Czy nie zrobię krzywdy dziewczynie?

Jestem tu pierwszy raz.Podejrzałem, że to forum przegląda mama, trochę tu poczytałem i pomyślałem, że może ktoś udzieli mi podpowiedzi czy rady. Znamy się z moją dziewczyną ponad 3 lata a od ponad roku jesteśmy parą.Spotykamy się praktycznie codziennie. Ja kończę technikum, ona liceum, mam 20 lat, ona 19, za nami nasze studniówki, przed nami matura.Oboje chcemy iść na studia i już nawet rozglądamy się za wspólną stancją. Najdłuższe wakacje przed studiami już mamy zaplanowane. Problem dotyczy współżycia.Dobrze nam ze sobą, jest moc przytuleń, pieszczot , pocałunków.Spędzamy razem dużo czasu i jest dużo okazji, abyśmy mogli okazać sobie uczucia. Nasze rodziny przychylnie patrzą na nasz związek i obie go akceptują.My rozmawiamy między sobą o seksie. W przytuleniu jej ciała, w oczach, gestach, dotyku, słowach, w jej braku skrępowania, jak przy mnie się przebiera, we wszystkim widzę jej gotowość na seks ze mną.To ja podjąłem decyzję, żeby poczekać do zdania matury i tego przynajmniej na razie się trzymamy. Na 99,9% wiem, że ona nie ma doświadczeń łóżkowych z mężczyznami, że jest dziewicą.Ja 2 razy uprawiałem seks z kobietami, więc też niewiele wiem.Z kobietami, bo obie były po 30.Tak , że właściwie będziemy oboje uczyć się seksu razem. I wreszcie przejdę do sedna moich obaw.Boję się, czy nie zrobię jej krzywdy, zwłaszcza za pierwszym razem lub ogólnie na początku współżycia.Ona jest w stosunku do mnie kruszynką. Jest drobniutka, szczuplutka, wiotka, jak ją podnoszę, to prawie tego nie czuję.Przy 160 cm wzrostu ma 46 kg wagi, chyba dlatego, że odżywiania się głównie zieleniną.Ja natomiast mam 196 cm wzrostu i ważę 100 kg.Głównie jednak obawiam się o jej ból, bo mój członek w stanie wzwodu jest duży i gruby(21cm długość i 15cm obwód).Mierzyłem sobie z myślą właśnie o naszym współżyciu.Obawiam się o nią, myślę że zrozumiecie i udzielicie jakiejś rady bez prześmiewczych komentarzy i drwin. Jestem dzisiaj trochę podchorowany w domu i chętnie poczytam czy mieliście podobne problemy i jak to rozwiązaliście.

jak będzie rodzić dziecko to wyjdzie z niej coś większego niż 15 cm

Wtedy będzie starsza i jej ciało będzie biologicznie do tego przygotowane, tak sądzę.

Ciało biologicznie do porodu jest przygotowane sporo wcześniej niż 19.

Chodzi mi głównie o to, czy swoim sporym członkiem nie zrobię jej krzywdy, bo ona jeszcze jest dziewicą i jak wspomniałem jest bardzo drobnej budowy.Czy zamiast przyjemności nie będzie bólu i dyskomfortu? Martwi mnie to.

Czemu tutaj pytasz? Zapytaj twojej dziewczyny.

po za tym 160 to nie taka niska, jak wiele kobiet w Polsce

Jak się popieści to sie zmieści :D

Rozmawialiśmy o tym otwarcie.Ona mówi, że będzie ok, lecz ja mimo wszystko boję się o nią. Obawiam się, że z jej strony może to być przyzwolenie i " ofiara", żebyśmy mieli to już za sobą a potem przez przeżyty ból zrazi się do seksu ze mną. Chciałbym, żeby to była radość i przyjemność a nie "obowiązek".

no to jej nie ruchaj jak sie boisz, inny to zrobi za ciebie z przyjemnością nie myśl za dużo, bo na razie to się boisz swoich myśli i tego co masz w głowie, zobaczysz jak będzie i dopiero ewentualnie się będziesz martwił, pochwa jest bardzo rozciągliwa, nie ma czegoś takiego jak "rozmiar pochwy"

HaHaHa Ale PROVO Dlugo nad tym myslałes HaHaHa Baja bongo HaHaHa

Wygladacie razem jak ojciec z corka.....

ale baran :(...

