Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

20 tydzień ciąży i 9 kg na plusie jestem załamana

Polecane posty

Gość gość

Przecież to jakiś koszmar w dniu porodu będę wyglądać jak wieloryb wyrzucony na brzeg oceanu. Mam 168 cm wzrostu i obecnie waze 71 kg. Jest to moja drugą ciąża. Startowałam mniejj więcej z 62 kg. W pierwszej ciąży w dniu porodu wazylam 75 kg z waga startowa 62 :( boje się jak będę później wyglądać :( już nie wiem co robić jak i co jeść aby ograniczyć tycie. Dodam iż na początku ciąży zamiast wymiotów miałam wilczy głód nawet mdłości nie zniechęciły mnie do jedzenia. Coś słodkiego jem codziennie to fakt ale nie w ogromnych ilościach tylko jeden baton albo kostką czekolady. Drugą prawda jest to że mało pije ale tak mam od zawsze. Dziennie wypijam może litr płynów i to z wielkim trudem nie czuje w ogóle pragnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przezywaj jak mrowka okres. Ja jestem w 34 i 25 kg na plusie. Wszystko popuchniete wiec to raczej woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro sama wiesz ze malo pijesz a duzo zresz to chyba rozwiazanie jest proste? Ja nawet nie bedac w ciazy nie jem codziennie slodyczy. Ten jeden batonik to juz jest 200 zbednych, pustych kalorii. Jak już musisz słodkie to owoce jedz. A podobno to chude wiecej tyja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało piję od zawsze. Każda próba picia wiecej wody kończy sie odruchem wymiotnym. Wilczy głód był na tyle silny ze wymiotowac mi sie chciało . Jutro kupuje karnet na basen i minimum 2 razy w tym chce chodzić. Moze to pomoże nie przybierać wiecej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No spaslas się to fakt, ale jak możemy Ci pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też sporo przytyłam w ciąży, w sumie 23 kilo. Łatwo przyszło, łatwo poszło. A jak córka miała rok to miałam 5 kilo mniej niż przed ciążą, chuda byłam. Na szczęście znowu wróciłam do swojej wagi. Nie stresuj się :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwięcej jadu maja w sobie nie te szczupłe kobiety tylko te z cellulitem aż po czoło. Spokojnie autorko to zrzucisz a im frustracja z powodu tuszy pozostanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jad? Czyli teraz jak ktoś jest gruby to stwierdzenie tego faktu jest oznaką jadu? A autorka jak zachowa swoje nawyki żywieniowe to nie schudnie. Musi się ogarnąć i tyle. Póki ma luz i czas dla siebie. Tutaj na kafe zawsze wysyp "mam lepsze ciało niż przed ciązą" na ulicy/plaży itp jakoś tabunow zgrabnych matek nie widzę. Chyba, ze ktoś przed ciążą ważył 80kg, wtedy 70 po ciązy tu sukces :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie ja pisałam, że mam lepsze ciało? Rozstępy, zylak. Temat był o wadze! I ja kilogramy które mi doszły w ciąży szybko i bez żadnej diety zrzuciłam. A potem poszło mi jeszcze więcej, byłam za chuda. Na szczęście znowu mam swoją wagę. A jak patrzę na koleżanki z dziećmi to też widzę że ciążowe kilogramy gubią. Szczerze to nie znam żadnej, która po ciąży wazylaby więcej, za to kilka które ważą mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja przytyłam w ciąży 15 kg ( przed ciążą ważyłam 50 kg/165 cm ) i jakoś niespecjalnie to było widać gdy miałam brzuch. Wszystko co najgorsze wyszło po porodzie ! Brzuch obwisły, w żadne spodnie nie mogłam się wcisnąć, cellulitu cała masa. Ale zaczęłam chudnąć, po pół roku wróciłam do wagi sprzed ciąży. Woda zeszła po jakimś miesiącu ( ok 5 kg ), resztę ( ok 7 kg ) to był nadprogramowy tłuszczyk. Aczkolwiek ja rodziłam w lecie, a wtedy wody organizm zatrzymuje podwójnie duzo. Ty też schdniesz, nie martw się. Smaruj się oliwą z oliwek dwa razy dziennie to nie będziesz miała rozstępów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od balsamow jestem całą tłustą dzięki temu nie mam rozstępów po pierwszej ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sporo przytyłam jak na swoj wzrost, mialam strasznie opuchniete nogi itp, ale starałam się kremować kupowalam tą serie sexi mame z bielendy, mieli oni tez kremy na opuchnięte nogi to trochę mi pomogło. I starałam sie przede wszytskim pić duzo wody, no i ruch tez jest niezbędny, może zapisz sie na jakolś joge dla cięzarnych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupiłam karnet na basen ale po Nin strasznie mnie ataki rwy kulszowej lapia. Staram sie na spacery duzo chodzic z córką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się autorka. Ja normalnie wazylam 60 kg a mam 175cm. Na cala ciąże przytyłam niecałe 8 kg. Nie mogłam zmusić się do jedzenia. A strach o dzidziusia doprowadzał mnie do obłędu. Lepiej dla dziecka ze jesteś trochę grubsza w ciąży niż byś miała byc szczupła. I uwaga ale to jest opinia lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zgodze sie z tym, że chude wiecej tyją ;) mam 164cm wroztu, przed ciążą ważyłam 55kg czyli taka normalna dziewczyna ze mnie była a w ciazy przytyłam 10kg po porodzie jestem rok i waże 50kg, be zadnej diety, ćwiczeń itp. Tydzień po porodzie miałam już swoją wagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przezywasz jak jakas kretynka. Ja jestem w 37 tc i mam 30kg na plusie. Popuchniete wszystko tak ze glowa mala,nadcisnienie i zaczynajacu sie bialkomocz i lekarze rozwazaja wczesniejsze rozwiazanie. Jutro sie wszystkiego dowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zobaczymy co mi lekarz powie. W czwartek mam wizytę. Niestety nie wiem jak teraz z waga stoję bo nie mamy wagi w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×