szczesliwazuza 0 Napisano Luty 17, 2016 Moi drodzy, mam pytanie i liczę na waszą pomoc bo nie daje mi ta myśl spokoju. Z góry napiszę ,że nie oczekuję opinii typu olej go itp. bo tak zrobię ,chcę tylko spróbować go zrozumieć i uniknąć podobnych sytuacji na przyszłość ,ale do rzeczy. W zeszłym roku po dwóch latach zerwał ze mną facet, w sumie to pod koniec zrywał co chwilę a po kilku dniach wracał twierdząc ,że nie może beze mnie żyć itp. Byliśmy razem na wycieczce ja zrobiłam mu niewielką awanturę bo znów spóźnił się o prawie 2 godziny , ale to była u niego norma i te moje lekkie fochy też , dotychczas jakoś nie robiły na nim wrażenia a wtedy tak się wkurzył po raz pierwszy bo nigdy na mnie się nie obrażał , zawsze był kochany i wolał cierpliwie przeczekać moje fochy. Stwierdził wtedy ,że dopiero zobaczył jaka jestem naprawdę i ,że to koniec. Byliśmy na tej wycieczce z jego kolegą i moją kuzynką i obydwoje stwierdzili ,że nie miał powodu ,żeby zerwać bo moje zachowanie wcale nie było złe. Mi bardzo zależało i chciałam z nim być zaprosiłam go na swoje urodziny, przyjechał ale nie odzywał się za dużo potem się upił i zasnął w moim łóżku ale był nadal obrażony, w nocy jak gdyby nigdy nic złapał mają rękę i po chwili mocno się do mnie przytulił, rano stwierdził ,że on nie chce żeby to się kończyło . Po tym wszystkim było wspaniale było widać ,że się stara. Poszliśmy razem na wesela i tam znów się pokłóciliśmy , wtedy nakrzyczał na mnie strasznie powiedział ,że to definitywny koniec i mam mu dać spokój. Ja z początku jeszcze jakoś próbowałam z nim rozmawiać, żeby wrócił ale z czasem dałam sobie spokój i od trzech miesięcy nie dawałam znaku życia . W między czasie dowiedziałam się ,że pod koniec tego jak byliśmy razem spotkał się pary razy z jakąś inną dziewczyną i po naszym zerwaniu regularnie zaczął się spotykać. Ale twierdził ,że to tylko koleżanka. Ja się z niego wyleczyłam , nauczyłam się być singielką i pozytywnie patrzeć w przyszłość a tu nagle po trzech miesiącach dzwoni on z informacją ,że zmarł jego tata i ,że właśnie wraca z pogrzebu ja oczywiście złożyłam mu kondolencje ale nic poza tym, pogadaliśmy chwile co u mnie itp i tyle. Po około miesiącu znów zadzwonił akurat trafił w moment gdzie u mnie działo się nie ciekawie więc starał się mnie pocieszyć , ale o wiele nie wypytywał. I dziś zadzwonił po raz trzeci, oznajmił ,że on nie dzwoni z żadnym zamiarem po prostu pomyślał o mnie i chce wiedzieć co u mnie jak się mam, pytał czy mam kogoś i oznajmił mi ,że zakończył znajomość z tą dziewczyną . I teraz moje pytanie brzmi po co on dzwoni? Czy to możliwe ,że jest tak dziwny ,że najpierw sam prosił abyśmy się nie kontaktowali a teraz wydzwania teoretycznie bez celu. Co to za głupie gierki z jego strony? Dodam tylko ,że jest kobieciarzem ,zawsze wokół niego było pełno "koleżanek" , ale on zawsze nic złego nie robił. To on chciał zakładać rodzinę , zamieszkać ze mną itp ja nigdy nie rzucałam słów na wiatr. Proszę was o wyrozumiałość , bez hejtów , wiem ,że byłam głupia , naiwna i zaślepiona ,że się z nim spotykałam a on jest pajacem (nie musicie mi tego mówić). Chce zrozumieć myślenie takich facetów i wasze podobne doświadczenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 17, 2016 Kazdy jest inny wiec jego zapytaj. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość TwójTerapeuta Napisano Luty 17, 2016 Nie przejmuj się, będzie dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 17, 2016 nie wyszlo mu z tamta to bada teren u ciebie,Nie daj sie wkrecic. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szczesliwazuza 0 Napisano Luty 17, 2016 Ale to on z nią zerwał kontakt ona strasznie zakochana w nim Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 17, 2016 skad wiesz jak bylo naprawde.Moze zwyczajnie taki kit jej wciska,ze to on zerwal z tamta. Albo jak typowa malpa:nie pusci jednej galezi gdy juz dobrze nie trzyma drugiej wiec jeszcze z tamta krecby za chwile ją zostawic a w tym czasie bedzie urabiac ciebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 18, 2016 Ja to myślę, że on po prostu nie pamięta co zrobił 11 grudnia 2015, a teraz nie wie , Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach