Proszę o pomoc!

Witam, bardzo się zamartwiam, dlatego postanowiłam zapytać was o zdanie. Moje ostatnie okresy w przeciągu trzech miesięcy wypadały; 13.12 / 13.01 / 17.01 z czego ten ostatni był słabszy, trwał zaledwie 3/4 dni, i po nim miałam kilka dni takiego mleczno kawowego śluzu. Przed każdym okresem towarzyszy mi ból piersi, natomiat po zakończonej miesiączce znika, tak też się działo w każdym z nich. Teraz natomiast martwię się, bo wyczekuję na miesiączkę a jej nie widać, od tygodnia mam powiększone piersi, które bolą, tak jak przed okresem, mam suchość, a okresu jak nie było tak nie ma. Współżuję z chłopakiem, zabezpieczamy się prezerwatywą, ale ani razu nie pękła nam, i zawsze po, w zbiorniczku znajduję się zawartość. Także nie mam pojęcia co mogło stać się przyczyną. W tym miesiącu miałam bardzo dużo stresu, robiłam badania krwi, martwiłam sie wynikami, miałam problemy z chłopakiem które bardzo przeżywałam, więc może to? Ogólnie poza bólem piersi czuję się dobrze, może mam trochę zmienny nastrój, ale to jak przed każdym okresem, dzisiaj jest 36 dzień od ostatniego okresu, z tego co obliczyłam między poprzednimi dwoma też tyle było, więc doradźcie mi co może być grane. Z góry dziękuje. Pozdrawiam

17.02* przepraszam za pomyłkę.

To stres. Jeśli się kochaliscie w zabezpieczeniu i wszystko było ok to nie jesteś w ciąży. Tez mam takie długie cykle wiec nie masz się czym przejmować

przyczyną może być stres, tak jak napisała osoba wyżej. Swoją drogą jeśli czujesz, ze prezerwatywa to dla was za mało stosujcie dodatkowe zabzpieczenie. Może to być np contragel - żel plemnikobójczy.