nie radze sobie

mam 30 lat jestem": -fatalnym kierowcą, ciagle na mnie trąbią, stresuje mnie jazda po duzym miescie, tyle co do marketu podjade, gdzies dalej to juz problem -nie moge utrzymac sie w zadnej pracy, intelektualnie ze mna kiepsko, jakbym nie rozumiala co do mnie mowia;/ -ucze sie codziennie angielskiego i ani me ani be:o ostatnio ucieklam przed obcokrajowcem;/ -kilka lat nie mialam zadnego faceta -jak pomyślę sobie, że moj nędzny zywot potrwa jeszcze z 40 lat to mi słabo:o

Zbadaj sobie TSH może dlatego jesteś taka przymulona i padasz w panike

badalam jakis miesiac temu, wszystko jest ok to ze mna coś jest nie tak, z moją glowa

Możesz mieć zaburzenia uwagi ADD takie ADHD bez hiper-aktywności

moze warto sie zglosic do terapeuty, albo couch-a? to zaden wstyd, ewentualnie na poprawe nastroju i taka jakby harmonię w zyciu to polecam revitasens, na ich stronie zreszta masz taki program, zostan optymista w 30 dni, spróbowac nie zaszkodzi http://revitasens.pl/program

Przylaczam sie do milki- mi tez revitasens pomogl, kiedy mialam kiepski nastroj i problemy z koncentracja, pamiecią. Sprobuj bo warto, zwlaszcza ze kosztuje niewiele. Nie przejmuj sie tym ze gorej sobie radzisz na drodze, nie kazdy jest urodzonym kierowcą!

to sa takie tabletki?

tak, revitasens to suplement w postaci tabletek do lykania :) spróbuj bo nie kosztuje wiele a mi np. bardzo pomogl. ma bardzo wartosciowy sklad- l tryptofan, kwas foliowy, kwasy omega 3, witamina b6 i b12. one nie tylko poprawiaja nastroj, ale tez dobrze wplywaja na pamiec i kncentracje- moze bedziesz lepiej sobie radzic za kolkiem po nich?

Kolejna kobietka nieudacznik. Tyle ich jest...nawet kilku slow po angielsku nie potrafia sklecic. Wstyd.

Obczajcie to :D http://ceesty.com/wZDXrh

Nie chcę cie straszyć ale nie 40 tylko jakieś 60 dodatkowych lat życia cię czeka bo nie masz faceta więc żyjesz bezstresowo :P