Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pytanie do zażartych obrończyń teściowych. po co wypowiadacie się na tematy na k

Polecane posty

Gość gość

na tematy o których nie macie pojęcia??? Przykład pierwszy z brzegu: jedna z was narzekała tu na tesciową swego czasu, podała naprawdę hardkorowe zachowania teściowej a do niektórcych z was to nie docierało, zawsze znajdą się takie kury które będą z grzędy gdakać że to pewnie wina synowej bo teściowe nie są takie złe. a skąd wiesz jedna z drugą, co się wypowiadasz, skoro tobie się normalna tesciowa trafiła? po co sie wypowiadacie w tematach które was nie dotyczą??!! ja też miałam kiedyś super kandydatkę na teściową ale z jej synem się rozstałam a teraz mam męża którego matka jest tesciową z dowcipów, wredną i złośliwą. Dlatego wkurza mnie takie wylewanie jadu na kobiety które narzekają na tesciowe. i kto to robi? stare klempy które pewnie czytają w tym momencie o sobie, albo synowe które g....o mają za wiedzę o typie teściowej jaki opisują tu sfrustrowane synowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co powiesz na temat osoby, która wiesza psy na teściowej tylko dlatego, że jest właśnie jej teściową? patrzę na sytuację z boku, to nawet nie do końca moja rodzina, a męża, ciotka świetna, pomocna, uczynna kobieta, a synowa jest dla niej strasznie podłą suką, bo to przecież teściowa, czyli WRÓG! aha- zdanie nie tylko moje, bo inni również to widzą, więc może czasami warto zastanowić się trochę również nad swoim zachowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co od razu tak sie spinać, jak juz tesciowa jest taka zła to spotykac sie z nią w miarę konieczności a co powie to jednym uchem wpuścić a drugim wypuścić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:17 słońce, to są przypadki marginalne. gdzie okiem sięgnę to tesciowa zaczeła szcekać do zięcia czy synowej, nigdy na odwróŧ. Możesz mi wytłumaczyć DLACZEGO bronicie teściowych nawet jak wam tu któraś dziewczyna napisze CO i JAK mówi do niej teściowa. nie mówię o przypadkach gdy synowa zaczęła ale są takie przypadki że np. synowa wchodzi pierwszy raz na spotkanie z teściową a ta już przytyka i złośliwości prawi. i co, też synowa winna? nikt sobie bez przyczyny wroga z teściowej nie robi, zejdź na ziemię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie w przypadku, który opisałam nie było żadnego powodu, żeby ta dziewczyna tak się zachowywała i nikogo nie bronię, bo teściowe są różne, ale tak samo jest z synowymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o tym samym dziś myślałam tujest jeszcze jedna zależność jak ktoś mówi, że teściowa dogryza czy chamsko się zachowuje mianowicie pojawia się cyniczny, kretyński tekścik "może po prostu cię nie lubi" aha, no super i to jest powód dla którego wolno być chamskim mimo, że ta druga osoba nic ci nie zrobiła. Ponadto w drugą stronę to jakoś nie działa i już teściowej nie wolno nie lubić. Jak jej nie lubisz to jesteś suką, szmatą i w ogóle co twój mąż, a jej syn z tobą robi :P Podsumowując: teściowa urodziła ci męża więc może ci nasrać na głowę i podłogi tobą wycierać WIDOCZNIE MA POWÓD (nawet jak nie ma), a ty nie masz prawa pisnąć i musisz ją bezwzględnie szanować albowiem ty nie masz prawa MIEĆ POWODU aby jej nie lubić nawet jak już ci nasra na głowę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam w swoim otoczeniu nie znam przypadku by teściowa zatruwała życie :D Na kafeterii za to 90% ma suki nie teściowe i wgle :D Nie wiem, może po prostu obracam się wśród ludzi na poziomie, którzy pochodza z rodzin na poziomie. Stąd i synowe sa normalne i teściowe.Wiec dla mnie także wredna teściowa jest przypadkiem marginalnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem skąd macie takie chore podejście. Teściowa to jedna z najbliższych osób w życiu Waszego męża, jak dla Was matka, ba! Jak dla twojego dziecka ty…To kobieta, która wychowała „ideał”, którego wzięłyście sobie za męża…i taka jest zła? Pomijając skrajną patologię, w normalnej rodzinie wasz mąż wiele cech ma właśnie po matce…i jakoś wam to odpowiada…a na teściowej psy wieszacie. Dla mnie teściowa to Mama, tak jak moi rodzice dla męża to Rodzice.. a nie żadni wredni obcy ludzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:23 dokładnie, bo taka jest logika