Koleżanka powiedziala, ze jestem glupia, bo pracuje

No w szoku jestem. Mam dwoje dzieci ( 2 i 6 lat). Mąż ma dobra prace. Ja po roku macierzyńskiego wróciłam do pracy. Nie musiałam, bo starcza nam pieniędzy, ale chciałam, jeszcze bym powiedziała dluzej to bym się odzwyczaiła i bala się wyjść do ludzi. Wiele kobiet po porodzie wsiąka w domu na dluzej ja tak nie chciałam. A koleżanka do mnie, ze jestem głupia, ze nie siedzę w domu, przeciez zaraz jeszcze 500 dostane... A mąż dużo zarabia. Brak słów... Sama siedzi juz 6 lat w domu i nie wybiera się do pracy, mimo ze dziecko do przedszkola chodzi. Mówi ze koniecznie o drugie sie postarają skoro 500 beda dawać. Co sie dzieje z tymi ludźmi? :o

Nie słuchaj tępej siksy. Skoro ona tak myśli to jest już stracona. Lepiej się od niej odetnij, bo tacy ludzie potrafią napsuć krwi.

Ja powoli urywam z nią kontakt. Kiedys byla inna, nawet pracowalysmy w jednej firmie. A urodzenie dziecka ja zmienilo. Jest strasznie leniwa, zero ambicji. A jeszcze jej maz malo zarabia, wiec jakas pomoc z mopsu maja i jej to wystarczy. Gdzie ta kobieta, która zarabiała minimalnie 3500 i dazyla do awansów i ogólnie chciała sie rozwijać. W szoku jestem

to ty jesteś durna nie ona, po co się zabijać za kase? być wyzyskiwanym, podatkowanym, trzeba być debilem iść do pracy z nudów, co za matka z ciebie???

Nie każdy żyje dla awansów i kariery. Ludzie mają rożne cele i ambicje. To całkowicie normalne, że kobieta nie chce pracować, tylko woli zająć się domem i rodziną. To feministki są nienormalne, bo myślą tak jak facet i chcą pełnić rolę faceta, a w związku zamiast się z mężczyzną uzupełniać muszą z nim konkurować.

zabierasz prace tym co naprawde potrzebują, więc jak kasy wam starcza to siedź w domu i daj innym zarobić

moja żona nie pracuje poza domem 10 lat, mamy 4 dzieci, kasy starcza, po co ma pracować, niech domem się zajmie i dziećmi, nie widze problemu

Mój mąż dobrze zarabia, ale ja i tak pracuję na część etatu. Bo lubię, to co robię i przynosi mi to niezłe pieniądze. Pewnie, że kiedy pojawią się dzieci, na jakiś czas zrezygnuję, ale nie zamierzam do końca życia być tylko żoną i matką. Poza tym, jestem cały czas w jakiś sposób obecna na rynku pracy, a to ważne, gdybym musiała kiedyś podjąć pracę na cały etat. Nigdy nie wiadomo, co może się stać. Mam tylko załamać ręce i pójść do MOPSu, gdy mąż np. zachoruje i nie będzie mógł pracować? Zresztą, był w naszym związku czas (kilka miesięcy), kiedy to ja pracowałam, a on zajmował się domem. To jest właśnie uzupełnianie się. Pewnie, że kiedy pojawią się dzieci, na jakiś czas zupełnie zrezygnuję z pracy, ale nie zamierzam do końca życia być tylko żoną i matką.

Wlasnie kariera praca kasa to nie wszystko rodzina jest ważna Jak mąż dobrze zarabia na wszystko starcza to o co hallo?

Ehhh no i zlecialy sie kury domowe. Nie możecie pojac tymi malymi mozdzkami ze niektóre kobiety CHCĄ pracować? No tak, dla was to zupełnie obce. Poza tym to moje życie, nie bede z pracy rezygnować dlatego, zeby przypodobać się ludziom z kafe :)

Czy jedynym zajęciem kobiety ma być gotowanie obiadów i rodzenie dzieci ?? Kobieta realizuje sie na wielu płaszczyznach i to jest dobre. Ja tez pracuje mimo, że mąż zarabia dobrze. Lubie swoją pracę, to raz a po drugie jeśli mąż straci pracę np to kto mnie zatrudni po 5 czy 10 latach siedzenia w domu ?? Nawet super wykształcenie by mi nie pomogło bo na rynku była bym już spalona.. i co wtedy ?? Do mops-u po zasiłek, czy pod most ??

22.19 chociaż ty mnie rozumiesz.... No właśnie, trzeba zabezpieczyć przyszłość swoją i dziecka... A nie uczyć go zycia na koszt podatników....

.To ile będziecie te dzieci w domu wychowywać?Do ich 18tki?Potem już ciężko będzie wam pracę znaleźć.

22:21 ja jestem tego zdania, że każdy ma wolny wybór. Ale posiadanie dziexi nie równa sie z siedzeniem do ich 18 w domu.. ja tez mam jakieś ambicje i chce sie realizować. A po za tym nie muszę prosić męża o pieniądze na fryzjera, kosmetyczkę czy inne p*****ly.

