Gość Szostka z plusem Napisano Luty 14, 2016 Witajcie! Cóż...napisałam -10 na początek, choć do zrzucenia mam znacznie więcej. Jednak od czegoś trzeba zacząć-ale też tak, by się nie zniechęcić. Zaczęłam półtora tygodnia temu z wagą 87 kg, a w czwartek pierwsze ważenie od startu i było 84,6. Postanowiłam działać racjonalnie i zdrowo, nie piszę się na tzw. diety cud, bo szkoda mi organizmu na takie eksperymenty. Pomaga mi dietetyk no i postawiłam na siłownię. 2 razy w tyg samodzielne ćwiczenia a w piątki wycisk z trenerką. Mam nadzieję, że wytrwam:-P Zapraszam kobietki do wspólnej walki, do dzielenia się przepisami, osiagnieciami, wątpliwościami:-) wiadomo-w grupie siła! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Szostka z plusem Napisano Luty 14, 2016 Dzień dobry :-) Późno wczoraj zasłynęłam, ale dziś i tak trzeba było wstać, a nie wylegiwac się do poludnia:-P Mam za sobą sniadanie-owsianke z połową gruszki, połową banana i nasionami chia. Pierwszy raz je dziś jadłam i...no rewelacja. Tyle razy o nich i jakoś tak obawiałam się, ze wrzucczytalamzepieniądze w błoto, bo nie przypadną mi do smaku. A tu prosze:-P mniami Achaaaa zapomniałam wczoraj dodać, ile mam wzrostu-167cm. Czyli tak jakby...kulka ze mnie:-D Wiem, że jeszcze wcześnie, ale jak już wstaniecie to zapraszam :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Szostka z plusem Napisano Luty 14, 2016 *zasnęłam, a nie zasłynęłam oczywiscoe miało być:-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Szostka z plusem Napisano Luty 14, 2016 Nikt nie chce dołączyć? Szkoda:-( Jestem po obiedzie (razowy makaron z cukinią i suszonymi pomidorami) i po podwieczorku (twarożek+sardynki) No i po dłuuugim dwugodzinnym spacerze. Pogoda jest tak piękna, że żal było kisić się w domu:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Szostka z plusem Napisano Luty 14, 2016 No cóż, wygląda na to, że jestem sama na placu boju :-P gdyby jednak ktoś chciał powalczyć ze mną, to zapraszam. A póki co będę sobie pisać dla własnej motywacji;-) Na kolację zjadłam jajecznicę z 1 jajka i 2 białek + kromka razowego chleba+2 plasterki szynki drobiowej i pół pomidora A na koniec dnia godzinny spacer z psem :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach