Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie wiem co robić...

Polecane posty

Gość gość

Mam problem z moją przyjaciółką, przyjaźnimy się od roku, zerwała z chłopakiem 3 miesiące temu i od tamtej pory poczułem że to nie tylko przyjaźń i zaczęło mi na niej zależeć jak na kimś więcej niż przyjaciel. Byliśmy na imprezie, całowaliśmy się i mimo to że nie rozmawialiśmy o tym że coś do niej czuję to przeszło mi przez myśl że jednak to nie tylko przyjaźń z jej strony, no ale jak sie okazało następnego dnia, myliłem się, powiedziałem co do niej czuję ale oona uważa że to przez alkohol i nie wie czemu tak się stało. Minął jakiś czas i przyszła kolejna impreza, powtórzyło się to samo... byłem troche zły no ale przeszło mi. Przed wczoraj byliśmy na imprezie, ona się troszkę upiła no i jako przyjaciel, wiadomo, opiekowałem sie nią bo była troszkę nieprzytomna, zaniosłem ją do taxówki, zaniosłem ją do mieszkania, położyłem spać i wróciłęm do domu. W ciągu tej całej sytuacji, całowaliśmy się, znowu... mówiła mi że różne miłe rzeczy, że jestem najwspanialszy i że chce być tylko ze mną i po tym jak wróciłem do domu byłęm przeszczęśliwy że w końcu coś do mnie poczuła, znowu się myliłem. Następnego dnia okazało się że nic nie pamięta, bardzo mnie za to przeprasza co się stało... Czuję się naprawdę beznadziejnie i nie wiem co mam robić, ona mi powtarza że widzi we mnie tylko przyjaciela i nic więcej... Nie wiem co mam zrobić i jak odebrać jej zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może tak się zachowuje żeby mieć alibi gdyby kogoś poznała lub wróciła do byłego, a teraz dobrze się z Tobą czuj****awi i tyle ? Z tego co napisałeś dobrze, raczej, to nie wygląda, jeśli myślisz o czymś więcej. Gdyby było inaczej to raczej dałaby Ci to do zrozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja myśle,że jednak coś jest na rzeczy..raz można sie pomylić ale pamiętaj,że po pijaku jest sie o wiele bardziej szczerym niż na trzeźwo. Wygląda na to,że ona broni sie przed tym uczuciem,boi sie go ale gdyby nic nie czuła nie mówiłaby takich rzeczy po pijaku..widocznie nie chciała tego powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×