Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do osob pracujacych fizycznie na emigracji

Polecane posty

Gość system długów
to jest system długów, wje/bać ludzi w długi a potem muszą zapierd/alać do śmierci aby to spłacać, w Polandii to samo teraz, kredyty biorą wszyscy na wszystko a potem panika bo nie ma jak spłacać i pendolino zostaje. stany i europa są już bankrutami, to już ich ostatni rozdział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro jesteś tam od dziecka to w czym problem? Masz edukacje amerykańska, siedzisz tam od dziecka i twierdzisz ze masz źle? Jeśli w Ameryce są aż tak bardzo nietolerancyjni(znam mnóstwo ludzi którzy nie narzekają) to przeniesil się tam gdzie pełno Polakow. Będziesz w niebie. Albo zobaczysz jak dobrze ci było do tego czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do faceta z USA : moja siostra wyjechała do USA lata temu, bo w 2004. tuż po studiach, miała wizę na kilka lat. jej pierwsze prace to wiadomo, sklep typu hipermarket, gdzie zresztą dość szybko została supervisorem działu z serami i szynkami :P a potem menadżerem tego działu. praca legalna. wyszła za maż za Amerykanina. potem studiowała żeby uznali jej polskie mgr , praca w sklepie z ciuchami dla bogatych pań. potem staż darmowy w biurze finansowym + dalej sklep z ciuchami. potem już zwykłą pracę biurową dostała, tzn ie sekretarka ale niskie stanowwisko, jednoczesnie podjęła nowe studia aby mieć bardziej ekonomiczne wykształcenie. w trakcie awansowała w pracy. po drodze był rozwód. potem nowa praca, lepsze stanowisko. nowy mąż, też Amerykanin. obecnie mają kilkuletnie dziecko, mieszkają w dużym własnym domu a ona ma jedno z najwyższych stanowisk w dużej korporacji. gdyby przeliczyć jej zarobki podług kosztów życia itp na złotówki, to ona zarabia jakoś 12-13 tysięcy złotych netto miesiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bajki piszesz zmień leki :O ta osoba od siostry robiącej karierę w usa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko ok, ale dlaczego przeliczasz na zlotowki jak siostra zyje w USA? Jak bys podala w dolarach to bardzo malo zarabia jak na wysokie stanowisko. Ja dopiero zaczelam moja pierwsza prace (do której nie trzeba mieć skończonych studiów ale jest preferowane) i mam 2k funtów na miesiąc. Jak przeliczysz na złotówki to wychodzi mniej więcej tyle do twoja siostra na najwyższym stanowisku w swojej firmie. Trochę cienko co nie? Ja jestem na najniższym szczeblu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie ja nie przeliczałam na złotówki dosłownie!! tylko tak jak napisałam, jej zarobki tam w tamtym mieście są porównywalne do tego, jakby ktoś w Polsce żyjący np w Gdańsku czy Wrocławiu, zarabial 12 tysięcy złotych. taki odpowiednik, nie doslowne przeliczanie według kursu walut,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stany to bankrut
gość wczoraj xxxx ja nie narzekam tylko mówie jak jest, bo większość nie napisze tu prawdy tylko jakieś fantazje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stany to bankrut
gość dziś xxxx farmazony. ZA DARMO staż to każdy debil może robić, tylko za co przeżyjesz i utrzymasz rodzine? Ją jakiś tępak yankee utrzymywał to mogła zadarmo robić, pewnie papiery sobie przez niego zrobiła i kopnęła tępaka w doope jak znalazła lepszego tępaka. $3500/mieś to nie jest tu jakiś wyczyn, w fabrykach przy CNC mają więcej, a w biurach $12/godz, $15 to już szczyt. Do tego 10 dni wakacji w roku, no k***a eldorado. Ile ktoś gdzieś jest jest nieistotne ale jaki miał start, ja akurat zero czegokolwiek od kogokolwiek, i ze wzgłedów rodzinnych mieszkałem już na własną ręke w wieku 21 lat. Nie dostałem żadnego spadku ani nawet złamanego grosza na szkołe od nikogo. Jak kogoś starzy utrzymują do 40stki jak w Polandii to taki sobie może studiować i kariere wybierać, a tu trzeba żyć i przeżyć samemu. Mam własne mieszkanie bez kredytu, troche inwestycji itp. a że jeżdze starym autem ( bez kredytu ) to akurat nie widze jako wade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stany to bankrut