debilek z kafe. dlatego jak moja teściowa, do bólu zazdrosna o synka samotna matka, pare razy dała mi do zrozumienia że jej coś zabrałam, pare razy dopiekła czy próbowała poniżyć moje poczucie własnej wartości i tym kosztem swoje poprawić, to jej powiedziałam parę słów. za postawę: bądź cicho bo to strasza kobieta, dwa lata temu przypłaciłam zdrowiem, leczyłam się z depresji. Od tej pory basta, starą obydwoje ustawilismy do pionu, ma zakaz przyłażenia tu i wpraszania się. Do tego już teraz nie śmie do mnie mówić takich rzeczy jak dawniej. za bardzo boi się utraty synka. udaje teraz przyjaciółkę ale w nic już nie uwierzę po jej dawnych dokonaniach. nawet wesele chciała mi zepsuć, komentowała co jest nie tak i wyszukiwała same mankamenty, nienawidzę jej za to, a teraz nagle jak jestem w ciąży to wielka miłość YHY AKURAT...nie wierzę jej w ani jeden dobry gest bo wiem że to wszystko jedna wielka gra by nie stracić kontaktu z synem i teraz także i wnuczką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze ja też nie znam przykładu wrednej teściowej...No może jeden, ale synowa nie mniej wredna. Wszystkie znane mi przypadki to raczej szacunek i wzajemna życzliwość. Np. moi rodzice potrafią bronić mojego męża, a teściowa potrafi stanąć murem za mną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIotraŻona
Najczęściej niesnaski na tym polu są w przypadki kiedy młodzi mieszkają z rodzicami...a wtedy taka "przychodna baba" powinna być wdzięczna za kąt, okazywać szacunek i pamiętać, że jest gościem u teściowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś biedne dziecko z ciebie. wyobraź sobie że moja teściowa przez obcych ludzi uznawana jest właśnie za osobę na poziomie. wykształcona i obyta, za to charakter ma podły i potwierdzają to jej własne dzieci. nie ma do rzeczy tu wykształcenie. wyobraź sobie. a kajetanek p. morderca też miał wyższe wykształcenie, był człwiekiem "na poziomie" kretynko. i co, i nadal twój ideał i uwazasz ze nie jest wredny i psychiczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:29 Teściowa ma święte prawo do kontaktów z wnukiem. Nie możesz jej tego zabronić. Może to ustalić nawet sądownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja tesciowa jest spoko, ale tesc...czemu nikt nie mowi o tesciach?? moj to straszny cham i swinia...ciagle musi byc po jego mysli bo jak nie to jakies fochy i szantaze....do tego potrafil sobie przywlaszczac rzeczy mojego meza, na szczescie nie mieszkamy razem bo bym go zabila.Unikam go jak moge bo to wstrentny wieprz! Moj maz tez chce zerwac kontakt z ojcem ale zal mu matki ktora tesc pomiata i traktuje jak g...., nas tez tak traktuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:31 Akurat nie do mnie się odniosłaś, ale twierdzę to samo co osoba z 14:26 ja akurat nie oceniam po zachowaniu teściowych, ale o stosunku jaki mają do nich ich zięciowie/synowe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:32 to niech lata po sądach, nawet jak coś ugra to będzie miała zadanie utrudnione bo za miesiąc lecimy na stałe za granicę. i tyle klempa będzie wnuczkę widziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poziom nie ma nic do rzeczy wielka damo, bo nigdy nie wiesz co sie dzieje w 4 ścianach. Moja ex teściowa emerytowana nauczycielka uwielbiana przez uczniów o jeju jeju co to nie ona, a do synowych potrafiła wypalic taką wiązanka, ze uszy więdły tylko za to, że np. spóźniłyśmy się na spotkanie 15 min. albo że nie złożyłyśmy jej życzeń na dzień matki :o niestety nasi mężowie za nami nie stali kiedy na horyzoncie pojawiała się ta toksyczna chora osoba, tak byli pod jej batem. Na szczęście w porę sie obie wyrwałyśmy zanim pojawiły się dzieci. Wiadomo, że mogłaby sobie byc najgorsza gdyby mąż za mną stał ale niestety taka osoba nie wychowa samodzielnego dorosłego odpowiedzialnego faceta, nie ma opcji ale byłam młoda,głupia i szaleńczo zakochana aby pewne rzeczy dostrzegać. Wychodząc za mąż miałam 22 lata, rozpoczętą magisterkę, pierwszą pracę którą lubiłam, pierwsze mieszkanie od rodziców i męża którego szaleńczo kochałam. Wszystko było takie kolorowe i cały świat był mój :P na szczęście dojrzałam, zmądrzałam i poznałam się trochę na ludziach tracąc swą młodzieńczą "zieloność" i różowe okulary :P Popełniłam błąd owszem moja wina ale przynajmniej