Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie będę mogła karmić piersią :(

Polecane posty

Gość gość

Choruję przewlekle i niestety ale leki które biorę wykluczają karmienie piersią :( jestem załamana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba wiedziałaś o tym zanim zaszłaś w ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tego?? To że ktoś nie może karmić cycem to znaczy dla was ze nie powinien w ciążę zachodzić i mieć dzieci??? Hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiedziałam, ale była szansa, że pociągne chociaż 6ms po porodzie na innych lekach, ale nie toleruje ich i właśnie lekarz mi powiedział, że nic z tego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czym jesteś załamana? Bo nie pojmuję... Ja też biorę leki które wykluczaly karmienie piersią ale bardziej mnie interesowało czy dziecko jest zdrowe czy przypadkiem nie odziedziczył mojej choroby. A to jak karmilam nie miało najmniejszego znaczenia. Jaką to różnica w dorosłym życiu? Karmienie piersią może wspomagać odporność-ale jak o inne czynniki na nią wpływające nie zadbasz to i tak będzie chorowite.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:17 czy autorka napisała coś takiego ? czytaj ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka nie Ale ta poniżej już tak sugeruję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety autorko czasami życie takie jest. Ja np. po operacji kręgosłupa nagle nie mogłam brać na ręce mojego synka 2,5 rocznego. Powiem ci że niby nie jest to jakaś tragedia a bardzo to przeżyłam. Czułam sie jakby ktoś mi zabrał możliwość pełnego cieszenia się macierzyństwem. Nie wiem jak cie pocieszyć może tak, że ja karmiłam dziecko 2 lata i odnalazłam się świetnie w tej roli ale dzisiaj kiedy upłynął ponad rok a moje dziecko ma już 3 lata to powiem szczerze niewiele już pamiętam z tamtego okresu i tym też się pocieszam że gdybym go teraz na barana nosiła to za pare lat nie będę już tego pamiętać za bardzo, w ogóle będę żyć innym życiem, życiem starszego dziecka i inną niejako rzeczywistością, wszystko co radosne to i tak przemija i odchodzi w zapomnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz skupić się na innych fajnych rzeczach które będziesz robić z dzieckiem: przytulanie, całowanie dzidziusia, mówienie do niego czule, kąpanie, smarowanie olejkiem, uśmiechanie się, pokazywanie obrazków, śpiewanie kołysanek, nawet karmieniem z butli można się cieszyć i nawiązywać kontakt wzrokowy słowem praktycznie wszystkim. Rozumiem że byłaś podekscytowana tym aspektem macierzyństwa, ale jak się nie da to się nie da. Za to da się cieszyć tym co najważniejsze a mianowicie tym że się ma dziecko i będzie się mu towarzyszyć każdego dnia jako najważniejsza dla niego osoba - mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie dobrze! Dobrze ktoś mówi, skup się na innych sferach opieki nad dzieckiem. To, że nie będziesz karmić piersią nie oznacza niczego złego dla dziecka. zyczę ci powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem dziewczyny, że to tylko jeden z aspektów macierzyństwa... ale tyle się teraz słyszy, że powinno się karmić piersią jak najdłużej, a ja nawet nie zaczne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko nie łam się, ja karmiłam córkę a moja koleżanka syna nie. Poszli razem do przedszkola,a do jednej grupy, on parę dni opuścił w ciągu roku a moja chora non stop. Lekarz dobierze mleko będzie ok:)) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja karmiłam dziecko kilka dni piersią. Tak wyszło. Moja mama mnie tez karmiła kilka dni piersią i jakos wszystko jest dobrze. Wiele kobiet od poczatku karmi butelka. Ciesz się ze dziecko bedzie zdrowe. Kobiety które rodzą wcześniaków też nie karmią piersią a dodatkowo maja problemy z dzieckiem. Twoja sytuacja nie jest zla. To żadna tragedia tym bardziej ze w tym momencie sa świetnie dobrane mleka modyfikowane do dzieci. Lepiej żeby dziecko pilo modyfikowane mleko w którym ma wszystkie potrzebne składniki do rozwoju niż mleko od chorej matki które nie jest pełnowartościowe. Nie zawsze mleko od matki jest lepsze od modyfikowanego i nikt mi nie wmówi ze mleko matki jest nalepsze a kobieta która karmi dziecko butelka jest gorsza. Jak dla mnie dramatyzujesz. Zreszta karmienie butelka jest tez wygodniesze. Raz do dziecka w nocy możesz wstawac Ty a raz ojciec i spokojnie moze mu dać mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sama świadomie nie chce karmic długo piersią maks miesiąc a najchętniej to tylko w szpitalu kilka dni. To co przeżyłam z pierwszym dzieckiem odstraszyło mnie praktycznie calkowicie od karmienia. Pogryzione do krwi piersi. Ciągle ściąganie mleka, co skonczylam zaczynałam ponownie, prawie nie spalam bo miałam za dużo pokarmu, gorączka, drgawki i ten straszny bol jakby ktoś rozdzieral mi na żywca piersi, zapalenie piersi później antybiotyk . To bylo straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem Cie autorko. Ale musisz powalczyc sama ze soba. Nie oceniaj sie za gorsza matke lub cos w tym stylu czasami tak sie zdarza. Najwazniejsze jest to zebyscie zawsze mogli byc razem. I nie mowie tego z zasady tak jak wszyscy "zeby bylo zdrowe" . mowie Ci to szczerze. Ja moglam karmic jednak byly inne przeszkody