Facet

Witam, Wiem, ze w internecie jest mnostwo takich badz podobnych tematow, ale postanowilam zalozyc swoj wlasny. Mam 19 lat, moj chlopak 27. Jestesmy razem juz od dluzszego czasu. Jest to moj pierwszy chlopak. Kocham go bardzo i zycia sobie bez niego nie wyobrazam. Szaleje za nim, naprawde..On tez mnie kocha, bardzo czesto mi to mowi, poza tym, czuje to. Niestety jest jeden problem. Zanim przejde do rzeczy, prosze bez zadnych wrednych odpowiedzi, badz tez komentarzy typu 'To normalne'. Rzecz w tym, ze moj facet codziennie oglada porno. Tak wiem, ze kazdy facet to robi, ale ja poprostu nie potrafie tego zrozumiec i chce, zebyscie mi w tym pomogly.Skoro wie, ze sprawia mi to przykrosc, to po co to robi? Moze jakby jeszcze to bylo porno z kobietami w moim wieku, byloby mi latwiej to zrozumiec..Ale w jego wyszukiwarce roi sie od rzeczy typu 'Mama z corki chlopakiem', 'sekswone mamuski'. Skoro kreca go 30-40 letnie, dojrzale kobiety, to po co jest ze mna? Ostatnio nawet ogladal babcie..przeciez to chore! Serce mi peka gdy sobie pomysle, ze on sie gapi na te wszystkie cycate baby, czuje sie....zdradzona? Tak wiem, to glupie, ale nie potrafie sobie z tym poradzic, zrozumiec tego. Rozmawialam z nim nie raz, plakalam, prosilam, obiecal mi, ze z tym skonczy, a nadal robi to codziennie. Gdy zaczynam temat jedyne co slysze to 'Tyle mi pozostalo, tylko popatrzec'. Czyli jakby jakas kobieta np. na imprezie zaczela sie przed nim rozbierac, tez by stal i sie gapill? Bo ja tak to odbieram. Nie jestem jakims tam paszczurem, ale samooceny za dobrej nie mam, a on mi w tym nie pomaga. Ja, a te laski w tych filmach? Przeciez tu nie ma nawet co porownywac. Mowi mi, ze lubie male piersi, takie jakie mam ja, a w jego wyszukiwarce znajduje rzeczy typu 'seks z cycata blondyna'.Juz nawet coraz rzadziej mam ochote na seks, bo jak sobie pomysle, ze on moze w trakcie myslec o jakiejs cycatej 'mamusce' to serce mi peka. Prosze Was, pomozcie mi to zrozumiec, bo sama nie potrafie.

glupia jestes

kazdy facet oglada porno , nie rob dramatu

No bez przesady, owszem faceci oglądają porno ale żeby tak co dziennie się na to gapic to już jest chore.

Chore, nawet bardzo..jeszcze jak pomysle o tych babciach, to mi sie rzygac chce. Nierozumiem tego. Moze idealem nie jestem, ale brakuje mi czegos, ze on czuje nieustanna potrzebe ogladania tych bab? Ja rozumiem, raz na jakis czas, chociaz i tak tego nie popieram, ale dzien w dzien i to po 35325 filmikow dziennie? :( Ps. Na glupie posty nawet nie odpowiadam, kazdy podchodzi do roznych rzeczy inaczej. I to, co dla Was moze sie wydawac smieszne i glupie, dla drugiej osoby moze stanowic powazny problem. Troche zrozumienia.