Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Silence Isnt Soo Bad

Czy to byla milosc prawdziwa??

Polecane posty

Gość Silence Isnt Soo Bad

Hej, Opowiem Wam krotko moja historie. Mam na imie Kornel i mam 25 lat. W wieku 18lat wyjechalem na Floryde na studia. Studiowalem w USA przez 4 lata i wlasnie..tam na 1szym roku poznalem w klasie pewna dziewczyne. Spotykalismy sie przez jeden semestr (od wrzesnia do konca grudnia). Na poczatku ona miala obsesje na moim punkcie, dzwonila, prosila o spotkania a ja jako swiezak w USA unikalem jej. Pozniej raz sie spotkalem, drugi i zakochalem sie w niej na maksa. Po moim powrocie ze swiat wszystko sie zmienilo. Kompletnie mnie zaczela olac, powiedziala ze nie chce teraz miec chlopaka. Przez caly rok mialem masakre: widywalem ja w szkole a ona poprostu mi mowila czesc i olewala mnie. Rok plakalem, nie moglem sie zupelnie pozbierac. Po 4 latach wrocilem do Polski, od 2 lat mam dosyc dobrze prosperujaca restauracje no i kochana dziewczyne. na Florydzie z zadna inna sie nie umowilem juz a w Polsce chodzilem tylko na randki lub mialem znajomosci 2 miesieczne i tych dziewczyn nawet juz nie pamietam ale ta w USA....minelo prawie 7 lat a ja ciagle nie moge o niej zapomniec!!! Piosenki mi ciagle ja przypominaja, ogladam zdjecia na FB i zastanawiam sie czy ja jestem normalny? My nawet razem nei bylismy tylko spotykalismy sie 3.5 miesiaca a ja po prawie 7 latach dalej patrze jej FB i ja wspominam mimo tego, ze jestem w szczesliwym zwiazku. Czy to ten syndrom 1szej milosci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. To twoja głupota. Człowiek rozgarnięty potrafi sterować swoimi myślami, dlatego jest człowiekiem. Co do ciebie są wątpliwości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Silence Isnt Soo Bad
Jaka glupota? To nie ma czegos takiego jak pierwsza milosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, myślę, że ok z Tobą wszystko. Byłeś nią zauroczony i tak to wraca we wspomnieniach. Takie "mentalne powroty" mają miejsce najczęściej, gdy była to miłość niespełniona, gdzie idealizujemy kogoś ponieważ nie mieliśmy okazji nawiązać wystarczająco głębokiej relacji w realu, być może poznać kilka wad. Tak najczęściej jest, chociaż bywa, że ludzie, którym kiedyś się nie udało spotykają się po latach i są razem, ale to raczej wyjątki niż reguła. Może Twój obecny związek czegoś wymaga, ponieważ będąc w kimś zakochanym raczej nie myśli się o byłym/byłej, a może jeszcze nie ma wystarczająco głębokiej relacji między Wami. Musisz sobie sam odpowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda miłość jest pierwszą, nie kozakuj autor :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czegoś takiego jak pierwsza miłość nie ma,moja pierwsza miłość" spływa po mnie,i druga i trzecia,pamięta się to co zrobiło wyjątkowe wrażenie :-) a jak upiększone wyobrażeniami to wtedy może być problem ,zazwyczaj spotyka się jedną w życiu taką osobę która budzi tyle emocji no może dwie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Silence Isnt Soo Bad
Tylko widzisz takie mentalne powrotu mam tylko do niej! Spotykalem sie na randkach z wieloma innymi dziewczynami i nawet juz ich totalnie nie pamietam. Ta byla taka specyficzna, pierwsza z ktora w ogole gdzies sie umowilem. Wiadomo nie mysle o niej jak jestem ze swoja dziewczyna tylko tak wieczorami z muzyka i przed komputerem zaczynam rozmyslac a co byloby gdyby... O tej dziewczynie mysle w taki dziwny sposob..sam nie wiem jak to opisac to jest takie dziwne uczucie. Obiecalem sobie pozniej, ze zrobie wszystko abysmy jeszcze za 2-3 lata byli razem ale nie wyszlo wtedy. Nie wydaje mi sie aby moj obecny zwiazek czegos wymagal. Ja nie jestem w tej dziewczynie ktora poznalem na 1szym roku zakochany. Poprostu czuje sie taki odrzucony jakby nie dala mi szansy na wykazanie sie? Taka dziwna sytuacja od 7 lat chodzi mi po glowie. I mysle, ze z kimkolwiek bylbym teraz to mialbym tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Silence Isnt Soo Bad
A widzisz po mnie splywa 2ga 3cia 4ta milosc. Wszyscy tylko nie ta 1sza 7 lat temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×