Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam koleżankę, która wiecznie chodzi w rajstopach...

Polecane posty

Gość gość

Mam koleżankę, która wiecznie chodzi w rajstopach. Ma ich kilka ładnych par. Kupuje w różnych sklepach gatta, calzedonia. Nosi do tego tuniki, dłuższe swetry, bluzki. Mówi, że nie jest już w stanie chodzić w spodniach i zwyczajnie nie jest jej wygodnie. Jest dość niskiego wzrostu i moim zdaniem często wygląda niedojrzale. Niski wzrost odejmuje jej lat i jeszcze ten strój. Same tuniki, swetry są gustowne, dobrane do okoliczności. Zakłada różne dlugości, to nie jest tak, że jej tyłek wystaje. Chociaż czasami zakłada i krótkie. Ma mniej więcej 30 lat. Mam mieszane odczucia. A może jej zazdroszczę, bo sama biegam w spodniach. Ale czy nie lepiej założyć spódnicę. A sukienki czasami też zakłada, spódnic nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tego? Lubi to niech chodzi, po co ten temat zakładasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pier/dolę, no ale masz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodzę zawsze w spodniach. Spódnic nie noszę. Czy to jakiś problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet sobie nie moge wyobrazic tego,na jak juz widze krotsza tunike do getrow to mam niesmak ale do samych rajstop to swetra to nie widzialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale chodzi w swoich, nie Twoich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty masz problem, bo wtryniasz nos do kogoś kto się ze sobą czuje dobrze, a ty jak widać nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka, możecie macie rację. Nigdzie nie napisałam, że źle wygląda. Po prostu nie spotkałam się jeszcze żeby ktoś chodził cały czas w rajstopach. Np. ma taką bluzę sportową z kapturem. Jest dłuższa, tuż przed kolana. Do tego zakłada buty typu zimowe botki, ale i buty na wyższym obcasie. Czasami sweterek. Oj tak napisałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też tylko w rajstopach spódnicach i sukienkach chodzę. Spodni nie lubiłam nigdy i już chyba nie polubię :) wyjątkiem są narty i konie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola 1991 amg
Ja też chodzę bardzo często w rajstopach bo są moim zdaniem wygodne i ładnie wyglądają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja prawie zawsze mam sukienki lub spódnice. W lecie jak sa luźne okoliczności to spodenki. Mam fajne nogi wiec lubię je pokazywać plus w spodniach nie jest mi wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja w przedszkolu mojego syna widuję taką matkę. Starsze zaprowadza do przedszkola i ma jeszcze młodsze dziecko więc zawsze dodatkowo z wózkiem spacerówką. No ta dziewczyna, kobieta, bo wieku nie jestem w stanie określić jest bardzo niska ma chyba ze 150 wzrostu albo niewiele powyżej, więc już sam wzrost ma jak dziecko, nie jest jakoś wyraźnie gruba ale też nie szczupła. Nogi ma troszke masywne, dupiata raczej i zamiast dodać sobie powagi, kobiecości to raczej zawsze ma taką oto stylówę legginsy w duże kolorowe kwiatowe motywy graficzne w których wygląda jak dziecko urwane z placu zabaw i koczek na czubku głowy do tego buty sportowe na grubej podeszwie. I tak cały rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co was obchodzi jak się ktoś ubiera? Masakra jakie wy jesteście, jak można aż tak wtykac swój nochal w nie swoje sprawy A to że kogoś oburza jak się ubiera jakas totalnie obca kobieta w przedszkolu syna to już nawet nie skomentuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale ubiór jest jednak wizytówką człowieka wiec sie patrzy na to na ulicach i w różnych miejscach. Jak ktoś nie dostosowuje ubioru do wieku, okoliczności to rzuca sie to w oczy w sposób negatywny. Jednak i tak uważam, że nie ma nic gorszego jak idzie kobieta matka z wózkiem w krótkich spodenkach, bluzce na ramiączkach i w tatuażach. Chociaż nie. Przepraszam. Jest coś gorszego. Gruba kobieta w krótkich spodenkach i w tatuażach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli twoim zdaniem to że mam dziecko to znaczy, że w takie upały jak obecnie panują mam zakładać długie spodnie, bo szorty już mi nie wypada ? Puknij się w głowę. Mało tego! Ja mam również 3 tatuaże! Zgroza nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż fajnej Asi
Moja żona nie ma tatuaży, za to ma 3 synów w tym jednego 20letniego, sama ma 42 lata i też chodzi latem w szortach. Świetnie w nich wygląda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:22 No zgroza, bo wyglądasz jak patolica. Pomiędzy krótkimi szortami a długimi spodniami jest multum innych opcji w tym multum świetnych na lato i bardziej przewiewnych niż twoje szorty więc nie wmówisz mi, że chodzi o upał. Czasami lepiej nie wiedzieć z kim sie tu dyskutuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani

Ja również nie noszę spodni, raczej ...enki i spódniczki, a do nich rajstopy. Nie uważam, że w ten sposób wyglądam na niedojrzałą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×