Kiedy kolczyki dla dziewczynki

Moja córka skończyła 2 miesiące. Chce jej przebić uszy i założyć kolczyki. Kiedy wy przebilyscie uszy waszym dziewczynkom? Ponoć im wcześniej tym lepiej

Moim zdaniem kolczyki u niemowląt to potworna wiocha. UwAzam ze najlepszy moment to: - mamo, chcę kolczyki

a dlaczego im wcześniej tym lepiej? bo dziecko nie umie mówić i się nie pożali? nie powie że go boli? ja przebiłam swojje córce w wieku 7 lat bo sama chciała, i nie pierniczcie że to nie boli. Bo długo narzekała na te uszy.

Też tego nie rozumiem, przecież dziecku to nie potrzebne, matka jedynie będzie miała radochę z tych kolczyków, a dziecku sprawi się niepotrzebny ból.

One tak tłumacza że nie będzie takiego maluszka bolało, g****o prawda bo takie dziecko nie wie co się dzieje nie jest w stanie sie obronic, powiedziec ja nie chce, proste, jak by chciały isc z 3 latka to ta by histerii narobiła i matka by odpusciła bo co sie bedzie męczyc, to lepiej zabrac nie winne dziecko i sprawic ból, bo to boli nie ukrywajmy.

10 lat albo starsza sama zadecyduje

ale po co chcesz to zrobić?? dla swojej fanaberii! kup sobie lalkę a testuj na dziecku swoich wymysłów! PO co jej te kolczyki w wieku 8 miesięcy? bo ma głupia matkę! ja córce też przebiłam uszy po komunii ale to była jej decyzja, sama chciała. i nie piernicz że to nie boli! jak 8 miesięczne dziecko ma ci to powiedzieć? moja córka miała tkliwe uszy jeszcze 2 tyg po zabiegu, wiem bo była w stanie powiedzieć. Twoja córka 8 miesięczna po prostu płakała a ty pewnie myślałaś że marudzi. wstrętna egoistka! pusta baba, która nie ma czym w życiu sie pochwalić tylko kolczykami w uszach dziecka, trzeba było sobie jęzor przekłuć.

Ja miałam niecałe 4 jak byliśmy u kosmetyczki i przebilismy uszy. Sama wtedy chciałam pamiętam bo siostra starsza dzień wczesniej przebiła i juz nie dalam spokoju rodzica z tymi kolczykami.;)

\Macie rację, że sama powinna zdecydować...ale... Moja 4 letnia córka widzi u wszystkich koleżanek kolczyki, także i u mnie. Bardzo prosi, by jej też już "zrobić"..ja wiem, że to boli, może w miarę znośnie ale boli..wiem, że jedno ucho nadstawi chetnie, a co jeśli potem poczuje się oszukana i nie będzie chciała dać drugiego? I co ja zrobię? Na siłę? Gdybym "posłuchała" koleżanek, i przekłuła jej uszy na krótko przed ukończeniem roku, może byłoby łatwiej..wiem, że bolałoby ją tak samo jak będzie i teraz ale może jakoś łatwiej by to zniosła..

Moja córcia miała roczek. Dzisiaj ma prawie 5 i z powodu zabiegu musiał am jej wyjąć kolczyki. Już nie chce ich włożyć, ja nie zmuszam. Nieważne ile dziecko ma lat boli tak samo! Ja miałam 13 lat i bolało....

no jak kiedy? ty autorko nie jesteś w ogóle trendy,teraz kolczyki dziewczynkom zakłada sie już na etapie zycia płodowego,trochę boli ( mamę) ale czego to sie nie robi by pobiec za stadem.

To prawda, że im wczesniej tym lepiej ale nie przesadzajmy :) myślę ze wiek przedszkolny jest ok, moje siostrzenice miały pezebite gdy powiedziały, że chcą.

Moja na 6 urodziny sobie zażuczyła kolczyki. Nic nie bolało, drugie ucho nastawiła chętnie. Teraz sama o nie dba.

Moja ma 4 lata i ostatnio bąknęła coś o kolczykach. Powiedziałam jej, ze kolczyki nie są dla maluchów i temat się skończył. Nie podobają mi się niemowlaki w kolczykach, przedszkolaki też. Jak będzie nalegać w wieku wczesnoszkolnym to się zgodzę. Ale i tak nie uważam, zeby było jej to potrzebne. Szkolne dzieci to jeszcze ok- ale maluchy to mogą sobie tylko tym krzywdę zrobić. Ostatnio znajomej córka (około roku) mało nie zeżarła pięknego, złotego kolczyka. Pamiętam też jak w podstawówce- podczas zabaw na boisku- ktoś mojej koleżance zerwał kolczyk i dość mocno poharatał ucho. Mojej siostrze długo uszy nie chciały się zagoić po przebiciu- w końcu zrezygnowała z kolczyków. Kolczyki nie są dla maluchów. Dzieci się bawią, są nieuważne- o problemy nie trudno. Zresztą głupio to wygląda- zwłaszcza łysa głowa z diamentem w uchu :D.

Autorka pyta o radę a tu jak zwykle wszyscy ją naskakują..... żenada .Jeszcze trochę i o nic na tym forum nie będzie można zapytać.

Ja swojej córeczce przekułam uszka krótko przed roczkiem i nic się nie działo a i włosy też obcięłam krótko maszynką zaraz jak skończyła roczek teraz ma długie i gęste.

