Wkładanie palców głęboko

Jestem dziewicą, ale razem z chlopakiem zabawiamy się czasami. Wczoraj podczas pieszczot wkładał mi palce do cipki, wtedy czułam straszny ból i tak za każdym razem, nieważne czy włoży jeden czy dwa palce to wejdą bez bólu do połowy, a później dla mnie to masakra... Jedyny sposób to przebicie błony penisem? Boję się tego bardzo jak po samych palcach skręcam się z bólu. Wczoraj miałam na majtkach malutką kropelkę krwi po zabawie, ale na pewno jej nie przebił, a mi aż łzy pociekły :/

ile masz lat?

19, wiem sporo jak na takie pytania...

więc penisa się boisz?

Nie penisa tylko tego jak będzie we mnie wchodził to nie dam rady wytrzymać... Raz była krótka próba, ale bolało jak z palcami

moim zdaniem już Ci przebił te błonę. skoro bolało i pojawiła sie krew.

Być może sprawę błony masz już z głowy A być może bóle wcale nie sa tym spowodowane. Nie myśl o bólu , zkoncentruj się na rozkoszy i pozwól działać partnerowi... Krzywdy raczej ci nie zrobi. Pozdrawiam i glowa "nogi" do góry :)

Pewnie macie rację, bo momentami kiedy się bardziej rozluźniłam bolało mniej, więc może problem leży bardziej po mojej stronie...

a jie lepiej po prostu pozbyć się kłopotu - stracić cnotę ? Jak obawiasz się bólu to dobrą pozycją - ułatwiającą zarówno maksymalne rozluźnienie i dobre ustawienie do penetracji jest pozycja leżąc na brzuchu, z podłożoną poduszką lub dwoma pod biodra, żeby pupa była uniesiona i ułatwione dojście do szparki. Najlepiej jeszcze rozszerzyć nogi że on miał najbardziej ułatwione zadanie. Może nawet uklęknąć wtedy ma pełną kontrolę nad wprowadzaniem penisa. Trochę delikatnych i płytkich wsunięć - żeby ją na maksa otworzyć, nagłe gwałtowne pchnięcie i po wszystkim. Na wszelki wypadek możesz sobie zagryźć kołdrę.

Łączę się w bulu.

tak jak napisałaś najważniejsze jest rozluźnienie. Do tego trzeba zadbać o trzy rzeczy - nastawienie, nawilżenie i swobodna pozycja. Nastawienie - czyli akceptacja tego co ma sie wydarzyć. Nawilżenie - na wszelki wypadek jak własne nie wystarczające, może ze stresu, albo jakiś żel, oliwka albo po prostu ślina, w każdym razie dużo i głęboko. Pozycja - ułożenie nie wymagające żadnego wysiłku, rozluźnione wszystkie mięśnie. Czyli żadne uniesione nogi, żadne wymyślne pozycje z filmów czy schematów. Na leżąco, swobodnie rozłożone nogi i ręce, najlepiej całkowite zdanie się na jego inicjatywę z zamkniętymi oczami. Ile się da skoncentrowanie się na równym głębokim oddechu - rozluźnia. Czyli zbliża się jeden z ważniejszych momentów w Twoim życiu, on wkłada penisa do cipki, lekko się tam bawi a ty co - pilnujesz równego głębokiego oddechu - na przyjemności będzie czas później, najpierw trzeba się rozstać z cnotą - z jak najmniejszymi stratami własnymi.

Postaram się wykorzystać Wasze rady :) dziękuję bardzo :)

Jak facet się zna na tym, to zrobi to penisem szybko i konkretnie, a ból będzie przez chwilkę. Takie rozciąganie palcami spowoduje u ciebie tylko traumę do seksu.

Jego eks była dziewicą, ale za żadne skarby nie mogę wyciągnąć od niego czy ona jakoś... lepiej to przeszła ode mnie, przyznaję mam obawy, że go nie zaspokoję albo on będzie niezadowolony... Jest czuły i delikatny, ale nie wiem czy go to nie denerwuje i jak było z tą poprzednią :/

ty masz 19 lat ? chyba 10 , nie osmieszaj sie tymi glupimi wywodami

Spoko. Każdy to odbiera inaczej.