nie wpakowałam się w dziecko na co mój mąż bardzo nalegał. W wieku 26 lat rozwiodłam się i nie żałuję. Niech się kiszą synalki w jadzie swojej mamuśki po wsze czasy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wredna synowa nie musi zrobić nic złego, ale matka ma prawo nie tolerować nieobytej, niewykształconej czy nie na odpowiednim poziomie prostaczki. Jak dziewczyna jest poukładana, wykształcona, ładna, zadbana, elokwentna to teściowa nie ma powodu jej nie lubić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WY NIE ROZUMIECIE, O ZGROZO tekstu napisanego w waszej mowie ojczystej i to jest tekst bez ozdobników i zapożyczeń, bez trudnych słów. kiedy do was dotrze że to że WY NIE ZNACIE żadnej takiej teściowej to nie znaczy że nie istnieją???????! a to że waszym zdaniem tylko alkoholiczki i patolki potrafią uprzykrzyć życie to powiem wam tyle że malunią macie wiedzę o zjawiskach społęcznych. właśnie to inteligentna osoba a nie patol zachlany będzie wiedział w jakie punkty uderzać by kogoś niepostrzeżenie dręczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:38 jestem ładna (to nie tylko moja opinia i nie tylko męża), jestem zadbana, posiadam wykształcenie wyższe zdobyte na najelspzej uczelni w tym kraju i to wcale nie z gnomoznawstwa lub kopania pyrek. Jestem obyta, do teściowej zawsze odnosiłam się z szacunkiem, uprzejmie i godnie. A ona i tak mnie nie plubiła podobnie jak żadnej synowej i co, nadal będziesz twierdzić że ma powody by mnie nie lubić? stuknij się w czoło. NIE LUBIĆ MOŻNA KAŻDEGO ale kultura wymaga by tego NIE OKAZYWAĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" gość dziś gość dziś biedne dziecko z ciebie. wyobraź sobie że moja teściowa przez obcych ludzi uznawana jest właśnie za osobę na poziomie. wykształcona i obyta, za to charakter ma podły i potwierdzają to jej własne dzieci. nie ma do rzeczy tu wykształcenie. wyobraź sobie. a kajetanek p. morderca też miał wyższe wykształcenie, był człwiekiem "na poziomie" kretynko. i co, i nadal twój ideał i uwazasz ze nie jest wredny i psychiczny? " z z Gdzie ja napisałam o wykształceniu? Wskaż mi mój cytat. Bo sobie dopowiadasz i wymyślasz. Ty poziomu zadnego nie reprezentujesz, bo czemu mnie wyzywasz? Rodzice Cię tak nauczyli? Że jak się nie ma argumentów to wyzywac trzeba? :O To jest własnie żenujace. Jesteś niewychowana chamicą, ot co. I w tym momencie widzę, że nawet jak masz podłą teściowa to jesteście siebie warte. ba, skoro MI WMAWIASZ, ze pisałam coś o wykształceniu, może o teściowej też tak kłamiesz? Kto Cię tam wie. Kilka wpisów a już obnażyłaś swoją osobę. x I tak jest w wiekszości wypadków, wystarczy się wypowiedzieć nie po myśli i już się jest od kretynek czy debilek wyzywanych. Dziwicie się potem, że teściowe sa bronione jak takie chamstwo się wypowiada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniarka
gość dziś powiedz to mojej teściowej która nawet zawodówki nie skończyła a czepia się synowych: lekarki neonatologa - super ogarnięta dziewczyna i świetny lekarz, nauczycielki matematyki - zafiksowana na punkcie edukacji dzieci, wesoła, miła. i mnie hipoterapeutki, instruktora jazdy konnej, czynnej zawodniczki w wielokrotnie utytułowanej europejskich zawodach jeździeckich :) Idąc twoim tokiem myślenia to my nie mamy powodu aby naszą teściową tolerować czyli co możemy jej dowalać, bo jest nieobyta, niewykształcona? czy już nie bo to teściowa? aha i co uroda synowych ma do tego? to jej mamy sie podobac czy jej synom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ajjj ajj ajj ale tu kretynizm panuje w tym wątku. idę coś pożytecznego porobić bo znowu weszłam w to bagno niepotrzebnie w wolnej chwili..... autorke popieram bo sama mam taką teściowa że dopieka i mąci... też sie spotykam zniezrozumieniem ale na szczescie moi najbliższsi jak poznali moją tesciowa to przyznali mi racje a opinia postronnych bab z kafe nie interesuje mnie. plujcie sobie dalej jadem, do widzenia, "miłego"dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I myślę, że moje koleżanki, kuzynki itp nie mają powodu by kłamac o swoich teściowych. Więc jakby wiem co w 4 ścianach się dzieje. Nie twierdzę, że wrednych synowych/teściowych nie ma, ale to jest jakiś DOSŁOWNY margines, który wywrzaskuje na kafe. Był już tu temat o biciu i przykrych