Czy to możliwe, że mam problem z prawdziwym duchem?

Od wtorku mieszkam w nowym lokum ale już wcześniej słyszałam ostreżenia żeby tam nie iść i żebym nie sugerowała się niską ceną bo ona nie jest przypadkowa bo straszy. Dla mnie wtedy to były bzdury bo nigdy nie wierzyłam w żadne życia pozagrobowe i inne pierdoły dobre dla tanich horrorków. Jestem obecnie na 2 roku studiów lekarskich na SUM-ie w Katowicach i wiem, że po ustaniu czynności życiowych organizm umiera i na tym koniec. Nie ma nic więcej. Dlatego poszłam do tego lokum nic sobie nie robiąc z przestróg. Niestety już drugiego dnia tam pobytu W DZIEŃ przyszła koleżanka i nasza rozmowa w pewnym momencie zeszła na telefony. Ona miała nowocesnego smartfona a ja klasyczną NOKIĘ 3310c. I wtedy to się stało. Stało się coś W JEJ OBECNOŚCI co każe mi sądzić, że niestety ale naprawdę mogę mieć PROBLEM Z DUCHEM!!! Otóż koleżanka widząc mój telefon najpierw wyśmiała go, że jest staroświeci a potem całkiem poważnie stwierdziła, że mam problem i powinnam iść bardziej z duchem czasu. Czy naprawdę mam problem z duchem czasu?

Dzwoń po egzorcystę 666 666 666:)

całkiem fajnie wymyślone :P

niech zstąpi duch twój. I odmieni oblicze Nokii 3310c. Na C5. Zainstaluj operę mini i będzie działać jak smartfon. Ja tak mam i jest super.

Proszę skontaktować się z: https://web.facebook.com/Utopia-Project-385237158486763/ Lub pod adresem e-mail: utopia.project@o2.pl