Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćioweczkamala

jak mozna marzyc o trwalych zwiazkach jesli

Polecane posty

Gość gość
Sorrow, fajna piosenka pink floyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że pomiędzy obcością a rozkraczaniem nóg są jeszcze inne typy i etapy relacji międzyludzkich? I ludzie ze sobą w międzyczasie jeszcze rozmawiają, czasem nawet zanim pojawi się pomysł włożenia bolca do dziurki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 02 39
To samo zresztą do gość :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Motasz się sama. Sama pisałaś o jego rodzinie, że nie pozwolisz mu zostawić rodziny itp więc teraz nie p*****l że temat jest tylko o zdradzie. Widać, że nie o żadne uwodzenie Ci chodzi tylko aspirujesz na jego żonkę, hehe. Jeszcze tak podkreśliłaś że jego kobieta to "dziewczyna", a on nie jest "żonaty", ani "zaręczony". Myslisz, że brak oficjalnej deklaracji daje Ci przyzwolenie na wp*****lanie się w cudze życie? A sorry, przecież on sam na chama Ci się wp*****la w życie, a ty nie chcesz i cierpisz w milczeniu smiech.gif X A ty kim jesteś, żeby ją oceniać? Stul ten suczy pysk, bo ci ktoś na niego nasra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyślałaś o tym ze facet mógłby się naprawdę zakochać po tych twoich znakach dla niego. Nie powinnaś robić tam nic. Juz przez ciebie pewnie był myślami po za rodzina. Szkoda ze to on cię nie pogonił. A może on. Ale boli cię to jeszcze czy juz lepiej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Adwokaci niedoszłych kochanek po nocy grasują, nieźle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 02 39
gość dziś musiałabym się bardzo mocno rozpisać, żeby całą sytuację opowiedzieć, więc powiem tylko, że przemyślałam bardzo dokładnie to co robię i mówię i myślę że wybrałam najmniej szkodliwą dla wszystkich opcję z dostępnych. I też bym wolała, żeby to on mnie pogonił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i dobra. Ale chyba już nie będziesz kręcić się przy żonatych prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 02 39
gość dziś A czy boli... Pobolewa ;) Będzie ok. gość dziś Serce nie sługa. Nie będę zrywać kontaktu z każdym znajomym, który wejdzie w związek/ożeni się itp. Pewnie, że wolałabym się nie zakochiwać w zajętych nigdy przenigdy, ale jak widać nie zawsze chcenie załatwia sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 02 39
Mogę za to przysiąc uroczyście, że z żadnym zajętym nie nawiążę nieodpowiedniego kontaktu fizycznego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak on to znosi. Chyba trochę życie mu się skomplikowało. Mając rodzinę takie coś jeszcze. Biedna żona nie kopnęła go w dupę za te kontakty z tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem myślę że szybki numerek jest mniej szkodliwy niż emocjonalne oddalenie. Ogólnie cały ten syf jest do d**y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jest dużym chłopcem. Nie kopnęła go w dupę, bo i nie było za co. Myślę że znosi to całkiem nieźle, myślę też że stara się bardziej żeby ten związek podbudować. Nie to, żebym podglądała ich życie z krzaków, ot ktoś coś wspominał a ja wyciągam wnioski. gość dziś Coś w tym jest. Sama wychodzę z założenia że raz w życiu wszystko może się zdarzyć. Gdyby mój potencjalny mężczyzna mnie zdradził raz, po czym uznał to za błąd i nie powtórzyłoby się to więcej, to w moich oczach byłby rozgrzeszony. Wolałabym oczywiście nigdy się o tym nie dowiedzieć. Co innego w przypadku emocjonalnego oddalenia. To już jest poważniejsza sprawa i często nie ma co zbierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyciągasz wnioski. Faceci bardzo często nie pokazują tego co się dzieje w środku. Ale rodzina jest ważniejsza niż jakiś tam romansik. Oby mu się wiodło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×