Dajcie mi siły ; ((

Mam do was pytanie. Otóż z no im chłopakiem nie możemy się widzieć w walentynki z przyczyn rodzinnych z mojej strony. Sprawa polega na tym że moja mama jest w szpitalu już tydzień bo leczy się na raka tata też do zdrowych nie należy. Mam 23 lata chłopak 29 .mam też siostrę lat 20 rzecz w tym że nie mogę jej samej zostawić i wyjechać bo sama z tatą nie może zostać ale i też nie chcę jesteśmy tylko we dwie w domu z nim .Oznajmilam to chłopakowi po czym napisał że mam być ja na to że nie mogę i koniec że walentynki to nie wielka okazja dużo par zostaje samych że kocha się nie tylko w tę święto. Oczywiście nie zrozumiał i stwierdził że zrywa że siostra nie jest dzieckiem żeby zostać sama . Ma mi przywiez moje rzeczy od niego super bo do tego ma transport żeby przyjechać z tym a tak twierdzi że nie ma czym . Co o tym sądzicie . Nie mam ochoty się z nim kłócić ani nic .