Jak bardzo zmieniacie się z biegiem czasu jako ludzie?

Ja zauwazyłam, że jestem w zasadzie bardzo niezmienna. Jeśli chodzi o swiatopogląd to w zasadzie nic z tego co powiedziałam po 16 roku życia jako mój pogląd na jakieś sprawy nie odwołam, bo poglądy mam od dłuższego czasu takie same. Tak samo w przypadku gustu - mój gust dojrzał, ale się nie zmienił znacząco. Może jestem troche mądrzejsza niż kiedyś i mam większą wiedze, zwłaszcza na tematy historyczne. Tyle.

maupko ruda daje ci jeszcze 5? moze 9 i zaczniesz myslec jak kobieta ,znasz te obdziargana co z kubom wojewodzkim lubiala dyskutowac teraz jes mamą szale pipko przyjdzdzie na ciebis czas a przyjdzie ;-) o kszynke piwa !wchodzisz?

Wybierasz się na koncert Black Sabbath w lipcu?

Jeśli tak, porywam Cię :D

Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Tylko krowa nigdy nie zmienia zdania.

MizantropiaOdraza a Tobie wiosną cyce urosnom?

Trudno powiedzieć gdyż najtrudniej ocenić siebie, ale na pewno z wiekiem stałam się bardziej łagodna mówię że "życie stępiło mi pazury" i na pewno stałam się dojrzalsza chociaż z drugiej strony jestem tą samą dziewczyną która lubi się powygupiać i poszaleć.

a ja wręcz przeciwnie, staje się chyba coraz bardziej bezkompromisowa a nie łagodna. Może dlatego, że im jestem starsza tym mój zawód światem i ludźmi jest większy, ale sama nie zamierzam im ustępować.

Twoja droga prowadzi donikąd.Nec Hercules contra plures.

nie mam ambicji zmieniania ludzi, ani siebie samej.

Czyli zatrzymałas sie w miejscu. Kto sie nie rozwija, ten sie cofa....

Aha, czyli ciągłe zmienianie poglądów uznajesz za "postęp". :D Ja nie lubie ludzi którzy są jak chorągiewka na wietrze, ani ludzi którzy nie potrafią przez swój mały móżdżek nic oprócz powtarzania durnych frazesów jak wyżej, których nie potrafią nawet uzasadnić. Nie, nie cofam się. Rozwijam się. Coraz więcej wiem w temacie swoich zainteresowań, jestem ciekawa, czy jesteś w stanie sie pochwalić chociaż 1/4 mojej wiedzy ogólnej, lub mojej wiedzy na tematy które mnie interesują. To częste zmiany cofają.

z wiekiem stałam się trochę mniej narwana i częściej udaje mi się spojrzeć na sytuacje z punktu widzenia innych, łatwiej mi jest się przyznać do błędu. Łatwiej mi olać to, że się ktoś ze mną nie zgadza. I chyba trochę zdziwaczałam z wiekiem :P - Moor

Też uważam,że świat jest beznadziejny i co z tego?Nie zamierzam skończyć jak Death z Mayhem,bo jestem tchórzem.Muszę na razie żyć i robić swoje.Mam tak jak Hamlet,przeczytaj monolog,wtedy zrozumiesz o co chodzi,albo i nie,to zależy od twojej wiedzy.Moja jest ogromna i nie zamierzam się nią dzielić z byle kim,przecież i tak nikt nie zrozumie.Są osoby,które mnie uwielbiają, a resztę mam gdzieś. Czasem trzeba pójść na kompromis,nawet jak masz swój biznes i ty wszystkim kręcisz.Trzeba jakoś się porozumieć z ludźmi, zwłaszcza z tymi,dzięki którym zarabiasz,inaczej pójdziesz żebrać na parking.Ja siebie nie widzę w tej roli,bez pieniędzy na podróże i bilety na koncerty:-(

Tobie przyznać się do błedu jest akurat bardzo trudno :)

Nie wiem bo korzystam ze zmian umysłu ten ciągle przestawiam jest mi obojętne jakiego rodzaju w tym świecie panuje aura choc ona się zmienia . Zbyt dużo Bogów nas kochających z czego z zasady kto to widzi i jest bliżej wykorzystuje. Czart żartowniś. Co zrobić.

Jestem ciągle tą samą osobą, a rozczarowanie życiem na razie bez skutków ubocznych,jak uzależnienia od...,próby samobójcze, leczenie psychiatryczne.Zmieniam się w tym sensie,że moja odporność psychiczna i reakcja na stres jest inna,niż w przedszkolu,nie cierpię i nie rozpaczam na widok rozjechanych zwierzaków,jakichś nieszczęść, wojen,spraw,które mnie nie dotyczą,myślę pragmatycznie,to tyle.

No cóż, kiedy rozmawiam z kimś kogo wiedza pochodzi głównie z wikipedii (i kto się z tym nawet nie ukrywa), a kto udaje specjalistę w każdej dziedzinie to akurat będę broniła faktów ;)

chyba nie jest mozliwym nie zmienić się w okresie dorastania, chyba, że się miało wylew.

