jak kobieta zachoruje i bedzie niezdolna do seksu to mezczyzna ma prawo odejsc?

@ gość dziś gdyby mój facet miała takie samo myślenie co ty Rescator555...<<< Jesli tak mowisz, to znaczy, ze juz go wykastrowalas.

nie umiesz chyba czytać ze zrozumieniem bo napisałam GDYBY MIAŁ a nie że miał

"jak kobieta zachoruje i bedzie niezdolna do seksu to mezczyzna ma prawo odejsc?" NIE! Jeśli kobiecie już się nie chce, gdy zaczyna czuć niechęć do seksu, to czy może seksu odmawiać mężowi tylko z tego powodu, ignorować jego udrękę? NIE! Tak samo jak mąż nie ma prawa odmawiać wymiany pieluch żonie z zaawansowanym Alzheimerem, której już nie chcą przyjąć żadne instytucje. To psi obowiązek, a obowiązek miłości to nawet nie myśleć o takich instytucjach. Oboje nie mają prawa do obojętności na potrzeby drugiego. Oczywiście znaczna część ludzi to łajdacy myślący inaczej, ale to nie zmienia MORALNYCH OBOWIĄZKÓW.

nie ma prawa odjeść tylko wspierać w chorobie. Jeśli będzie trwale niezdolna do seksu (jakiegokolwiek, oralnego także, manualnego ???) no to może wtedy jeśli musi, może można byłoby usprawiedliwić korzystanie od czasu do czasu z płatnego seksu, nie wiem, może kobieta skłonna sama byłaby mu pozwolić nawet na coś takiego. Nie wiemy, bo nie byliśmy w takiej sytuacji. Trzeba byłoby poznać jak to jest w relacjach. Przecież są także mężczyźni którzy pobierają się z kobietami niepełnosprawnymi co do których prawie na pewno wiadomo, że funkcja seksualna, ta normalna nie działa i odwrotnie, są kobiety wychodzące za mężczyzn z paraplegiami, gdzie praktycznie jest małe prawdopodobieństwo erekcji - więc jak widać nie tylko chyba seks, przynajmniej ten klasyczny////

@gość dziś nie umiesz chyba czytać ze zrozumieniem bo napisałam GDYBY MIAŁ a nie że miał << Umiem czytac ze zrozumieniem. Jesli masz takie podejscie, ze twoj maz nie moze pomyslec, ze kobieta na wozku inwalidzkim niezdolna do uprawiania seksu, powinna facetowi pozwolic na seks z inna, to znaczy ze juz jest przez ciebie wykastrowany. Wprawdzie nie fizycznie ale psychicznie.

mąż ma moralne prawo... ha ha, a życie jest, jakie jest:( czyli, pozbyć się kaleki!

Rescator555 mój mężczyzna wytrzymał 1,5 roku bez seksu ze mną będąc mi wiernym:) Tak samo ja też byłam mu wierna a wiesz dlaczego?:) Dlatego że jesteśmy połączeni nie tylko ciałem ale i duszami dosłownie, nie mogąc ze sobą obcować fizycznie obcowaliśmy metafizycznie i to nam wystarczało, powiem nawet ze po takim czasie tego rodzaju obcowania, seks jest czymś niesamowitym, czymś nie do opisania. Na taki seks nie może liczyć osoba, która nie wytrzymała i po prostu poszła zaspokoić fizyczne żądze uniemożliwiając sobie w ten sposób, wejście na wyższy level w doznaniach :) To nas umocniło, fundamenty naszego związku są bardzo trwałe, jesteśmy sobie oddani. Warto było czekać i pielęgnować nasz związek. Gdyby zaistniała tak sytuacja, że ja przez chorobie nie mogłabym się kochać, a on nie wytrzymał by i poszedł do innej nasz związek przestałby istnieć. Tu nie chodzi o bycie psem ogrodnika, ja nie potrafię oddzielić seksu od miłości, dla mnie to jest powiązane, a zdrada byłaby bolesną raną, zawód ciągnąłby się za mną latami, stracilibyśmy to wszystko co udało nam się zbudować. Po czymś takim, każda kobieta nawet jeśli sama by na to pozwoliła, cofnie się kilka kroków do tyłu. Może czymś taki zepsuć współżycie na dobre, a można było poczekać nawet te pół roku i po wszystkim byłoby wspaniale albo i jeszcze lepiej, ale jeśli ktoś jest tak słaby że nie umie poczekać na coś lepszego, tylko zadowala się czym popadnie to trudno:)

gość dziś Wszystko to bardzo pieknie brzmi, jesli wam wystarcza obcowanie metafizyczne zamiast fizycznego to fajnie, nikt was nie zmusza do czegos innego. Jest tylko jeden drobny problem: Piszesz " a można było poczekać nawet te pół roku i po wszystkim ...". A co gdyby to nie byla kwestia pol roku tylko reszty zycia, na przyklad 20 lat, czyli przypadek osoby na wozku, kompletnie pozbawionej czucia w dolnej czesci ciala ?

dobrze pytasz, ale mi się wydaje, że gość z 18.40 fantazjuje... opisuje swoje marzenia

w takiej sytuacji, pytam i odpowiadam... tyle tylko jestem wart !

Powiem więcej. To kobieta powinna odejść, żeby mężczyzna nie miał wyrzutów sumienia, że zostawił chorą kobietę bez środków do życia. Jest to zgodne z naturą i najnowszą nauką Gender. W niektórych krajach jest dodatkowo eutanazja, żeby kobieta się przypadkiem nie rozmyśliła i nie wróciła do faceta.