wspomnieniach z dzieciństwa - o samych patologicznych zjawiskach tam było. Widac skąd większośc kafeterianek pochodzi. ten temat też to świetnie obrazuje. Ale no ja więcej dyskutować tu nie mam zamiaru, bo zniżyć się do obrzucania błotem nie planuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:50 to ja założyłam ten temat, u mnie w rodzinie nie było ani picia, ani bicia, wiec nie wiem skąd masz takie wnioski!! rodzce znani i cenieni w okolicy i nikt mnie nie uczył nienawiści. ale wiesz, opluwana osoba w koncu na forum staje się opluwaczem. Tak mnie teściowa wytarmosiła psychicznie że nie poznaję siebie, sama zachowuję się przez to agresywnie na forum. widać że nie jest dobrze z Twoim rozumowaniem wybacz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś twoje koleżanki to jakieś 0,0000000000000000001 % spoleczenstwa wiec nie bierz się za statystykę i wydawanie wyroków na całym społeczeństwie.że niby złych teściowych jest mało. oleju w twojej głowie też jest, niestety, mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.36- komu krzywdę zrobisz? babci? czy własnemu dziecku, które od niej będziesz separowała? ty nie masz fajnych wspomnień związanych z dziadkami? bo ja mam rewelacyjne i choć miłością do teściowej nie pałam, to nigdy nie będę separowała od niej mojego syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to jest forum dyskusyjne,zeby sie wypowiadac na kazdy temat. W zwiazku z tym sie wypowiem. Myśląca kobieta przed tak powaznym decyzja, jak małzeństwo powinna poznac rodzine męża - im bardziej, tym lepiej. Powody: 1. Tesciowa bedzie babcią twoich dzieci - a dobrze,zeby dzieci mialy babcię. Poza tym wiele cech dziedzczy sie po dziadkach, wiec trzeba sie pogodzic z tym, ze mogą byc do tesciowej podobne. 2. Tesciowa jest matką męża. Kazdy człowiek ( oprocz skarajnej patologii) kocha matkę, niezaleznie, czy ma wady , czy nie, jest z nia zawsze zwiazany emocjonalnie, broni jej honoru, jesli ktos sie o niej zle wyraza, to dla niego ( a to,zakladam, ze mąz to najkochansz dla ciebie osoba) wielką przykrość. Wyobraź sobie,ze on wyraza sie w najgorszych slowach o twojej... 3. Czekaja was wspolne dni z tesciowa, chocby wazne uroczystosci, świeta ( tak z jedna , jak i z drugą ) czy wyobrazasz sobie odciąc sie od wlasnej matki? Jesli nie- nie wymagaj tego od męza. 4.Przed malzenstwem masz czas, zeby poznac tesciowa. Nie musi byc idealna, bo ideałow nie ma, ale taka, z ktora jestes w stanie zyc w poprawnych relacjach - im lepszych, tym lepiej rokuje dla waszego małzeństwa. Widzisz, jak tesciowa funkcjomuje w domu, w rodzinie- wyciagaj wnioski. Jesli o to nie zadbalas - trudno, miej pretensje do siebie. To ty ją wybierasz na teściową, wybierajac jej syna. Jesli wybierzesz fatalnie , to twój błąd. 3. Tesciowa wychowała syna tak, ze wybrałas go, jako najlepszego z mozliwych - to chyba cos znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś to co mówisz jest bardzo takie zero jedynkowe a niestety życie tak nie wygląda i nie zawsze tak jest, że jedynie dobra kobieta może wychować fajnego faceta. Mój mąż pochodzi ze skrajnej patologii, a sam nigdy tych zachowań nie przejął i wraz z siostra się wyrwali z tego chorego domu zaraz po szkole. Idąc dalej miałabym go ewentualnie skreślić za pochodzenie? no niestety ale twoja super teoria mija się często z prawdziwym życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś powiedz to mojej teściowej która nawet zawodówki nie skończyła a czepia się synowych: lekarki neonatologa - super ogarnięta dziewczyna i świetny lekarz, nauczycielki matematyki - zafiksowana na punkcie edukacji dzieci, wesoła, miła. i mnie hipoterapeutki, instruktora jazdy konnej, czynnej zawodniczki w wielokrotnie utytułowanej europejskich zawodach jeździeckich usmiech.gif XX i te wszystkie wyksztalcone i madre dziewczyny nie wiedzialy przed slubem, ze kobieta nie ma zawodowki? Nie wpadly na to,ze nie beda miały z nia wspólnego jezyka? Nie poznaly jej wczesniej? Czy przed slubem pokazywala maniery angielskiej królowej? I ociekała dobrocia ? Wiec skad takie zdziwienie? Było wziac męzów z innych domów. Czego sie spodziewałyście- tym bardziej, ze mozna było przyjrzeć sie juz relacjom z synowymi - bo dotyczy to 3 dziewczyn. Przymuszano was do ślubu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×