Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamamałegobrzdąca

Sześciomiesięczniak

Polecane posty

Gość mamamałegobrzdąca

Witam. Czy są tu mamusie małych szkrabusiów? Nie no, zartowałam :) szukam mam dzieciaków wieku mojego Krzysia. Zastanawiam sie cały czas jak rozwijają się małolaty w tym okresie, co juz potrafią, jakie macie zmartwienia codzienne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój niedawno skończyl 7 mcy. Potrafi siedzieć bez chwiania się, ślicznie mówi da-da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:42 Tyle napisałam a się urwało. Potrafi jeszcze pelzac, uczy się raczkowac, ale na razie tylko stoi na czworakach i buja się tył-przód. A zmartwieniami naszymi są nieprzespane noce z powodu zabkowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja 5 lutego skonczla 6 miesiecy, nie siedzi i nawet nie ma ochoty sie podnosic, coż nie zmuszam jej nic na siłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamałegobrzdąca
Co my sie mamy z tymi zebami. Slinotoki, marudzenie a zebow nie widac. Jak na razie jak go posadze to sie troche chwieje. Zaczepia, mowi ej :) ale obracac sie nie chce ani turlac leń, dupa w jedna strone, glowa w drugą i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zanim dziecko opanuje siadanie, musi najpierw nauczyć się obracać z pleców na brzuszek i odwrotnie. Tak przygotowuje swoje mięśnie do nauki siadu. Mój jak miał 6 mcy też nie potrafił siadać. Kladzcie dzieci jak najwięcej na brzuszek i prowokujcie do turlania zabawkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamałegobrzdąca
Turlamy sie po podlodze na koldrze i bawimy zabawkami ale sam sie turlac nie chce. A mi sie juz koncza pomysly na zabawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość7887
Ja mam syna 6,5 miesiaca. Sam nie siedzi jeszcze, nie garnie sie do siadania. Z pleców na brzuch i z powrotem sie odwraca, pełza do tylu i kręci sie dookola własnej osi. Staje na czworaka i kiwa sie w przod i w tyl ale zeby ruszyc do przodu to cos nie bardzo ;) czasem jak bardzo chce cos dosiegnac to sie odbije nogami i "rzuci do przodu". Dwa zęby już ma, chyba ida nastepne bo wybudza sie w nocy i marudzi... ogólnie marudny typ od urodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamałegobrzdąca
To ja nie wiem co ten moj taki jakis nieogarniety. Za 3 dni konczy 6 mies a ani nie pełza ani sie nie podnosi na cztery. A jak cwiczycie z nimi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaKlary
Moja też nie ma zębów coś tam się zaczęło dziać kilka tygodni temu Ale stanęło i na razie ani śladu zabkowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj tez 6,5mc :) obraca sie jak szalony na brzuch, rzadziej z powrotem.. tez probuje pelzac, dookola wlasnej osi do przodu, kiwa sie do przodu i tylu na czworakach, duzo guga, rwie sie do siadania ale biedny wciaz nie umie sam, niekiedy uda mu sie z popdarciem na rekach z przodu ;p jest pogodny, duzo siesmieje ale marudzi wieczorami. zebow brak ;p bylo slinienie sie mega i cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaKlary
Aha i obraca się z pleców na brzuch. Niestety nie lubi leżeć na brzuchu i muszę ją do tego mocno zmuszać. Zawsze kończy się to płaczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 7 miesieczniaka
Spokojnie. Twój też szybko opanuje to wszystko. Mój momentalnie zaczął pelzac. Kladlam go na podłogę na koc od 5 mca, leżał jak ryba bez wody dobry miesiąc. Aż pewnego dnia zaczął się przemieszczać, najpierw słabo i niepewnie, ale prowokowalam go zabawkami, denerwowal się trochę i płakał, ale teraz zwinne potrafi zdobyć każdy cel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość7887
Hmm... jakoś specjalnie nie ćwicze. Odkad sie zaczal sam przewracac na brzuch to spedza tak cale dnie bo na plecach nie chce. Klade duzo na macie, rozkladam puzzle piankowe na podlodze. Dużo pelzal do tylu, dojezdzal do sciany, opieral sie o nia stopami i sie kiwal az w koncu stanal na czworaka. Ten etap kiwania to chyba na wzmocnienie mieśni bo jedzie z koksem już od miesiaca :p ostatnio kombinuje - podparty na wyprostowanych rekach (z pozycji na brzuchu), tulow w gorze, nogi proste podparte o ziemie tylko na palcach stop i proboje dac kroka do przodu ale sie slizga i mu nie idzie. Generalnie ja za bardzo nie ingeruje, chcialabym zeby juz usiadl bo mam nadzieje ze bedzie prosciej :p ubieranie itp., ale nie sadzam na sile. Cos czuje ze siadanie pozno zaliczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość7887
A co do rozwoju mowy to baba, tata ale oczywiscie na zupełnej nieświadomce bo tata jest na wszystko - na tate, na kota i na ulubiona zabawke. Mężowi nie przetlumaczysz, chodzi dumny jak paw ;) . Ale ogólnie jakis bardzo rozgadany nie jest woli buczec po swojemu, piszczeć i robić "bulgotanie" ze śliny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamałegobrzdąca
Ogladam w necie te filmy jak dzieciaki raczkuja a ten moj lobuz nic. Na brzuchu jak lezy to rece na boki, nogi w gore i sie wierci. A powiedzcie mi, na czym lezakuja wasze dzieci? Na koldrze, macie czy po prostu na podlodze tez moge go polozyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poloz go na chodniku przed blokiem najlepiej w psich dochodach. Ręce opadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamałegobrzdąca
Ale ja nie wiem o co ci chodzi? Twoje dzieci nie bawia sie na podlodze czy wczesniej ja sterylizujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja swoją córkę w tym wieku kładłam na małym miękkim dywanie, który mam w salonie. Mamy dom i brak ogrzewania podłogowego pod panelami, myślę, że dziecku byłoby po prostu zimno leżąc na gołej podłodze. A dywan był trzepany co tydzień, więc nie było problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie dziecko nie jest jeszcze stabilne nie boisz się ze walnie czołem o podłogę? Ludzie myśl trochę kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×