Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bah

ciągle o niej myślę, a mam dziewczynę...

Polecane posty

Gość Bah

Witam. Pierwszy raz w życiu decyduje sie, żeby napisać coś na forum. Otórz mam kobietę, już narzeczoną wspaniała dziewczyna i bardzo mi na niej zalezy, żeby bylo jasne. Jestesmy razem 2,5roku. Jakiś czas temu poznałem mlodsza dziewczyne, calkowicie przypadkiem. Zostalismy znajomymi, w sumie tylko smsowo i na cześć jak sie mijalismy. Od poczatku czulem fascynacje, krecila mnie, nawet nie chodzi ze seksualnie tylko chciałem ją poznawać. Swietnie nam sie razem pisalo i doszlo do spotkania. Jestem doswiadczonym osobnikiem i aż nie moge uwierzyc jak zaj...cie bylo tylko z nia porozmawiac, popatrzec w oczy. Momentem krytycznym okazal sie moment w którym przytulilem ją do siebie, czulem taka potrzebe i to zrobilem. Od tamtej pory ciagle o niej myśle, chce wiecej takich spotkań, wiem że ona też cos czuje ale powiedziala ze nie chce popsuc mojego zwiazku i ze powinnismy zerwac kontakt. Odkad mi to powiedziala zaczalem watpic w moj zwiazek, staram sie zajmowac dziewczyna jak potrafie, zeby tylko nie myslec o tamtej ale nie potrafie. Tesknie za nia, chce jej bliskosci. nie wiem co mi sie stalo. Zrozumialbym zauroczenie na poczatku i by mi przeszlo ale znam ją pol roku moze nawet wiecej i od poczatku interesuje mnie. Sprawa jes bardzo świeża, nie wiem co robic, zapomniec, czy ryzykowac. Jest miedzy nami 5lat róznicy, ona ma 19lat, napewno musi sie jeszcze wyszalec i moze jej sie wszystko przekrecic w glowie. W sumie mi tez sie przekrecilo teraz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Młody jesteś. Za młody na małżeństwo, dowodzisz tego tym wyznaniem. Nie wiąż się z ta dziewczyną z ktorą jesteś, zostaw ją i daj jej szansę na szczęście u kogoś kto jest dojrzały i pewny swoich działań, Zdradzisz ją prędzej czy póżniej. To tylko kwestia czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młody może i tak. Ale takie pokusy będą Cie czekać też i za 20 lat. Spróbuj z tą co Cie do niej ciągnie. Może fascynacja Ci przejdzie i nic z tego nie będzie, a może zostaniecie parą na długo. Ciężko stwierdzić. Osobiście uważam, że póki nie ma się dzieci powinno się latać za głosem serca/d**y aż do skutku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moim zdaniem jestes egoista !!!!! jesli jestes z kim ponad 2 lata to powinienes byc wierny tej dziewczyny nic nie dzieje sie przypadkiem . Przyadkiem piszesz sobie z nia smsy bzdura gdybys byl naprawde fer nie zwrocil bys uwagi na nia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Racja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem dlaczego nie zgubiłeś tego w zarodku. Nie potrafisz by lojalny , k******o masz w genach a co za tym idzie honoru tez ci brak wiec nie zostawisz swojej dziewczyny egoisto, byleby sie nie dowiedziala,nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*nie zdusiles Byc*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgubić w zarodku? :D analfabetki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widać od razu, które posty piszą faceci a które kobiety. heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bah
Nie napisalem ze smsowalem z nia przypadkiem, tylko ze przypadkiem ją poznalem(na zywo). A smsowanie polegalo na wymianie tego co u nas slychac, bez podtekstow. I czego ma sie nie dowiedziec? chyba tylko tego ze tamtą przytulilem, bo nic wiecej nie bylo. I nie boje sie jej powiedziec, tylko ze nie wiem czy ta fascynacja mi zaraz nie minie, a potem juz powrotu jak zerwe nie bedzie. Przeciez sa takie sytuacje ze ludzie maja chwile slabosci, zwatpienia i tu wazne jest zeby nie podjac zlej decyzji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co wogole z nia smsy pisales? jesli masz kobiete jak mowisz 2,5 roku to juz wystarczajaca sie znacie jesli chcesz zniszczyc sobie zycie szybkim numerkiem chwila slabosci to powodzenia !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze a co czules gdy ja przytuliles ? tylko szczerze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj cipki wy to nawiedzone jesteście trzesid**y o samca ,koleś nie ma ślubu nie ma obowiązku być z pierwsza panna jaką bliżej poznał,tak to jest w miłości czasem trafia i koniec ,wy to byscie chciały przywiązać samczyka nieważne że ciągle ma w głowie inną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam podobnie jak ktoś powyżej. Dopóki nie ma dzieci i zobowiązań trzeba iść za głosem serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech idzie i do diabla na randke :D Ale niech zerwie z narzeczona a nie leci na 2 fronty. To oczywiste dla kazdego normalnego czlowieka. Zdrada to zdrada, brak obraczki jest tlumaczeniem jedynie prymitywow. A ciagnie go i ciągnąć bedzie. Gdyby na początku to urwal moze byloby inaczej, a ten sie wkrecal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem po tej drugiej stronie czyli na miejscu twojej narzeczonej. Powiem ci że ona cos podejrzewa, na pewno wie że piszesz z inna dziewczyną, zauważyła że inaczej sie zachowujesz być moze nawet przejrzała telefon. Mnie ta niepewność zabija zastanawiam się nad sensem i co z tym dalej zrobić czekać? Chciałabym wiedzieć jesli on ma jakieś wątpliwości, nie trzymam go na siłę przecież bo tak sie nie da. Nie chce zeby go przy mnie trzymali poczucie win czy inne zobowiązanie więc jesli masz wątpliwości to powiedz jej o tym. Moze lepiej sie rozstać, albo zrobic sobie przerwę. Wolałabym żeby on spróbował z inna i być moze się przekonał ze jednak woli być ze mną, a jeśli nie to trudno przynajmniej jasność sytuacji i wtedy ja tez bede miała drzwi otwarte na cos nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bah
Ciężko opisać co czułem jak Ją przytuliłem. Jest coś takiego, że przytulisz kogoś i czujesz że jest idealnie tak jakby wszystko bylo idealnie dopasowane do siebie, albo przeciwnie. Tu bylo idealnie, zapomniałem o świecie i upajałem sie jej zapachem. Tak jak byśmy robili to już nie raz, tylko dawno sie nie widzieli...I czułem wtedy siłe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdradzasz emocjonalnie swoja kobiete. Nie chcialabym byc w jej skórze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co czytam to Ty też musisz się chyba wyszaleć.Ta dziewczyna to jakaś świeżość dla Ciebie,nowość...i uległeś.Poczekaj jeszcze trochę,może zapomnisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Sa dwie mozliwosci, albo nie jestes jeszcze na tyle dojrzaly emocjonalnie zeby pakowac sie w powazny zwiazek (ten z twoja narzeczona) albo jestes takim troche narcyzem-hipokryta i juz zawsze bedziesz sie szybko fascynowal innymi kobietami. O ile to pierwsze moze kiedys minie, to drugie, jest cecha wyjatkowo nieprzyjemna czy wrecz nie do zaakceptowania przez twoja partnerke. Mysle, ze sam mozesz odpowiedziec sobie na swoje pytanie najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×