mój BRZUCH!!

Mam endometriozę. W 2015 roku w maju przeszłam operację usunięcia torbieli. Stopień I. Brak innych ognisk i zrostów. Brak zaleceń. No i było fajnie aż do teraz. Miesiączkę dostałam 5 lutego. Była krótka ( 3 dni) ale wyjątkowo bolesna. W senie miałam gorsze ale ta była najgorsza od operacji. Wczoraj miałam ból okołoowulacyjny z PRAWEJ STRONY ( trzeci raz od maja 2015 ) - 7 dnia cyklu!!! Bóle owulacyjne mam od 10 lat wiec nie ma opcji co do pomyłki. W życiu zdarzyło mi się 3 X aby przyszły tak wcześnie. Dziś kłuje mnie z LEWEJ strony. Jezu czy to torbiel endo...tak się boję...do tego mam mdłości. TERAZ straszne. I boli żołądek wyżej. O zatruciu nie ma mowy. Ciąża odpada. Muszę iść do lekarza ale dopiero w marcu, po wypłacie. Nie mam 150 zł. Nie mogę tego pojąć. Mam słabe AMH, - dużo cykli bezowulacyjnych a tu nagle bach? Może to jednak bardziej cysta skoro po bólach okołoowulacyjnych boli? W sumie miałam jedno i drugie i wydaje mi sie, ze większe szanse mam na cystę. Wiem, że mi nie wywróżycie. Mam jednak pytanie: Co oznacza fakt, że piersi bolą po miesiączce? Zawsze miałam tak, że przed okresem piersi były nabrzmiałe i bolały, na początku okresu też a potem wszystko mijało, piersi flaczały, stawały się bezbolesne...no a moje nadal bolą przy dotyku. Wiem, że w sumie miałam krotki okres ale - hormony?

Milowymi krokami zbliża się twój zgon.

Kup test ciążowy dla pewności,to też może być objaw hormonów po zabiegu poprostu ci się dopiero reguluje,ale objawy masz ciążowe.

No nie wiem, czy rok po zabiegu prawie by trwała regulacja, szczególnie że po zabiegu było ok. A ciąża na 100% niemozliwa.