Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Powiedziałam ze kogoś mam i teraz sie boje ,ze to moglbyć gwozdz do trumny

Polecane posty

Gość gość

Tak naprawdę to nie mam, ale tak mu powiedziałam smutas.gif Bo chciałam w nim wzbudzić zadzrość. Chodzi o to, ze dłuższy czas spotykałam się z facetem czyli 8 miesięcy. Nie bylismy z zwiazku oficjalnym, ale sypiamy ze sobą i spedzamy ze soba czas Jednak od pewnego czasu on mnie zaczął olewać, więc ja ta znajomość zaczęłam skreślać. Przy kolejnym spotkaniu zaczał sie do mnie dobierac, pytał dlaczego nie chce, a ja powiedziałam ,ze kogoś mam... I teraz on tydzien sie nie odzywa, zaluje, ze tak powiedziałam, ale to było pod wplywem emocji :O Co teraz zrobić? Czy już to zniszczyłam swoim glupim zachowaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mysle, ze moze napisać do niego za jakis czas ,ze jednak nam z tym chłopakiem nie wyszło czy cos? Załuje, ze tak zrobiłam bo chociaz to były niezobowiazujace spotkania to mysle, ze go to moglo odtsraszyc :O Bo wiecie,facet ma jakis tam zmysł terytorialny, tzn faceci raczej nie lubia się dzielić swoimi kobietami, nawet jesli sa tylko do lozka, wiec nie wiem jak on zareagował , z pozoru na luzie, ale cholera wie co on sobie mysli o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale po co ci ktos kto przychodzi tylko na sex ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co niby zniszczyłaś? Facet spotyka się z tobą tylko po to aby spuścić sobie z grzbietu, więc fakt że powiedziałaś mu o tym że kogoś masz nie zrobi na nim wrażenia, jak go przypili to znów się do ciebie dobierze. No chyb że twoją odmowę wziął za niby twoją wierność do faceta, to już się nie odezwie, bo wie że nie dasz się zaliczyć, więc teraz pewnie szuka innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 miesiecy razem bez związku, bzykacie się, facet do ciebie wpada tylko po to aby zamoczyć, ty mówisz mu że masz faceta, a potem żałujesz bo już cię nie bzyknie... oj dzieci, dzieci, za naukę lepiej się weźcie, no chyba że zależy ci na programie 500+ to rób tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli liczyłaś na poważny związek z nim to całkiem możliwe że szanse na to straciłaś ale jeśli mówisz o takim układzie jak był poprzednio to raczej nie:P no chyba że on uważał że to właśnie był związek a nie układ.. A ty jak byś zareagowała gdyby on ci powiedział że kogoś ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli liczyła na poważny związek z nim, to jest idiotką, bo jeśli po 8 miesiącach ona pisze że oficjalnie nie są razem, to nigdy nie będą, to zwykły układ polegający na seksie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest układ, ale mimo to nie bardzo chce go stracic...A on mimo tego, ze to niby tylko seks bywał o mnie zazdrosny więc nie wiem jak on teraz na to zareaguje, mam nadzieje, ze sie mu nie odwidzi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty naiwnie będziesz tracić czas na niego w nadziei że może on kiedyś cię pokocha i z tobą zostanie :P Skoro tak wolisz, to zadzwoń do niego przeproś, powiedz że kłamałaś i następnym razem nie odmawiaj, bo po to wchodzi się w układy, aby mieć seks na zawołanie. Tylko gdybyś przypadkiem zaciążyła, to nie rycz że facet cię zostawił i nie zakładaj tematów że faceci to świnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym z tego co ja slyszałam o facetach to potrafią być dziwni i teraz sie boje, ze postawi to sobie za punkt honoru bo juz tydzien sie nie odzywa :O Bo chociaz to byl uklad to on jednak okazywał mi nieraz zazdrosc, ze kto kto do mnie pisze, a gdzie ja byłam, a co robiłam, nawet sie owtarcie pytał czy kogos mam ,a jak powiedzialam, ze nie to powiedzial, ze to dobrze.... Wiec boje sie jego reakcji, prawde mowiac powiedzialam mu tak bo mnie zdenerowowało,ze tak bardzo chcial wtedy seksu i żadne argumenty do niego nie trafialy, dopiero po tym co mu powiedzialam juz mnie nie namawiał, nie wygladał na obrazonego choc na zadowolonego z tego co mu powiedzialam tez zbytnio nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:50- nie