To tylko świadczy jaki to mężczyzna że odchodzi od chorej żony? Trudno go nazwać mężczyzną tylko marnym dupkiem. Ciekawe jak ten niby mężczyzna się rozchoruje kto nim się zaopiekuje.??

Magisterka? Potrzebna ankieta ! Potrzebne też WASZE ODPOWIEDZI, żebym mogła pisać dalej i wyciągać wnioski. Piszę o legalizacji i opodattkowaniu PROSTYTUCJI. Gorąco proszę o wypełnienie ankiety !!! Z góry dziękuję ! Link poniżej: https://docs.google.com/forms/d/1RJZJrheJC4C7NybAjW4RhRp2m5OAh_BxHNfLfBnPUto/viewform

Magisterka? Potrzebna ankieta ! Potrzebne też WASZE ODPOWIEDZI, żebym mogła pisać dalej i wyciągać wnioski. Piszę o legalizacji i opodattkowaniu PROSTYTUCJI. Gorąco proszę o wypełnienie ankiety !!! Z góry dziękuję ! Link poniżej: https://docs.google.com/forms/d/1RJZJrheJC4C7NybAjW4RhRp2m5OAh_BxHNfLfBnPUto/viewform

Nie dorówna już obcowaniu ciał obcowanie dusz https://m.youtube.com/#/watch?v=oZZ2mOvtk5w

jeśli choroba na prawdę nie pozwoli na żadną formę wspólnego seksu, jest długa i nic nie można już zrobić - to mężczyzna może się masturbować w obecności żony a ona może być wówczas przy nim, patrzeć, mówić jak go kocha i jak ważne jest że on jest przy niej i w takiej formie kocha się z nią. W ten sposób może rozładować napięcie z powodu ciśnienia spermy będąc jej wierny a ona może być w takiej formie obecna i też być przy nim tak jak on jest przy niej w chorobie. Wydaje mi się, że tajemnicą małżeństwa, wspólnego związku i intymności jest to, że zawsze można być razem. Gdybym był w takiej sytuacji to tak sobie wyobrażałbym intymność . Natomiast jeśli nie mogłaby z powodu choroby być normalnie aktywna seksualnie ale byłaby na tyle sprawna, że mogłaby pieścić mężczyznę ręką czy ustami to taka forma intymności przecież jest w stanie utrzymać więź. Taka jest moja opinia na ten temat

A jak facet zachoruje to może odejść?

Z tego co wiem, to mężczyźni słyną z tego ;(

A ja jako kobieta nie potrafie odpowiedziec na pytanie. :( Tak samo jak nie potrafie odpowiedziec na pytanie czy mialabym sile sie zabic. ;) Zalezy od "rodzaju" zwiazku. Nie da sie uproscic.

czasem lepiej się rozstać, niż czekać na łaskę (CZYTAJ OBOWIĄZEK)

a co jeśli facet nie może uprawiać seksu ze względu na zdrowie ? Od 3 miesięcy praktycznie nic, ja już świruje, chodzę rozdrażniona, bo ma duży temperament, odbija się to na naszym związku, kocham go, chciałabym się pozbyć popędu seksualnego.

MĘŻCZYZNA nigdy nie odejdzie.

gość dziś hahaha dobre!

TEN Rescator!!!to głąb do kwadratu. Jak czytam jego wypowiedzi to się zastanawiam czy to nie pisze uczeń gimnazjum na wagarach.Kompletny debil i bezmózg. A jego pytanie :jaka choroba uniemożliwia kobiecie seks?JEST ZAzlOSNE. Kazda -odpowiadam ci durniu.Nawet zwykla grypa +39stop.goraczki -człowiek w takim stanie nie ma sily na nic.Rozumiesz palancie niedouczony. Nawet bol zęba ,bol brzucha a co dopiero poważniejsze choroby które forumowicze wymienili.Ale ten głupek nie rozumie i pisze że człowiek po dializie nerek nadaje się do seksu. Pajacu !idź ty stąd w pierony piepszony glupcze bo widac,ze nawet podstawówki nie skończyłeś nieuku .Jeszcze w zyciu nie spotkałam takiego kretyna zeby tak pie/rd/....bez sensu i jeszcze myśli,ze mądry jest.:D

@ gość dziś a co jeśli facet nie może uprawiać seksu ze względu na zdrowie ?<< Nie moze ci wylizac ani zrobic palcowki? To na co on jest chory?

Wychlej TERAZ litr wódy, a rano na kacu pokopuluj sobie radośnie. Napisz nam potem, czy z wielką ochotą to robiłeś.

Wychlalem poltora litra! Rano bylo super, mnie tam zaden kac nie odstraszy od seksu :-).

gość wczoraj Gosciu , naucz sie czytac ze zrozumieniem, albo zazadaj zwrotu fosy za czas spedzony w szkole, bo jest to czas dla ciebie kompletnietnie stracony. We wpisie: 2016.03.01 Rescator zapytal, jakie to schorzenie pozbawia kobietemozliwosci uprawiania seksu przez dlugi czas, powiedzmy dluzej niz 6 miesiecy. Jesli u ciebie zwykla grypa, bol zeba, albo bol brzucha trwa tak dlugo, to chyba powinienes zmienic lekarzy.