Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćjhyt

po co trutka w zębie skoro nie będzie kanałowego?

Polecane posty

Gość gośćjhyt

Dziś byłam u dentysty bo od 2 dni bolał mnie ząb i zobaczylam że zrobiła się mała próchnica. Dentysta popatrzył i mówi że będzie kanałowe, po czym rozwiercił zęba i powiedział że może jednak nie. Przy wierceniu pod sam koniec mocno bolało. Włożył trutkę i kazał przyjśc za tydzień. :O Teraz ząb z trutką mnie boli bardziej niż wcześniej i zastanawiam się po co ta trutka skoro mówił że raczej nie będzie kanałowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może znowu mu sie odwidzi i następnym razem stwierdzi "może jednak tak":P coś dziwny ten dentysta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjhyt
za samo rozwiercenie i włożenie trutki wziął 70 zł więc faktycznie dziwny :O Ząb mnie boli więc nerw pewnie obumiera, tylko dlaczego mówił że nie będzie kanałowego? :O Nic z tego nei rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie rozumiem bo martwy nerw trzeba wyciągnąć czyli zrobić kanałowe:P To nie powinno tak zostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmjsfhsk
Po to żeby przejść do leczenia kanałowego. Po nic innego się nie zatruwa zęba. Ja musiałam mieć zatruwany jak nosiłam aparat ortodontyczny, ale dzięki rozlicznym konsultacjom z dr Iwoną Gnach-Olejniczak, wszystko udało się przeprowadzić bez najmniejszych problemów bezinwazyjnie. Skończyło się tylko na strachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×