Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Podpadlam szefowi ?

Polecane posty

Gość gość

Pracuje od tygodnia jako sekretarka. Dzisiaj wpadła do dyrektora żona, ja nie wiedząc że to jego żona powiedziałam, że nie była umówiona i poprosiłam ją o wyjście, a ona roześmiała się i weszła do dyrektora. Współpracownica powiedziała do mnie ze mam zrobić jedną kawę dla dyrektora i wodę z jednej cytryny z jedną łyżeczką miodu dla jego żony. I przy podawaniu wylałam na nią kawę dla jej męża. Myślicie że się naraziłam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dyrektor tego działu to syn właściciela firmy. Jest młodszy ode mnie, więc pewnie jego żona tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wejdziesz pod stół i bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli przeprosisz za zaistniałą sytuację to myślę, że wszystko będzie w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam strasznie zdenerwowana zaistniałą sytuacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeprosilaś ? jak sie zachowalaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powedzialam przepraszam, ale szybko wyszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mam się nie martwić ? Przecież to moje początki, a ja już nawalam. Wiadomo, że żona ma ogromny wpływ na faceta. Na pierwszy rzut oka wydawała mi się miła. Zresztą widziałam ją kilka razy na siłowni z koleżankami i wydawała mi się wtedy taką ciepłą osobą. Ale nie wierze, ze się nie zdenerwowała. No ja bym już sobie zrobiła awanturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz obowiazku jako nowy pracownik znac wszystkich czlonkow rodziny szefa. To ona (zona) mogla sie kulturalnie przedstawic i wtedy pojsc dalej do pokoju meza - ze smiechem, ale OK. Jezeli smieje sie i lezie dalej jak krowa, nie mowiac kim jest to swiadczy tylko o jej braku kultury. Pani kierownikowa - a poziom maglary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przedstawiła się, ale ma swoje panieńskie nazwisko i nie skojarzyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko. Po co się teraz zadręczasz i zamartwiasz? Skąd mamy wiedzieć jak zareaguje szef i jego żona? Nie znamy ich, nie wiemy jak Ty zareagowałaś. Myślę, że to że nie wiedziałaś że jest jego żoną to nic się nie stalo. Często mogła się już z taką sytuacja spotkać. To, że wylałaś na nią kawę to rzeczywiscie wpadka - ale to wszystko zalezy jak Ty z tego wybrnęlas i jak sie zachowałaś. Także nie martw się, bo już sytuacji nie zmienisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że właściciel popracuje jeszcze z 5 lat i odda stanowisko synowi, a wtedy ja mogłabym awansować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze było mi tak wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×