Chyba dobrze,że pomimo stresu jakim była szkoła,studia,miłość i inne nieszczęścia udało mi się nie zwariować.Wiem,że ludzie się wypalają, nie trudno dzisiaj o to,a u mnie odporność psychiczna wzrasta z wiekiem

gdzie napisałam, że moja wiedza pochodzi głównie z wikipedii? :) No chyba, że nadal bronisz chińskie władze, i twierdzisz, że wikipedia kłamie w kwestii cenzury internetu. Szkoda że nie potrafiłaś tego udowodnić :) Ostatnio pokłóciłam sie z toba w kwestii koncertów. Nadal nie usłyszałam twojego przyznania się do błędu w kwestii tego - "każdy, kto chodzi na koncerty metalowe przyzna że większośc stanowia młodzi ludzie". Dałam nawet artykuł z ogólnopolskiej gazety, który udowadniał teze przeciwną. A poza tym troche przejrzałam używając google twoje posty na temat historii z kafe, i praktycznie za każdym razem gdy się na ten temat wypowiadasz piszesz bzdury.

przypominam ci, ze powiedziałam, że jeżeli faktycznie w twoim regionie większośc ludzi na koncertach to starsze osoby to dowodzi to obumierania sceny muzycznej. Z mojego doświadczenia, o którym cały czas mówiłam, mogę stwierdzić, że jednak na koncerty chodzą w większości młode osoby - właśnie po przeczytaniu tej subiektywnej opinii którą nazwałaś artykułem. Na to już argumentu nie miałaś. Poza tym od dawna podejrzewam cię o wymyslanie sobie faktów żeby coś udowodnić i dlatego łatwo się plączesz. Po prostu zawsze próbujesz udowadniać, że nie ma nic dziecinnego w sluchaniu metalu tylko używasz do tego dziecinnych argumentów :) Może jednak powinnaś trochę dojrzeć, bo zachowanie 16latki u 20-parolatki trochę nieprzystoi ;)

Np. w jednym temacie ktoś wspomniał o polskich obozach koncertracyjnych, jakie Polska wybudowała dla Ślązaków :) ty odpowiedziałaś tak: "Moorland 2012.06.08 taaa...polska wybudowała obozy. Dobra, fajnie." Widać dla ciebie jedyne obozy koncentracyjne jakie istniały, to tylko te jakie założył Hitler, bo w brytyjskiej szkole dla debili widocznie nie uczą o zbrodniach stalinizmu, a już na pewno nie o obozach UB w Polsce, w których więziono m.in. Ślązaków :) W niejakim Obozie Zgoda w Świętochłowicach UB zamordowało w 1945 roku conajmniej 1855 Ślązaków. Tak na marginesie wiesz co to jest w ogóle UB? :) I nie, nie musiałam szukać tej wiedzy w google, bo takie nazwiska jak Salomon Morell obiły mi się o uszy lata temu :) I m.in. ta twoja wypowiedź o obozach mnie zabiła ignorancją połączoną z twoją kretyńską pewnością siebie, ze to TY masz racje mimo braku wiedzy w temacie, którą widać zawsze i wszedzie :)

Mnie nie dotyczy,ale tak sobie myślę, że upływ czasu powoduje,że zmienia się nasz światopogląd, wiara słabnie lub się umacnia,różnie z tym bywa,jedni wypinają się na kościół, by po latach do niego powrócić, ktoś zmienia religię na inną.Rożne rzeczy się zdarzają, czasem ktoś się zmienia pod wpływem uczucia lub otoczenia.Co o tym myślicie?

no i mnie poprawiłaś, bo wtedy faktycznie o czymś takim nie wiedziałam i szczerze mówiąc - kompletnie o tym zapomniałam więc najwyraźniej dalej mnie to nie obchodzi. I to jest właśnie przyznawanie się, że się czegoś nie wie, Kasiu :)

gość dziś - zgadzam się w 100%, pod wpływem nowych doświadczeń zmieniają się poglądy, podejście, czasem z wiekiem zmienia się trochę temperament. To normalne i wręcz zdrowe.

Wiedza historyczna na temat Śląska i tego,co się wydarzyło po 45r to szczerze mówiąc bieda z nędzą,chyba,że ktoś studiował historię, albo po prostu się interesuje

Ja się zmieniam, bo moje poglądy się pogłębiają.

" właśnie po przeczytaniu tej subiektywnej opinii którą nazwałaś artykułem." Artykułu z ogólnopolskiego tygodnika opinii jakim jest Wprost, jednego z najpopularniejszych czasopism w kraju, nie można nazwać artykułem? Tylko ja nazywam artykuły z "Wprostu" artykułami? Błagam... :) Pisałaś "każdy tak uważa i ja się kompromituje, jeśli twierdze że jest inaczej". :) a tu niespodzianka - ogólnopolska gazeta potwierdza moje zdanie :) Mam wrażenie że uwazasz, że jesteś jakas nie wiem jak dojrzała i mądra, a inni nie mogą mieć racji.