Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Szum w uszach w ciąży

Polecane posty

Gość gość

Jestem w 5.tygodniu ciąży. Dziś po przebudzeniu słyszę jakies szumy w uszach. Trwa to juz godzinę. Od czego to moze być? Miala któraś tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cisnienie sobie szybko zmierz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam w domu ciśnieniomierza :/ dopiero zamierzalam kupic. Czy to może być groźne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No raczej tak jesli bedzie wysokie. Ja nigdy nie mialam cisnienia a prawie cala ciaze zmagalam sie z nim. Nie masz kogos w sasiedztwie kto ma cisnieniomierz?albo przychodnie jakas blisko domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moge pójść do sąsiadki, ale jak bedzie wysokie to mam z tym jechac do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie ze masz jechac lepiej jednak zadzwonic na pogotowie bo gdyby sie okazalo wysokie to nie mozna chodzic a ciezarne powinny w takiej sytuacji znajdowac sie w szpitalu na obserwacji. Nie zycze absolutnie!ale skontroluj to cisnienie dla spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciśnienie książkowe, puls 120 no ale nic dziwnego przy tych nerwach, potem spadal. Ogólnie czuje sie dobrze, tylko ten szum słyszę.... Nie wiem juz o co chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O cholerka az takie tetno? Grunt to sie nie nakrecac, zaparz sobie meliske i sie zrelaksuj przy ksiazce,filmie czy co tam lubisz robic. Unikaj stresu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie się staram :) dziwi mnie puls ale bylam zdenerwowana bo bałam sie, ze cos zlego sie dzieje. A mieszkam na wsi, nie mam w tym momencie samochodu bo maz do pracy pojechał. O 14 wróci to moze będę spokojniejsza. A jechac stad busem to porażka. Zawsze stoję. A ostatnio bylam u lekarza bo zapisalam sie do szkoły i zmierzyla ciśnienie i bylo 125/85 puls 110. Tyle ze też szlam po schodach wczesniej no i maly stres u lekarza zawsze jest. Zmierzę jeszcze puls jak trochę wyluzuje. Jesli bedzie wysoki to chyba też niedobrze? Ehhhh na samym początku tyle stresu. Dodam, ze jeszcze u lekarza nie bylam. Kazał mi przyjść dwa tygodnie po pozytywnym teście. Dzieki za otuchę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i jeszcze dodam, że zawsze mialam wysoki puls, rano kolo 70,80 a potem już kolo 100.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no nie jest zle, najwazniejsze ze cisnienie b.dobre a puls sie uspokoi wraz z toba. Nie ma powodu do niepokoju. Zajmij sie czyms nie absorbuj mysli ,, glupotami"a bedzie jeszcze lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie tak robię :) Glowa teraz tez trochę mnie boli ale mam tak od kilku dni. Dziwne to jest, skąd ten szum. Po przebudzeniu mialam wrażenie jakby jakiś gaz sie ulatnial i bylo słychać. A ze mnie zawsze byla panikara i ciężka ta ciąża bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzaj. Wiesz ze szum uszny moze powodowac zwykle nagromadzenie woskowiny? Panika to stres a stres nie jest pozadany w zadnej sytuacji. Jestes w zdrowej ciazy i nie panikuj. Wydaje mi sie ze to iz jestes sama tak cie nakreca? Jesli tak to zmien to i idz do ludzi albo ludzie do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę rano mnie to nakręcało, a raczej to, ze mieszkam na zadupiu i w razie czego nie bede miala jak szybko dotrzec do lekarza. Dziś akurat jestem sama, rano nie mam z kim się spotkać za bardzo. No ale już się trochę uspokoiłam i jest dużo lepiej, nie zwracam uwagi na ten szum. Jak nie przejdzie to pójdę na dniach do lekarza i tyle. A stres to naprawde potrafi nakręcić i dac nowe objawy, wiele razy sie o tym przekonałam. Teraz tak sie złozylo, ze mam urlop. Potem być moze pojde na l4 bo mam fizyczną prace. No i tak siedze sama jak ten kołek :/ ale tylko do 14

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, jesli to praca fizyczna to lepiej nie ryzykowac chyba ze moga zaproponowac inne stanowisko na czas ciazy, szybciej by ci zlecialo a i samopoczucie jest duzo lepsze jak przebywasz miedzy ludzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem wlasnie. porozmawiam z nimi o tym. Chociaż jakoś te samotnosc znosze, zawsze sobie znajde zajecie, mam tyle planów na ewentulane zwolnienie, miedzy innymi pouczyc sie angielskiego. Tylko najgorzej jest jak gorzej sie poczuje, to wtedy pojawia sie taka mała panika, ze jestem sama. No zobacze jak to bedzie, musze jakos dac sobie rade. w krytycznych sytuacjach maz zwolni sie szybciej z pracy i tyle. A pracuje niedaleko. Wyluzowalam juz troche, popisalam z kolezanka i jest juz duzo lepiej, a szum to slysze dopiero jak sobie o nim przypomne i zaczne sie wsluchiwac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×