no raczej nie zaciażę bo biore tabletki...Zalezy mi na nim poprostu , moze nie żebym go bardzo kochała, ale mi zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jemu nie zależy na tobie i czas wreszcie to pojąć, to nie były 2 miesiące znajomości kiedy człowiek sam jeszcze nie wie czego chce, poza tym sama napisałaś że zaczął cię olewać, po czym gdy go przypiliło to się tobą zainteresował. Dorośnij, bo służyłaś mu tylko do jednego i tylko niepotrzebnie tracisz czas i sporo ryzykujesz, bo faceci z takim podejściem na ogół na jednej lasce nie poprzestają i łatwo załapać jakiegoś syfa, a to że był zazdrosny... żaden normalny facet nie chce aby jego kochanka bzykała się z innym, bo nic w tym przyjemnego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli taki układ c***asuje i to powiedzie mu wprost że kłamałaś i nadal chcesz to kontynuować, tylko po co? Brakuje ci seksu, to poszukaj kogoś kto byłby zainteresowany czymś więcej niż samą fizycznością od czasu do czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:14- a nie wiem, wiesz jakoś się tak do niego przywiązałam przez ten czas i szkoda by mi było tej znajomości... Nie ma przeciez takiej samej osoby jna wiecie jak on...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale moze i poszukam w koncu kogoś innego bo ten uklad mnie czasem duzo kosztuje nerwow, nawet placzu, a ja mu jestem potrzebna do jednego,cóż... Tzn to też nie jest tak, ze on mnie przeleci i jedzie do domu, tylko zawsze gdzies sobie wyjdziemy itd, ale nie wiem czy to ma jakieś znaczenie W kazdym razie ja sie do niego przez te 8 miesiecy przywiązałam emocjonalnie, w koncu to nie jest taki krotki czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty się w nim zwyczajnie zakochałaś i tyle, im szybciej to zakończysz tym szybciej dojdziesz do siebie i będziesz mogła poszukać sobie kogoś na serio. Tego typu układy kiedy jedna ze stron się zaangażuje, a druga nie są strasznie wyniszczające, bo tobie zależy i masz nadzieję na coś więcej, a on tylko się bawi i korzysta z okazji, nie możesz mieć pewności czy jesteś jedyną, czy może takich dziewczyn ma więcej. Nie warto wchodzić w takie układy, a jeśli już ma to być układ to niech będzie taki jak się należy, czyli tylko seks i nic poza tym, żadnego spędzania czasu poza łóżkiem, żadnego kontaktu poza dniem w którym się widujecie, itd... albo sam seks układ, albo związek, inne opcje są głupotą, bo któraś ze stron zawsze będzie cierpieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" żaden normalny facet nie chce aby jego kochanka bzykała się z innym, bo nic w tym przyjemnego nie ma." - No właśnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:23- to jest układ oparty na wlasnie spedzaniu razem czasu ( wyjazdach, kolacyjkach itd) i seksie, tylko tak łatwo sie zaangazować właśnie :O Może opcja seks i nic wiecej by byla latwiejsza bo nawet przez zwykla rozmowe człowiek sie przywiazuje, przynajmniej ja tak mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomnialas dodac, ze on ma zone i sie od poczatku zgodzilas na ten uklad. Malo tego od czasu do czasu on ci placi. Wypisujesz tu juz od 1,5 roku, wiec sie z nim spotykasz dluzej...Po co tak klamiesz nasza forumowa despertako? Zaraz jak zwykle znikniesz jak kots cie rozpoznal i zalozysz nowy watek. czy nie uwazasz, ze czas to zakonczyc? Mialas to zrobic dokladnie rok temu i co? I nic...dalej stoisz w miejsu, a zycie pzrelatuje ci przez palce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego mówię, albo seks, albo związek... tego typu układy wyglądające jak normalny związek powodują że któraś strona prędzej czy później zacznie się przywiązywać, bo to nie seks sprawia że człowiek się przywiązuje, ale to co dzieje się przed i po dlatego nie można do tego dopuszczać jeśli drugiej strony nie bierze się na poważnie. Odpuść sobie tę znajomość dla własnego dobra, trochę teraz poboli, ale za jakiś czas przestanie i zrozumiesz że to był błąd i że dobrze się stało że to zakończyłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×