Boję się, że mój facet znowu szuka sobie innych w necie. Co robić?

Poznaliśmy się wirtualnie ponad 3 lata temu, on szukał na forum kobiety, a ja mu odpisałam. Jeszcze zanim staliśmy się związkiem oficjalnie, ale już było miedzy nami poważnie, niestety wiele razy przyłapywałam go na szukaniu sobie innych kobiet w ten sam sposób, w jaki poznał mnie... Bardzo przeżyłam te "znaleziska", wydawał się takim uczciwym facetem, a tu jednak. Chciałam zakończyć znajomośc, ale chyba zakochanie mnie zaślepiło i wybaczyłam wszystko. Tłumaczyłam sobie na siłę, ze jeszcze nie byliśmy wtedy razem. To wszystko było w pierwszym roku naszej znajomości. Później oficjalnie staliśmy się związkiem i nigdy więcej nie widziałam (potrafię go rozpoznać po sposobie pisania) ani nie podejrzewałam, żeby szukał sobie innych w tym miejscu. Mieliśmy wzloty i upadki, ale kocham go i wydawało mi się, że on mnie też. Niestety w weekend wszystko się zmieniło :( Weszłam z nudów w miejsce, gdzie się poznaliśmy. Akurat rano trochę się poprztykaliśmy, więc się nie odzywał. I co widzę? Praktycznie identyczny temat, jakie on niegdyś zakładał, szukając sobie innych, ten sam styl pisania, ten sam wiek. Zrobiłam eksperyment i napisałam w jego temacie w taki sposób, żeby mnie rozpoznał... I co się okazuje? Że chwilę później dostałam od niego smsa "co robisz?", jakby chciał sprawdzić, czy to czasem nie ja się tam odezwałam. Niby pewna być nie mogę, czy to on czy nie on, ale na powiedzmy 80% jestem pewna... Po trzech latach związku coś takiego, załamałam się, wszystkie wspomnieni jak mnie kiedyś zranił wróciły :( Nie wiem, jak sprawdzić, czy to na pewno on. Zapytać go? A jeśli to jednak pomyłka, obrazi się na amen i pewnie to będzie koniec. Jeśli to on, to tym bardziej będzie koniec. Co robić? Naprawdę jestem załamana i ciąglę o tym myślę :(

Załóż nowe konto na tym portalu i napisz że jesteś chętna i żeby podał swój nr telefonu i zobaczysz czy to on wtedy :)

To właśnie nie jest portal tylko forum podobne do tego tutaj... Zakłada się "jednorazowe" tematy, gdyby to było konto na jakimś portalu to właśnie tak bym zrobiła :(

Wymień na model nie szukającego szczescia na boku. Ten typ tak ma i taki pozostanie.

Wietrze prowo :) Glupich kobiet jest na swiecie wystarczajaco, nie trzeba dorabiac wiecej.

Niestety nie prowo :O A że głupia jestem, to się zgadzam, bo pewnie mało która dałaby facetowi szansę po tym, co on odstawiał w pierwszym roku naszej znajomości. Teraz koszmar się powtarza

No to poproś go o maila/gg czy cos w ten deseń. Jesli w twoim mieście, to umów sie w jakimś publicznym miejscu i potem zobacz, czy twój o tej godzinie wychodzi, idź za nim. Chociaż najłatwiej byloby zostawić go od razu, zrobil raz, zrobi znowu, zreszta i tak nie ufasz mu.