Zgadzam sie, ze niemowleta w kokczykach wygladaja jak ostatnia patologia! Po kij takiemu malemu dziecku kolczyki? Nie lepiej poczekac, az samo powie, ze chce? I co to za glupie gadanie, ze bedzie sie balo nadstawic drugie ucho? Wiadomo, ze moze bolec, jednych bardziej, innych mniej, ale trzeba to wziac pod uwage i nie wmawiac dziecku, ze nie bedzie bolalo, tylko poczekac, az dorosnie na tyle, zeby podjac swiadoma decyzje. Ja mialam uszy przebijane na wlasne zyczenie w wieku ok. 8 lat, igla u kosmetyczki, i bardzo sie ciesze, ze moi rodzice mieli tyle rozumu, zeby poczekac. Przynajmniej mialam szanse cieszyc sie swoimi pierwszymi kolczykami.

Ja przebiłam sobie w wieku 26 lat. I żałuję. Nie nosze kolczykow i teraz czekam od paru lat az uszy zarosna. To nie dla mnie. Mam 2 córki w wieku 1 rok i 7 lat. Starsza czasem mówi że może by chciała ale jeszcze nie teraz. Jak będzie chciała to przebijemy. Nigdy bym nie wpadła na to żeby niemowlęciu uszy przebijać...

Autorka pyta o radę a tu jak zwykle wszyscy ją naskakują..... żenada .Jeszcze trochę i o nic na tym forum nie będzie można zapytać. xxxxxxxxxx Ja nie widzę jakichś wielkich ataków na autorkę. Większość po prostu wyraziła swoje zdanie- odmienne nieco od zdania autorki. Dziewczyna pyta "kiedy?" większośc odpowiada "na pewno nie niemowlakowi". Już nie przesadzaj, ze to jakiś zmasowany atak.

Ja chciałam przebić córce po skończeniu 6 miesięcy ale trafilam na wspaniałą, rozsądną kosmetyczke i jestem jej bardzo wdzieczna, ze odwiodla mnie od tego pomysłu. I patrząc z perspektywy czasu widze jak byłoby to absurdalne - łysa głowa i kolczyki. Teraz córka ma 5 lat i póki co nie przejawia zainteresowania kolczykami. Wie, ze przebicie boli i nie chce. Jeśli bedzie starsza i wyrazi chęć to pozwolę.

moje 4 - letnie córki czasami wspominają, że chciałby by mieć kolczyki. mówię im wtedy, że ok, ale samo przekłucie trochę boli. i wtedy mówią, że w takim razie jeszcze nie chcą... ;) jak już się zdecydują to odczekam jeszcze ze 2-3 miesiące i upewnię się, że rzeczywiście tego chcą. nie wcześniej.

Kiedy? Wtedy, kiedy dorośnie i sama o tym zadecyduje

Nie kazdy czlowiek chce miec przekłute uszy. Ja jako dziecko zobaczyłam, jak w dziurki po kolczykach u babci wlazly wągry. Babcia nawet tego nie widzi, a , pzrepraaszam, do porzygania. Każdy bedzie stary, dziurki zostają. Wiem,ze nigdy tego nie zrobię.

Przebiłam córce uszy jak miała 8 miesięcy. Znalazłam gabinet, w którym przebijają dwoje uszu jednocześnie, na dwa pistolety. Mała nawet nie zorientowała się, co się dzieje. Uszy też szybko i ładnie się wygoiły. Ja miałam uszy przekłuwane w wieku 6 lat, starą metodą "na ziemniaka", u cioci na ławce na podwórku, na wsi. Do dziś to pamiętam, a nie są to przyjemne wspomnienia... Moja córka przynajmniej nie będzie tego pamiętała, bo była malutka. Teraz ma 3 latka i cieszy się swoimi kolczykami. Niech każdy robi jak uważa.

A ja właśnie pamiętam dzień przekłucia uszu jako bardzo przyjemny. Miałam osiem lat, mama poszła ze ze mną do kosmetyczki i do jubilera, gdzie wybrałam sobie pierwsze w życiu kolczyki. Samego momentu przekłuwania nie pamiętam w ogóle, bólu też nie. Pamiętam za to ten dzień jako taki odświętny, wyjątkowy. I podobnie będę chciała to zorganizować dla moich córek.

To jeszcze jej tatuaż zrób. Ja przekłułam sobie uszy, jak miałam 16 lat. Teraz nie noszę kolczyków, w ogóle bizuterii nie noszę. Same dziurki mi nie przeszkadzają, ale jak się nie nosi kolczyków, to tam się zbiera martwy naskórek i co jakiś czas trzeba to przeczyścić...Kto nie nosi kolczyków, a ma dziurki ten wie, o czym mówię. Gdyby to moja mama przebiła mi uszy, to byłabym na nią mega wkurzona!

Kiedy kolczyki u dziewczynki. Wydaje mi się że 8 lat to dobry wiek na przekłucie uszu.

Dodam jeszcze że oczywiście pod warunkiem że dziecko samo wyraża taką chęć.

Dokladnie, moja corka miala kolczyki dopiero wtedy, gdy sama o nich zamarzyla-miala 6 lat.

Myślę że pod odcięciu pępowiny na sali porodowej już jest dobry czas, a jak chcesz autorko to dam namiar na kolczykarza który to wykona jeszcze w łonie matki. Można w czasie karmienia piersią też zabieg przekłucia wykonywać. Dziecko jest takie małe jak ekran monitora to nawet nie kwęknie. Myślę że takie błyskotki sie świetnie komponują z pieluszkami i kaftanikami noworodka.