Do pierwszego razu i typowych wtedy obaw najlepsza jest pozycja "na jeźdźca". Połóż się ze swoim "masztem" wystawionym do góry. Ona niech uklęknie nad tobą i powolutku przysiada. Ona będzie "panem sytuacji". Ona w każdej chwili będzie decydować: czy już głębiej, czy jeszcze nie. Najczęściej dziewczyny odczuwają wtedy "mieszankę" i bólu i podniecenia i przyjemności. Podniecenie pomaga tuszować ból. Sama przyjemność lekkiego dotykania, dotykania, dotykania przywołuje stopniowo chęć na "więcej". Najważniejsze jest to, że przy takiej pozycji łatwiej jej NIE BAĆ SIĘ. Uprzedź ją, że niczego NIE MUSI, że w dowolnym momencie może przerwać i powrócić, gdy zechce. Dobre jest też to, że możecie spokojnie rozmawiać, patrzeć w oczy, głaskać się.

3 lata i jeszcze nic xd dziewczyna pewnie biedna czeka... I sie doczekac nie moze. Puknij ja to sie przekonasz a nie wypisuj jakis idiotyzmow... Leh te chlopy sa coraz to bardziej nieporadne

Ale ktoś dowalił o 12.21. To delikatny chłopak i dobrze o nim świadczy troska o dziewczynę.Dadzą radę.Nie pierwsi i nie ostatni.

Stado kozojebców i walikoników się zbiegło.Zazdrość aż kapie w waszych wypocin.

Ma rację gość wyżej.Zacznijcie od pieszczot a potem na jeźdźca. Najlepsza pozycja na 1 raz.

ale z ciebie pizda nie facet masz niby 20 lat a takie pytania zadajesz , porazka

Tu chyba same prawiki z gimnazjum lub miłośnicy pornusów się odzywają.Mimo, że jestem kilka lat w związku i urodziłam dziecko,to miałabym obawy przed seksem z facetem o tak dużym sprzęcie.Mój ma raczej takiego standardowego rozmiaru i czasami mnie pobolewa jak mocniej się przyłoży i kilka razy pod rząd mocniej pchnie.

Fajna historyjka

A jeśli nie historyjka to przecież gdy będzie czuła ból to Ci powie :) szczesciara :)

Chętnie bym zabawiła się z autorem.Mój facet zapracowany. Jak jest i jest seks to na chybcika i idzie spać a ponadto często wyjeżdża i po kilka dni go nie ma.Miałam kiedyś partnera dobrze obdarzonego, podobnie jak autor lub lepiej.Nie był to co prawda mój pierwszy ale pamiętam ten zajebisty seks z nim i frajdę z robienia mu laski ustami.Mój obecny niestety jest mizerniejszy od tamtego.Jeśli chcesz przetestować swój sprzęt u 27 letniej dziewczyny z temperamentem to wrzuć @.

zawsze mi się wydaje, że najpierw warto zacząć dobrego, kończonego orgazmem seksu bez penetracji. Jeśli ten etap macie już za sobą i dziewczyna jest zabezpieczona przed ciążą to nie zrobisz raczej krzywdy jeśli będziesz delikatny, empatyczny i robił to z wyczuciem

"Rozmawiamy ze sobą o seksie. Na 99,9% wiem, że jest dziewicą" Widać jak rozmawiacie :D Uważaj, żebyś się nie zdziwił jak laska poprosi o anal od razu :D

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, nawet te wyszydzające i kpiące.Kilka było naprawdę mądrych i pouczających. Przeczytaliśmy je właśnie z moją dziewczyną. Będziemy dochodzić do seksu po swojemu. Po maturze planujemy oficjalne, uroczyste oświadczyny. Dzisiaj wstępnie poinformowaliśmy o tym nasze rodziny. W czerwcu wyjeżdżamy na dwa tygodnie na Mazury, jesteśmy właśnie po rozmowie z właścicielką pięknego pensjonatu i rezerwacji najlepszego pokoju. Tam i wtedy będzie nasz wspólny debiut w seksie. Siedzi mi teraz na kolanach gdy piszę i za chwilę to ona postawi ostatnią kropkę w mojej wypowiedzi

wow co za bajeczka

W sumie miło się czytało

Nic jej nie zrobisz.. będzie ja trochę bolało jak to za pierwszym razem, ale to normalne :)

Fajna lekturka, dobry z ciebie wierszokleta. Dobranoc.