czy studia z pielęgniarstwa lub położnictwa są tak trudne jak medycyna??

bo wybieram się na pielęgniarkę na medyczny uniwerek we wrocławiu:) matura poszla mi kiepsko ,ale znajome sie dostaly tam z gorszymi wynikami.

ja jestem po uniwerku we wro po lekarskim. I powiem Ci ze trudny. zmarnowalem mlodosc na to a teraz mam gowno

jasne ...lekarz ma zle??nie znam takiego. moj kolega skonczyl wlasnie lekarski i robi specjalizacje i wyznal ze ma 8 tysiecy miesiecznie spokojnie bo bierze dyzury po 1000 zł jeden (noc)

haha to powiedz koledze ze umie ladne bajki opowiadac. Przez 6 lat po studiach pracujesz za 2200 na reke albo za darmo (wolontariat). Placa regulowana jest ustawa o rezydenturach z 2008 roku

Jak masz znajomego wujka profesora to mozesz dostac sie w trybie pozarezydenckim na etat, z reguly 1500 zl na reke. Zarabia sie wiecej jak sie ma >40 lat i pracuje na 3-4 etatach, wtedy faktycznie wyciaga sie na dobrych specjalizacjach typu ginekologia, urologia, okulistyka czy kardiologia z 15 tys na reke

wez nie chrzań. lekarze mają raj.ja znam ich sporo i każdy ma tyle kasy ,że nie wie na co wydawać. mają luksusowe wille i samochody. o czym więc mówisz? może młodzi świeżaki mają gorzej ,ale po 30-stce zarabiają takie kokosy ,że brak słów. znam wiele osób ,które ciągle dają im łapówki i prywatnie mozesz przyjmować i wtedy zarobisz kokosy ,więc sie nie użalaj nad sobą,

Potwierdzam ,że lekarze sa mega bogaczami. Mój kumpel ma 30 lat i jest chirurgiem w szpitalu (w trakcie specjalizacji)i postawił w kilka miesięcy wielki piekny dom ,a do tego ma troje dzieci i super samochód. Nikt mi więc nie powie ,że mało zarabia.

bajki opowiadacie, szkoda dyskutowac

no wlasnie ja mam 32 lata i nawet na samochod mnie nie stac. Na klinikach mam stawke 160 zl netto za 24 h dyzur. I nie platne zejscia po dyzurach tzn ze kolejny dzien ktory liczy sie z etatu jest mi tak jakby odejmowany a wiadomo ze musze choc 3 h odpoczac po 24 h bez przerwy. I nie, na dyzurach sie nie spi :D

buhahaha lekarza nie stać na samochód? nie nasza wina ,że pracujesz w podrzędnym szpitalu w jakiejś wiosce. lekarze są zawsze bogaczami -bo biorą łapówki od pacjentów. wiem bo moja babcia ma raka i ciągle im ostatnie grosze daje i jakos zaden z nich nie powie ,że nie trzeba. ostatnio dala az tysiąc zlotych ,żeby ją przyjeli na oddzial do szpitala.

Co Ty.. oczywiscie nie są ani w połowie tak trudne :) Ale to nie znaczy ,ze to kierunki łatwe i przyjemne, są uczelnie na których jest dość dużo nauki

A, że lekarz zarabia dużo to nie ma się co bulwersować bo nalezy się mu to. Trzeba się tak naprawdę dużo uczyć całe życie- w liceum żeby dostać się na studia medyczne co nie jest łatwe, potem trzeba się na tych studiach utrzymać- co jest jeszcze trudniejsze, potem specjalizacja czyli wlasciwie drugie studia i wreszcie bardzo odpowiedzialna praca bo lekarz bierze odpowiedzialnosc za zdrowie i zycie pacjenta

jak ci zle to wyjedz za granice to zarobisz kokosy lekarzyku.nie martw sie bo w polsce tez po 30-scte bedziesz zarabiac pelno kasy

książki często te same, z których uczą się studenci lekarskiego, oczywiście wymagane mniej szczegółów, zajęcia na uczelni od rana do wieczora i dodatkowo mnóstwo godzin praktyk. nie są to kierunki łatwe i przyjemne

skoro moja znajoma skonczyla i to na medycznym ,a ledwo przeszla w liceum bo taka była tępa to nie jest to cięzki kierunek.mowie o poloznictwie.

Ten niby lekarz co się tutaj wypowiada to jakiś nieudacznik, który wylewa swoje żale na damskim forum. Znam mnóstwo lekarzy, mam w rodzinie i żaden nie jest biedny, ba, opływają w luksusie i to nie tylko ci starsi. Młodym też się powodzi bardzo dobrze.

A, że lekarz zarabia dużo to nie ma się co bulwersować bo nalezy się mu to. x x nalezy sie, ale moim zdaniem zarobki rzędu 5 tys byłyby w sam raz, a nie np. 10 czy nawet 30 tys. jak ma wielu co maja prywatne gabinety. Powinno byc jak w Szwecji, tam lekarz zarabia 2 razy tyle co pielegniarka, a u nas chyba ze 4- 10 razy tyle.. Studia trudne, ale nie az tak, ja kończyłam łatwiejsze studia ale tez duzo kucia było i zarabiam na pół etatu 1100 zł... Odpowiedzialnosc jest zadna moim zdaniem, tylko na papierku, w Polsce. Chocby Banach z Poznania, co zabił matke z dzieckiem, został skazany wyrokiem sądu, ale nadal pracuje... bo jego praca jest dobrze oceniana. Ile jest zawodów co jest chyba nawet większa odpowiedzialnosc, i to realna, typu kierowca, gdzie zarabia sie grosze

no właśnie, lekarze mają tak wysokie pensje, że budżetu w szpitalach nie starcza już dla reszty personelu, więc pielęgniarki i położne nie dość, że mało zarabiają to jeszcze zatrudnia się ich niewystarczającą ilość

Też mi argument "bo mam w rodzinie lekarza",albo z tymi łapówkami.Wszyscy pieprzą jak potłuczeni.Lekarze też biorą kredyty na budowę domu lub kupno mieszkania,szczególnie młodzi.Może sobie Iphona kupić za swoją wypłatę i to jest śmieszne.Wiem,bo pracuję w księgowości

Nauka w tym zawodzie nie kończy się na studiach

młodzi tyraja za darmo albo za marne grosze, wiem bo mam brata na rezydenturze. Kuzyn ktory programuje w jawie czy czyms takim zarabia 3 razy wiecej niz on k

co to znaczy ze moze sobie kupic iphona za wyplate??kretynka z ciebie

medycyne znali indjanie i leczyli za ? wiare a lekarze za? ipopelnania bledy:-D indianin mowi jeden dzien urze a bialy cie okaleczy i da ci tabletki ja cie na nie stac jak nie ? to zawezwie psycholoca zeby ducha z ciebie wydarl hi hi hi joł:-D :-D :-D