc..... Pomyslalam ze jak to naisze to choc troche mi ulzy,nie mam z kim porozmawiac i poprostu juz sie dusze. Oby jutro wstal nowy piekny dzien i wszystko ukladalo sie lepiej. Pewnie duzy wplyw na moje samopoczucie ma ciaza i pomalu leki przed cc i wogole sama siebie nie rozumiem wiec nie oczekuje ze ktos da mi jakas rade poprostu chcialam to z siebie wyrzucic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo..codziennie od kilku miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak sobie z tym radzisz? Zeby chociaz corka byla radosna a ta o wszystko ma nerwy, wscieka soe sie wyje i to od rana a ja wysiadam,, rozmawialam z nia niby rozumie a za chwilę nerwy bo kitka jej sie zepsula,szarpie sie za wlosy placze,wrzeszczy kary i proby nic nie daja wyslalam ja do swojego pokoju i kazalam t siedziec i przemyslec ale to daje efekt na 5 minut wszystko i wszyscy sa dzis przeciwko mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszny dzien. Ja jutro z dzieckien ide do szpitala na planowe przyjecie na badania. Czekalam na nie kilka miesiecy. A mój syn i ja jestesmy chorzy. Musze ten jego katar jakos ukryc bo nie moge czekac kilku nastepnych miesięcy. Ja czuje sie jak wrak. Musze zaliczyc 3 szpitale w jednym miesiacu z dzieckiem. I to musze do nich dojezdzac po 150 km. Najgorzej miec chore dziecko. I nikogo do pomocy. Wiem jak czasem jest ciezko. Tez czasem leze i nie mam sily zeby cos konstruktywnego nawet powiedZieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj autorko ja mam dwójkę dzieci, młodsze pół roku a starsze 2,5 i uwierz mi że mam gorzej prze-yebane :o czekam tylko do wiosny ale już mi siada psycha :o na szczeście mąż m pomaga więc tu mam lżej niż ty. a drugie dziecko jakiej będzie płci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez dziewczynka, do tej mamy co jezdzi po szpitalach ost z corka tez jezdzilismy i dalej jezdzimy szukamy przyczyny pewnego stanu wszedzie prywatnie kupe kasy na to idzie, ja obecnie nie mam nikogo kto by choc na chwile mnie odciazyl maz daleko i jeszcze mnie dzisiaj wnerwil tak bardzo ze bym go udusila z checia,wczoraj potrzebowalam jego pomocy w sensie rozmowy a on co nie odpisywal bo byl zajety piciem z kumplami normalnie az mnie trzesie d**ek jeden, teraz jak go zwyzywalam i zapytalqm sie czy gdybym to ja sie tak zachowala czy by skakal z radosci a chodzilo o zdrowie naszej corki, duzo rzeczy nam sie ponakladalo i poprostu mam dosyc psychicznie i fizycznie a zarqz bedzie druga corcia ja soe wtedy zachlastam, boje sie ze sobie nie poradze, nie chcialam zeby moje zycie wygladalo wlasnie tak pol roku mam meza pol tylko czasami jak zjedzie na tydz badz dwa co to za zycie, wszystkie problemy sa tu i teraz i czesto musze szybko podjac jakas decyzje i nie mam wtedy w nim wsparcia bo akurat jest w pracy,a telefonu nie odbierze w pracy bo poprostu nie slyszy. Duzo razy mowilam mu ze nie chce tak zyc a ten ciągle to samo kasa,kasa. Odkladamy na budowe domu tylko jeszcze 2 takie lata a juz nie bedzie sensu budowac tego domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×