Ufff myślałam, ze tu same kury domowe

moja matka jak nie pracowała to się ojca o kasę nie prosiła tylko po prostu zabierała tak postępuje prawdziwa kobieta a nie jak wy ofiary teraz mama pracuje i też zabiera ojcu wypłatę bo taki jest porządek rzeczy bo to nie normalne jak kobieta się musi o coś prosić

Czym sie różni zabieranie kasy od proszeni o nią ?? Tak, tak w małżeństwie wszystko wspólne.. dla mnie normalne jest ze kobieta sie realizuje i pracuje... Taki model rodziny wyniosła z domu a jak któraś chce sie kisic w domu większość życia a na starość zastanawiać sie co ona wogle ze swoim życiem zrobiła to jęk wola..

22.38 dokladnie!!!

Wy niepracujące, siedzące w domu. Wy się cieszcie, że inne pracują. Ktoś musi na ten mops, z którego wiele z was korzysta zarobić. Kasa w worze rządowym, nie bierze się z powietrza.

Zapomogi tez się z powietrza nie robią Podniosą podatki,ZUS inne to znajdą się pieniądze i dla naprawde potrzebujacych jak i dla cwanych nierobów.Jakby cwanym pasozytom zabrać zasiłki to spokojnie starczyloby dla pokrzywdzonych przez choroby i los.

Kobieta pracująca jest zła matka ?? Niby dlaczego? ? Bo uczy dziecko samodzielności? ? Pokazuje, że można być elastycznym i dostosować sie do każdej sytuacji ?? Ka bym nigdy nie pozwoliła sobie na taką łatwiznę.

Juz jest tutaj temat o zonach przy męzu, więc czemu wałkujesz sprawę? Chcesz pracować, Twoją sprawą, poswięcasz się rodzinie, też Twoja. I przestancie z tymi kurami domowymi, to już nudne na kafe. Pracujesz ok, ale nie wywyźszaj się, poniźając kogoś, kto ma prawo do swoich decyzji. Czy wszyscy muszą robić to samo, i myśleć tak samo? Jeszcze tylko brakuje chińskiego uniformu, i wszyscy będą się ubierać tak samo.:):) To są dyskusje na poziomie wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkanocy. Lub odwrotnie.

gość dziś Zapomogi tez się z powietrza nie robią x No, a o czym ja napisałam? Zapomogę masz z ośrodków pomocy społecznej. Masz rację, jakby cwanym pasożytom zabrać, to byłoby dla tych, co na tą pomoc zasługują, a normalny człowiek nie chce być długoletnim klientem mopsu.

gość dziś Juz jest tutaj temat o zonach przy męzu, więc czemu wałkujesz sprawę? Chcesz pracować, Twoją sprawą, poswięcasz się rodzinie, też Twoja. I przestancie z tymi kurami domowymi, to już nudne na kafe. Pracujesz ok, ale nie wywyźszaj się, poniźając kogoś, kto ma prawo do swoich decyzji. Czy wszyscy muszą robić to samo, i myśleć tak samo? Jeszcze tylko brakuje chińskiego uniformu, i wszyscy będą się ubierać tak samo.usmiech.gifusmiech.gif To są dyskusje na poziomie wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkanocy. Lub odwrotnie. x Problem w tym, że kury domowe też atakują. O mnie, za mnie, dopóki kura domowa nie korzysta z mopsu, lub korzysta sporadycznie, to niech sobie w domu siedzi. Co do świąt. To kiepski przykład, ponieważ Wielkanoc jest podstawą naszej wiary chrześcijańskiej, więc jest świętem najważniejszym. Tutaj nie ma dyskusji.

I dobrze, że rezygnują z pracy. Może w końcu nie będzie komu pracować za 1000zł i pracodawcy będą zmuszeni podnieśc płace.

23:04 tak cały kraj nagle zacznie siedzieć w domu :)

Juz jest tutaj temat o zonach przy męzu, więc czemu wałkujesz sprawę? Chcesz pracować, Twoją sprawą, poswięcasz się rodzinie, też Twoja. I przestancie z tymi kurami domowymi, to już nudne na kafe. Pracujesz ok, ale nie wywyźszaj się, poniźając kogoś, kto ma prawo do swoich decyzji. Czy wszyscy muszą robić to samo, i myśleć tak samo? Jeszcze tylko brakuje chińskiego uniformu, i wszyscy będą się ubierać tak samo.:):) To są dyskusje na poziomie wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkanocy. Lub odwrotnie. Jeśli chodzi o podatki, zasiłki, to przede wszystkim czas skonczyc z umowami śmieciowymi, w których "specjalizują" się polscy pracodawcy. Druga sprawa to uszczelnienie systemu podatkowego, bo unikanie płacenia podatków przez uprzywilejowane podmioty gospodarcze przynosi budżetowi straty. Pracodawcy, niby ludzie myślący, a w praktyce krótkowzroczni. Gdyby pracujący byli zatrudnieni na stałe umowy z ZUSem, to w konsekwencji byłoby wiecej pieniędzy w systemie, i moźnaby obniźyc koszta pracy. A tak, narzekają na wysokie koszta pracy, a unikają płacenia podatków i zatrudniają ludzi na głodowe stawki. Kwadratura Koła...