Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

80 % z was jest zdradzane przez waszych mężczyzn i sobie z tego sprawy nie zdaje

Polecane posty

Gość gość

A wiem o tym najlepiej bo kiedyś byłam prostytutka. I możecie mnie wyzywać ale sobie sprawy nie zdajecie ilu idealnych mężów i tatusiow odwiedzało regularnie naszą agencje. Na spotkaniach opowiadali o swoich rodzinach, pokazywali nawet zdjęcia i sobie nawet nie wyobrażacie ilu facetów w****** kobietę w domu o poranku a w ciągu dnia przychodzi na chwilę relaksu i odmiany. I te ich żałosne tłumaczenia a bo chcą spróbować z 20latka bo żona już po 30tce, bo żona ma małe piersi a chcą duże itd nie łudzcie się że wasi są wierni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanie Ty jesteś w tych 20%, których pieprzenie tej d***** nie dotyczy 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jestem w tych 20 bo nie mam mężczyzny na stałe bo wiem jacy oni są. Bolesne ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PROWO jak nic! autorka to fanka Greya i innych bzdetów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Polsce jest 38 mln ludzi. Niech będzie że 20 mln to ludzie w wielu 20-60 lat. Połowa z tego to faceci czyli 10 mln, 80% z 10 mln to 8 mln. Czyli rozumiem, że przeleciało cie prostytutko 8 mln facetów? wow! hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co by mi było potrzebne prawo? Zobaczyłam tematy o zdradzie to napisałam co wiedziałam. A że wy głupie uznanie że ja wymyslam a wasi faceci są wierni to wasza sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam ze jak laska zadbana szczupla i ladna to nie zdradzi. Ale jeszczd jedno. Nie może dawać mu sie na tacy. Niech nie myśli ze ma ja w garści bo wtedy wszystko staje się nudne. Bądźmy tajemnicze i nie na każde skinienie. nie chodzi mi o bycie suka ale o szacunek dla siebie. Skoro ma dobry seks i musi polatać troszkę i sie napocić zeby nas na nowo zdobywać, nie będzie szukal nigdzie indziej zabawy bo my sie mu nie znudzimy. Warto być tez otwartym na różne propozycje w seksie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to i prowo, ale faktem jest, że wiele kobiet i szczególnie tych, których mężowie pracują, a one siedzą w domu z dzieckiem i w pewnym sensie są odseparowane od "pędzącego" świata jest zdradzanych. Żona usadzona z dzieckiem, tu śniadanko, tu posprząta, tu zakupy, obiadek i tyle zobaczy co się dzieje. A , mężulek mobilny, niczym nie ograniczony hulaj dusza piekła nie ma. Im więcej spraw (tak naprawdę nie do zaakceptowania dla faceta) akceptuje tym bardziej to podejrzane. Np. żona utyła po porodzie, ale mówi, że mężowi to nie przeszkadza. Otóż błąd, przeszkadza tylko mąż nic nie mówi, by mieć spokój. W domu ma gosposie, a od spraw seksu znajdzie się inna. Nie generalizuje, ale uważam, że sporo kobiet same nakłada sobie pętle na szyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie ja też nie rozumiem jak je sie w ciszy za dwóch zamiast DLA dwóch. Zr frytki i czekoladę o 1 w nocy, tlumacza ze hormony i ze musza. Gowno prawda. W dodatku niewiele sie ruszają (spacer chociażby wystarczyl nie od razu siłownia...) ale maja to w d***e bo jak będzie dziecko to na bank scemementuje związek.. Haha. Nie. Nie znam ani jednego przypadku gdzie po ciąży ktos by ruszył d**e i zaczął jeść zdrowo albo chociaż 15 min dziennie przysiady porobil. Roztyją sie i jeszcze narzekają. Prawda taka ze prócz luzniejszej pochwy po porodzie może tez właśnie przeszkadzać nadmiar wagi a to w efekcie katastrofa. Faceci to wzrokowcy przyjmijcie te smutna prawdę do wiadomości .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli kobieta się stara, być dla męża atrakcyjna, szupła i zadbana to tylko na tym zyska. Bo facet też to doceni. Mnie też śmieszą wpisy kobiet które przed ślubem były szczupłe, a po ślubie 20-30kg na plusie, że mąż nadal w nie zapatrzony itd. Przecież to bzdury. Żaden facet nie zaakceptuje takich zmian. Po prostu będzie udawał, bo co zyska mówiąc prawdę? Żona odstawi go od łóżka i tyle. A tak w domu spokój, a wzrokiem zaczyna obcinać zgrabne tyłki. Naprawdę zrobione paznokcie, włosy, makijaż niewiele pomoże jeśli ważycie 80-90kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dodatku jak się o******la cale życie w domu (no ok tam rok po urodzeniu dziecka może i to wskazane) to co ma być w niej pociągającego..gary pralka i miotla? Serio...? Gadanie co ich dzieci w szkole robią? Ze kupki maja zielone? Jaj***e. A facet robi na etat ma kolego koleżanki żyje nie tylko domem. I to lepsze. Potem juz brakuje temato do rozmowy bo ona nie może słuchać ciągle o jego zawodzie a on ma w nosie po raz milionowy sluchac ze Synuś stawia pierwsze kroki i ze ma kolke.. We wszystkim trzeba znalezc umiar. Faceci chca nie tyko matki swojego dziecka ale przede wszystkim kobiety. A kobiety nie chca tylko pracoholika ale męża. Czytałam gdzies ze dziecko powinno być efektem i przedłużeniem miłośc***ary. A nie POWODEM ICH MILOSCI. Święta prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale fajnie, jestem w tych 20 % :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstyd się przyznać ale też kiedyś to robiłam i niestety w całości się zgadzam z autorką. Ale facet to fakt, zawsze znajduje pretekst do zdrady. Kiedyś jeden powiedział, że jego żona jest zbyt idealna i czuje się przy niej jak śmieć więc tyle zrobi że na uciechy cielesne pójdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×