ze nawet nie moglam przebywac z synkiem to byl istny koszmar:( musisz sie skupic na tym ze np bedziecie mogli byc razem i wszystkiego sie razem uczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:21 puknij się w łeb. Gdzie ja zasugerowałam, że nie powinna w ciąże zachodzić? Chodziło mi o to, że wcześniej wiedziała o tym więc powinna być już od dawna oswojona z tą myślą. Następnym razem nie dopowiadaj sobie czegoś czego co nie było napisane, a ty sobie uroilaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź się ogarnij, nie masz większych zmartwień? Ją się martwilam, czy dziecko urodzi się zdrowe, a po to wymyslili mm, żeby właśnie nie było takich problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za brednie ze wcześniaki nie dostają mleka matki? większość matek odciąga mleko i biega na oddział do dziecka żeby nakarmić. Mleko matki prawie zawsze jest lepsze od modyfikowanego i nie ma co mówić że jest inaczej. Nie można jednak powiedzieć że jak ktoś karmi mm to jest gorszy czy coś. Jedna nie chce, inna nie może, ale nie ma co na tym opierać stwierdzeń jaką jest matką bo może kochać swoje dziecko najbardziej na świecie i w innym aspekcie życia uchylić mu nieba. autorko nie łam się i kochaj swoje dzieciątko najmocniej jak mozesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hakdbsiehsbdkabskdn
Tez mi problem. Ja od razu wiedzialam, ze nie bede mogla karmic. Szczerze? W ogole sie nie przejmowalam, tyle matek karmi butelka, ze i ja moge. Przynajmniej spokoj mialam w nocy i brak problemow z zapaleniami, zastojami itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie mogłam i żałuje strasznie no ale co zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś nie jest w stanie wykarmic swoejgo dziecka najcudowniejszym ppkarmem jakim jest mlelo matki to powinein nigdy nie rodzic dzieci!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes glupia samolubna sucza, pp co zachodzials w ciazr jak nie potrafisz zapewnic dziecku tego co najlepsE czyli mleka matki!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No koniec świata . Wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
autorko a na co chorujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czym innym jest jak ktoś z góry nie chce "bo nie, bo szkoda cycków, bo mi się nie chce" a co innego gdy autorka jednak się nastawiała. Czemu porównujecie ją do tych matek co z własnej woli zrezygnowały? To trochę jakby pisać "o, nie możesz mieć dziecka, moja znajoma nawet nie chce mieć i nie ma i jakoś żyje, więc nei przesadzaj - ona może to i Ty możesz". Autorko - a myślałaś może o mleku od innej matki? Zorientuj się w swoim szpitalu czy jest coś takiego. Pogadaj z lekarzem, może jakas co będzie rodziła w podobnym momencie zgodzi się na chociaż parę tygodni. To mleko się odciąga i też się podaje w butelce ;) Nie to, że "obca" podaje pierś. Mleko z piersi można mrozić, przechowywać w lodówce itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam problemy z sercem, długo by pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
ok-nie przejmuj się. skoro nie mozesz - to nie jest twoja wina,nie powinnas się obwiniac, daj dziecku cała swoją miłosc,bedzie dobrze,pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 2016.02.12 , jeśli tak bez przerwy odciągałaś mleko, to nie dziw się, że miałaś go za dużo. Piersi po kilku dniach dostosowują produkcję do potrzeb. Nawał pokarmu nie trwa długo, trzeba przetrwać i rozsądnie używać laktatora. Jeśli wciąż ściągałaś pokarm, dawałaś piersiom sygnał, że potrzeba więcej i więcej. No to produkowały coraz więcej. Zgodnie z życzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mleko matki jest dla dziecka najlepsze i to nie podlega dyskusji. Matki, które nie karmią, bo nie chcą... cóż mam o nich swoje zdanie, ale nie mówię im tego w twarz, żeby nie czuły się urażone. Ich wybór, ich dziecko, nie mieszam się. Natomiast jeśli Ty nie możesz karmić z powodów zdrowotnych, jeśli nie możesz zmienić leków, na takie przy których mogłabyś podać swoje mleko dziecku, to zupełnie inna sytuacja. Nie możesz to trudno. Właśnie dla takich sytuacji jest mleko modyfikowane. Lekarz na pewno pomoże Ci dobrać najlepsze do potrzeb Twojego dziecka. Są też banki mleka. Zorientuj się, czy w Twojej okolicy taki działa. Może chociaż na początku udałoby Ci się podać noworodkowi mleko ludzkie. Byłoby super. A czy rozmawiałaś z lekarzem, czy nie byłoby to dla Ciebie groźne, gdybyś odstawiła lub zmieniła leki na krótki czas, żeby się oczyścić z substancji leczniczej i podać dziecku siarę przez kilka dni? Jeśli jedyną możliwością jest mleko modyfikowane, nie rób sobie wyrzutów. Nie możesz z obiektywnych przyczyn a nie swojego widzimisię. Skoro martwisz się tym, to znaczy, że już bardzo kochasz swoje dziecko i będziesz super matką. To nic, że będziesz je karmić butelką. Znajdziesz tysiąc innych sposobów, aby okazać mu miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram wypowiedź wyżej, bardzo mądrze napisane i nie słuchaj matek które nie chcą karmić a dorobiły sobie ideologię. Jeśli nie masz innego wyjścia karm butelką z miłością i godnością. Pamiętaj też o kontakcie skóra do skóry w pierwszych tygodniach życia dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×