jak 35latka szuka faceta

Coś jak w tym artykule? http://mamadu.pl/119847,dzien-dobry-szukam-chlopaka-jak-robi-to-trzydziestoparolatka Czy to jest z reala czy tylko dziennikarska fantazja?

Chyba to zależy która. W moim przypadku jest inaczej :) Mam 36 lat, 88 kg, nie mam dzieci i nie jestem zdesperowana...

Po zapachu ;)

nie chce mi sie czytac artykulu z linku ale mam 32 lata i chlopaka szukam tak samo jak wtedy gdy mialam 20 lat. a raczej to oni szukaja mnie bo ciagle mam nowego adoratora, zazwyczaj mlodszego.

tylko szkoda że każdy używa cię do seksu i żaden się z Tobą żenić nie chce, tak więc nie masz się co chwalić. Ja też byłam trochę z 5 lat młodszym i tylko czas zmarnowany.

Trochę jak z tego artykułu. Do seksu faceci się znajdą, do związku to już desperackie szarpanie się na ślepo. Ale autorka artykułu ma pod górkę bo nie jest szczupła i z dzieckiem.

Jezu ten link od dłuższego krąży po internecie.

36 lat 88 kg biorę Cię teraz, wskakuj mi do wyra i rób co chcesz

Bzdura.Jestem szczupła ,nie mam dziecka, a mam 39 lat i partnera brak od kad mój były kopnął mnie 5lat temu w 4 litery i wrócił do mamy. 2 lata depresji, rok potem na naukę życia samej ,potem dwa lata poszukiwań i nic.Co prawda poznałam kilku naprawdę fajnych mężczyzn,ale ponieważ mieli malzonki-ja rozbijać małżeństw nikomu nie bede.Prawda taka,że koło 40 już jest większość zonatych.A jak są wolni, to chcą tylko spotkań bez zobowiązań .Ale mam nadzieję,że się jakiś jeszcze wolny błąka po świecie,odpowiedni dla mnie. Tylko mi szkoda,że już dzieci raczej mieć nie będę.Szkoda.Ale w sumie partner wazniejszy.

W sumie to dzieci można machnąć z kimś przypadkowym, albo nawet sztuczną inseminacją. Co do wolnych facetów w okolicach 40 to tylko przypadki rozwodników, wdowców, bo kto normalny się do tego wieku uchowa w kawalerskim stanie? A ci wolni wolą młodsze jeśli są atrakcyjni matrymonialne. No i jeszcze żonaci do odbicia dla egoistek. IMO dziecko ważniejsze niż facet.

Dokladnie facet to facet. Ile to mam kolezanek, ktore mowily ze reke za swojego daly by uciac, a teraz sa same. Uwazam, ze dziecko jest wazniejsze, ale nie moze byc celem w zyciu.a facet to juz dopiero. Faceta mozesz spotkac w ciagu calego zycia, na dziecko masz ograniczony czas.no ale co kto woli. Najgorsze aby cie zal pozniej nie dopadl.

znalazłam męża przez internet. Miałam dziecko i nie udany związek za sobą. Koleżanka namówiła na profil. Plan był taki, ze będę chwilę korespondowała i umawiała się na szybkie randki zaraz po pracy. By nie przygotowywać się za długo i potem nie przezywać klęski. I by było to za dnia i w miejscu publicznym. Pierwsze spotkanie i facet ściął mnie z nóg. tylko żałowałam, ze nie miałam czasu na super przygotowania! Profile oboje szybko zamknęliśmy i po 3 latach wzięliśmy ślub. Jesteśmy małżeństwem od 11 lat:-) i nawet dzieci myślą, że poznaliśmy sie w kinie...w końcu tam była nasza druga randka!

fajnie ze znalazłam przez net! Mnie sie to nie udaje!!!

Przez net to można znaleźć góra seks a nie męża. To jakby wyjść na ulicę i wołać "kto mnie zachce?". W necie seksualni maniacy robią tłum swoją nadaktywnością. Szukanie przez net to objaw desperacji.

gość 2016.02.28 tylko szkoda że każdy używa cię do seksu i żaden się z Tobą żenić nie chce, tak więc nie masz się co chwalić. Ja też byłam trochę z 5 lat młodszym i tylko czas zmarnowany. x kuźwa, a może to ona używa ich do seksu. i może to ona się nie chce żenić? nie każda czeka z wywieszonym językiem na pierścionek. i są kobiety, które lubią seks tak samo, jak mężczyźni. to, że ciebie ktoś "używał do seksu" i nie skończyło się to oczekiwanym przez ciebie ślubem nie oznacza, że jest to jedyny schemat.

tylko ciekawe czy jak zachoruje na raka szyjki macicy od tego używania facetow do sexu to bedzie taka szczesliwa. hahaha żal