Nowe mieszkanie, partner i jego mama

Ludzie przecież inaczej jest jak młodzi sami sobie zarobią na mieszkanie a inaczej jak kasę dają rodzice i to nie jako prezent ślubny tylko swojemu dziecku. No czy to jest takie trudne do ogarnięcia? Uważacie ze matka z ojcem ma kupić a potem wypad z baru? Przecież oni tez sie cieszą ze mogli kupić to mieszkanie, sa zaangażowani bo nadal musza płacić za wszystko skoro syn nie ma kasy nawet na panele . A tym bardziej jego panna która uważa ze bedzie jego żona . Autorko trochę dystansu do całej sprawy, chcesz dysponować nie swoją kasa w nieswojej rodzinie , ładne to twoje tradycyjne podejście . Ucz sie kochana, broń dyplom i popatrz co tam twoi rodzice przygotowali dla ciebie na start w dorosłe życie.

Temat z lutego ...moze autorka napisze czy jest jeszcze dziewczyna swojego faceta od mieszkania za kasę rodziców

Ostatnie 2.posty to uszczypliwości,bo dziewczyna tylko pytała o radę a nie komentarze jaka ona jest i czy jest. To sprawa faceta a nie autorki.Jak jest maminsynkiem to i kupione M w malzenstwie mogloby związek rozwalić,bo tacy sie nie zmieniają. Więc dobrze,ze sprawa wynikła wczesniej.To on mial wobec niej niejako powazne zamiary. A ty ostatni gosciu jak byłes "wywianowany" od swojej mamusi i tatusia?hmm......

ale pech.