Zerwałem z dziewczyną której nie kochałem ale po rozstaniu żal i smutek

Witam, zerwałem dziś z dziewczyna i powiedziałem jej ze jej nie kocham i ze nie chce dalej drążyć tego i że lepiej to skończyć szybciej niz jak by miało to być za miesiac czy za dwa. Że nie chce oszukiwać ani jej ani samego siebie.Dodam ze bardzo mnie kocha i wiem ze naprawde na mnie jej zależało. Wróciłem do domu i nie wiem czemu ale płakac mi sie chce gdy o niej myśle. Pomocy

przejdzie ci, nie ma co byc z kims z litosci

A jak długo ze sobą byliście?

no nie dlugo bo ponad 3 miesiace

Dziś są Walentynki idioto.

A to wy tak macie, że od razu wiecie czy kochacie czy nie? Czy był między wami sex podczas tego miesiąca, czy ta dziewczyna wizualnie ci się podobała, czy ja lubiles? Jak często się spotkaliście przez ten miesiąc?

sexu nie było, wizualnie ładna zgrabna no często się z nia spotykałem

To co nie pasowało? Brak tego seksu? A całowanie dobre było? Bo nie kumam. Poznajesz laskę od razu wiesz czy kochasz?

no zakochałem sie ;d ale od jakiegos czasu zgasło uczucie

No i dlaczego płakać ci się chciało po zerwaniu?żal ci jej było czy chciałeś wrócić? Przepraszam, że tyle pytam, ale próbuje rozgrywce Twój problem.

Zakochałes się od razu ale po kilku dniach przeszło, tak?

Przepraszam, że tyle pytam, ale próbuje rozgryzc twoj problem. Ile ty masz lat?

Tak zal mi sie jej zrobiło :/ nie lubie takich sytułacji chyba łatwiej by było jak by to ona mnie rzuciła. Tak uczucie gasło

Szukaj następnej. Powroty rzadko kiedy bywają udane.

dziękuje za pomoc. Pozdrawiam

to jak nie kochales to dobrze ze zerwales-uczciwie sie zachowales. a nie jak niektorzy-wykorzystuja sytuacje ze dziewczyna zakochana, to naopowiadaja bajek ze kocha i git :o a ze smutek i zal, to pewnie Ci brakuje damskiego towarzystwa. zajmij sie czyms intensywnie - sport czy wyjdz pare razy z kolegami. opcja druga ze jednak ja kochasz - ale nie umiesz sie do tego przyznac.

Uprawiam sport, ze znajomymi spotykam się czesto :)

a co konkretnie Ci w niej nie pasowało? Charakter?

niewiemczegochce22 dziś Uprawiam sport, ze znajomymi spotykam się czesto usmiech.:) --->to fajnie, ale jak odniesiesz sie do opcji, ze zaczynasz zalowac, bo sie zakochales?

Wszystko okay było, poprostu uczucie wygasło

gość dziś niewiemczegochce22 dziś Uprawiam sport, ze znajomymi spotykam się czesto usmiech.usmiech.gif --->to fajnie, ale jak odniesiesz sie do opcji, ze zaczynasz zalowac, bo sie zakochales? Nie rozumiem :P

Ale nie potrafisz określić z jakiego powodu? Nie było " tego czegoś", chemii miedzy wami? Może jej zalezalo za bardzo?

A pytam bo chce zrozumiec meski punkt widzenia, co tak naprawdę brakowało w tym związku ( nie chce Cie oceniac czy krytykowac tylko odnieść to moze do swojej sytuacji). Czy nie podobała Ci sie na tyle, czy nie było na tyle jakis emocji w tym związku, czy czego zabrakło?

Było ale wypaliło sie ;d

niewiemczegochce22 dziś gość dziś niewiemczegochce22 dziś Uprawiam sport, ze znajomymi spotykam się czesto usmiech.usmiech.gif --->to fajnie, ale jak odniesiesz sie do opcji, ze zaczynasz zalowac, bo sie zakochales? Nie rozumiem jezyk.:P to bystry jestes. jak woda w kiblu.

dajcie chlopcu spokoj, pewnie emerytura jeszcze do babci nie dotarla, i chcial zaoszczedzic na prezencie na Walentynki. Cwaniak.

A to nie było tak, ze ten zwiazek Cie poprostu znudził? Na poczatku motylki w brzuchu, jakieś emocje, a potem ta dziewczyna wydała Ci sie poprostu zwyczajna, nudna itd?

Skoro sie rozstaliście to się powinieneś raczej cieszyc, po co smutek skoro to była rozsadna decyzja, a jeśli ona cierpi to nie miej do siebie wyrzutów, pocierpi i zapomni,pozna kogoś innego :) Czas leczy rany, naprawdę nie obwiniaj sie

Tym bardziej jeśli jak piszesz jest ładna i fajna... Pozna pewnie kogoś bez większego problemu, a o Tobie pewnie też wkrótce zapomni :) Poza tym nie wykorzystałeś jej przecież więc po co masz do siebie wyrzuty? Zachowałeś się prawidłowo, nie marnowałeś jej czasu

:)