gość dziś >>> nie twierdze że jest źle ale jest szklany sufit dla większości emigrantów bez względu na ich staż czasowy i edukacyjny. Jak ci starzy nie zafundują szkoły i nie utrzymują nim skończysz albo nie wpie/rdolisz się w długi po szyje to masz cały czas ten szklany sufit. Może następna generacja ma już łatwiej ale nie ta co szlaki przeciera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"najwyższych stanowisk w dużej korporacji" przeczytalem to I pierwsze co pomyslalem pewnie to stanowisko CEO w microsofcie czy cos a pozniej napisalas ze zarabia 12-13 tys zl miesieczne to pomyslalem jest kierownikiem w mc donaldzie gdzies na wsi zastanawiam sie tylko w jakim kontekscie pisalas o siostrze bo czytajac mialem wrazenie ze ona wypruwala sobie flaki zeby dosc do tego miejsca drugie studia darmowe staze faktycznie bez amerykanskich mezow ktorzy ja utrzymywali moglaby nie podolac ja mam teraz cos kolo 14tys zl miesieczne po rocznym pobycie w anglii a jestem fizolem tylko z zawodem teraz to fajnie brzm w pl niby duzo tutaj normalnie poza tym teraz dobrze stoi funt a byl moment ze I dollar stal polowe tego co teraz wiec twoj post wypadlby jeszcze bardziej blado nie uwazam zeby 14 kola to bylo duzo moze szukalbym dalej ale atmosfera w pracy jak w domu wiec mi sie nie spieszy dla mnie Anglia a polandia to niebo a ziemia dziewczyna tez wyciaga kolo 1500f na wszystko nas stac a konto rosnie jak na drozdzach wszystko w granicach zdrowego rozsadku hehe polecam wszystkim ktorzy znaja jezyk sprobowac zagranica jesli nie maja dobrych perspektyw w pl bo czasami naprawde warto a ta idiotka co zalozyla temat byla tu popychadlem dlatego ma takie parszywe odczucia I alergie na prace poza pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa z pracy w sprzedawaniu ciuchów wzieli ją na CEO, fajne bajki, może film z tego zrobią kiedy w hollywood

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiry usa
jak ktoś nie boi się pracy to na tirach w USA może robić 24 na dobe hehe, jeździć na dalekie trasy po 1500-2000mil i w rok może na start zarobi $50K, a po kilku latach i $100K, tylko to jest praca dla samotnych co rodzin nie mają ani nikogo, i takie życie cygana, ale wtedy jesteś do dyspozycji i jeździsz ile dasz rade. Jak bym nie miał rodziny to bym tak zrobił. Wtedy kase w rynek na inwestycje robisz 5% dividend np z $1mln to masz $50K minus podatek to masz $35-40K na rok i nie robisz nic. 10-15 lat jazdy, harówy, i emerytura własnoręczna. Roboty na tiry jest masa, nie ma chętnych, bonusy po $5K dają za za samo przyjęcie pracy w niektórych firmach, płacą za szkolenie i kwatere nieraz też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego wniosek że z PL nie opłaca się już wyjeżdżać bo tu wszystko jest dużo tańsze i nie trzeba zarabiać kokosów. Tak tanio jak jest u nas to nie ma nigdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba cię poyebało!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie czytajcie ze zrozumieniem !!!!! moja siostra skończyła w USA dwa kierunki studiów. mając staż tez pracowała. a jej zarobków NIE PRZELICZYŁAM DOSŁOWNIE NA ZŁOTÓWKI już o tym napisałam !!! to było porównanie !! ona zarabia tyle w dolarach tam, że jest to coś porównywalnego (a nie przeliczonego!!) do 13 tys w Gdańsku na przykład!! czyli dosć duże pieniadze!! sorry za wykrzykniki ale inaczej nie dociera !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emigracyjny wrak
