jak podczas studiów nie zatracić wiary we własne mozliwości?

Hej :) Jestem studentką prawa na trzecim roku i niestety oblałam dziś egzamin, co skutkuje wpisem warunkowym do indeksu. Nie chcę aby zabrzmiało to arogancko, ale uważam się za niegłupią osobę, która zawsze odznacza się otwartością i pewnością siebie. Zawsze wychodziłam z różnych sytuacji życiowych obronną ręką, jednak w tym momencie zastanawiam się nad tym, czy prawo faktycznie jest dla mnie. Chcę to robić w przyszłości, to mój wymarzony zawód, aczkolwiek moja obecna sytuacja na studiach bardzo podcięła mi skrzydła. Czuję, że tracę pewność siebie i wiarę we własne możliwości. Potrzebuję wsparcia.

Nie poddawaj się tak łatwo skoro dobrnęłaś już do III roku. Wiadomo że raz jest łatwej, innym razem trudniej i nie może być zbyt dobrze. Trzymaj się tam jakoś :)