gość dziś >>> Polska fajny kraj, wszystko tanio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowe prawa ekonomii
w polsce nie może być tanio, bo w polsce wydajność pracowników jest bardzo niska, aby było tanio musi być wysoka wydajność i mało marnotractwa, niestety to nie polska. Polska, w ten sposób to pojmując, jest droga jak hooj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej mieszkam w kraji anglojezycznym zarabiam 0k 360e na tydz mi tam starcza, pokoj mam za 400, bilet 100 jedzenie nie wiem nie licze ubranie tez 3 razyw roku wypad pl tez i odkladam ok 500///mieszkanie w pl na kredyt z duzym wkladem slaca sie samo:)znaczy ludzie mi placa i to dubel:) zyje pracuje do puki mam sile/praca luz bluse//zero stresu za 3 lata bede miec juz 10 lat wiec prawo do emerytury(w sensie wieku jak osiagne) mam chcec cos dalej robic moze zmana kraju??hmm kto wie ale juz marzy mi sie dziecko wiec moze na kilka lat na rdzinie sie skupie a stac nas na to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez fizycznie 11, 30e zadowolona mysle o 10latach pracy zeby miec potem swiadczenia i do pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My pracujemy z mezem w Firmie meblowej( oboje w Biurze) mieszkamy od 3 lat ....Fakt ze dostalismy prace po znajomosci:/ Ale dzieki temu zostajemy, gdyby nie powiodlo sie nam to wrocilibysmy do Polski... Nie chcialabym zyc na sprzataniu i bez rodziny. Zarabiamy 4 Tys € na reke...zyje nam sie dobrze, myslimy o kupnie domu.. Tylko czekam na przedluzenie umowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie wspolczujesz sprzataczkom w Polsce? One tutaj trzepia kokosy? Je kości nie bolą? Dlaczego też nie wspolczujesz kasjerkom z biedronki i innym tyrajacym za minimum i muszacym kombinować od 1 do 1? Ich stać na fitness i kosmetyczke? Co za idiotka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że stać na fitness i kosmetyczkę, ponieważ wszystko w PL jest tańsze, ty przebrzydla emigracyjna Polczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No moze tansze o 1zl buehehe tepy kretyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty śmierdząca polczyno, karnet w cityfit kosztuje 65 zł, a ile w uka kosztuje w takim Lloydsie brudna smierdzielko? 70 funtów? W głupiej miejskiej smierdzacej siłowni karnet kosztuje około 35 funtow, ty śmierdząca ukowskim gownem ściero. Gnij tam suko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ty pieprzysz??? jestem sprzątaczką i mam karnet do Bannatyne (na wszystko, basen, siłownia, sauny plus indywidualny trener i nielimitowany czas) - płacę miesięcznie 60 f - zarabiam na godzinę 12 f więc na karnet pracuję ok 5 godzin w Polsce taki karnet z trenerem i nielimitowanym czasem kosztuje ok 300 - 500 zł - ale oczywiście w Polsce taniej, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i hooj ale jestes sprzataczka na najnizszym szczeblu w spoleczenstwie. Alez ci wszyscy zazdroscimy, ahaha. Poza tym to cos hoojowo sprzatasz jak masz jeszcze ochote na silownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałam tylko uzmysłowić ci ty paroowo że w Polsce sprzątaczki nie stać na siłownię bo W POLSCE NIE JEST TANIO!!! a ochotę na siłownię mam bo w pracy praktycznie niewiele robię - jestem 5 - 6 godzin a sprzątania jest na dwie - resztę czasu czytam, piję kawę, gadam przez telefon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×