jak oduczyć od piersi

Drogie Mamy. Mam synka który w sobotę będzie mieć 7 miesięcy . Karmie tylko i wyłącznie piersią..i wlasnie tu pojawia się problem... Nie mogę go odstawić od piersi. ZA NIC NA ŚWIECIE nie chce butelki a już nie wspomnę o smoczku..ciągnie tylko swój kciuk. Próbowałam nawet dawać mleko modyfikowane na "ŚPIOCHA" ale zaraz się rozbudzał i plakal.. Daje mu różności: deserki z gerbera, ale zje pół małego słoiczka, w porze obiadowej daje mu np: zwykły ugotowany rosół, owszem zje..ale po chwili i tak ciągnie kciuk i domaga się piersi, bo tylko przy niej zasypia.. kaszki itp.. Poradzcie mi jak mam go odstawić .. Po prostu nie chce już karmić piersią.. Jakie Wy Drogie Mamy miałyście "przygody" z odstawieniem od piersi?!

ja mam taki sam problem z córą 9 mies. I mam jeszcze gorzej - zje zupki czy czegos innego 2-3 łyżeczki i już więcej nie chce, chce dojeść na piersi. Jak jej daję jeszcze to mi prowokuje odruchy wymiotne albo po prostu wymiotuje, nie mam już siły, z chęcią przeczytam też jakieś rady.

o tak. odruchy wymiotne też ma :(

dzieciaki to mają za dobrze , ja też chcę mleczko z cycucha !

tez probowalam i sie nie udalo , karmie 14-y miesac corke, z pozytywow w dzien juz prawie nie pije tylko w nocy i wieczorem przede spaniem

Mam ogromny problem z odstawieniem od piersi półtoraroczniaka. Je oczywiście już normalne posiłki, ale domaga się piersi, a najgorzej jest w nocy, bo nic nie jest w stanie go uspokoić, tylko przystawienie do piersi. Raz się zawzięłam i mimo histerii nie podałam mu w nocy piersi, w końcu zasnął po ok. 30 minutach, ale obudził się dwie godziny później i znów histeria - złamałam się i podałam pierś. Nie wiem jak to zrobić, żeby go oddzwyczaić.

Po pierwsze: dlaczego chcecie odzwyczajać? Dla własnej wygody??? W takim razie co z was za matki???

A po co chcecie na siłe odzwyczajać? Lepiej zaczekac, aż dziecko samo się odstawi. A zrobi to, kiedy instynkt mu każe, czyli wtedy, kiedy organizm nie będzie już potrzebował mleka. Odstawicie i podacie o wiele gorsze mleko krowie... bez sensu!

16.59 - gościu, kiedyś trzeba... Mój ma już 21 miesięcy i za nic nie mogę go odstawić. Daruj sobie, jak nie masz nic mądrego do powiedzenia to się nie odzywaj w tym temacie.

A jak do 4 czy 5-ciu lat nadal będzie chciało cyca? To mam czekać na co przepraszam?

Popieram 2 osoby wyżej. Suka i kocica karmią około 4 miesiecy, co w przeliczeniu na ludzkie lata daje około 2,5 roku. Podobnie małpy czyli ssaki naczelne bliskie nam w ewolucji karmią około 3 lat do momentu aż małpka sama się nie odstawi, co w przybliżeniu nastepuje gdy wyjdą zęby trzonowe. Tylko ludzie tak sie spieszą, a później sie dziwicie że społeczeństwo coraz słabsze. A my sami zgotowaliśmy sobie ten los. Pokolenie staruszków dożywajacych setki było karmione piersią 4-5 lat. Dzisiejsze matki nie są skłonne do poświęceń!!!!

17:04 to ja pisałam, popieram osoby z 16:59 i 17:00.

Poświęceń? No bez jaj, chyba żartujecie, żeby karmić przedszkolaka. Ja nie chcę odstawić z wygody, tylko po prostu czuję intuicyjnie, że karmienie dwulatka jest nie na miejscu. Widzę, że to dla niego forma uspokojenia bardziej niz potrzeba jedzenia.

to ja od 9 mies córki. chce ją odstawić albo jej ograniczyć pierś bo z mies na mies jest coraz gorzej, coraz mniej mi je innych pokarmów, zje 2-3 łyzki zupki czy deserku i już nie chce tylko pierś. Karmię ją co chwilę, jak noworodka, co 2 godz, w nocy też. Nie chce mi próbowac innych pokarmów, dziś dałam jej odrobine kopytka to zaczęła wypluwać, rozdrobniłam jej widelcem i dałam jeszcze raz to mi zwymiotowała, nie mam już do tego siły. Herbatki, soku czy czegoś innego do picia z butelki wypije 3 łyki i juz nie chce tylko pierś. Więc do kiedy mam czekać, do kiedy mam ją samą piersią karmić????? Za 2 tyg będzie miała 10 mies

rabaty! tylko dzisiaj! www.otien.com - 50%%%% 70%%% rabaty! promocje! w sklepie otien tylko dzisiaj - od 18:00 do 23:59 ! www.otien.com

baby dajecie te cycki z mlekiem czy nie ? przez was muszę teraz włączyć porno z mlekiem i dać mu po łbie !

Po pierwsze - debilom dziękujemy. Chamstwa już dość. Każda kobieta sama decyduje kiedy odstawia i kropka. Przede wszystkim nic na siłe i cierpliwość. nie próbujcie butelki codziennie ale co tydzień lub 2 - bo sie zrazi. Jeśli problemem jest butelka proponuję zmienić na inną i zaczac jakby od nowa. Najłatwiej to sprawdzić dając swoje mleko z butelki. Jak zje to znaczy, że mm mu nie smakuje. Jeśli to butelka - podawać z kubeczka/niekapka/cokolwiek wymyślicie, a w końcu się nauczy i z butelki - za miesiąc może 2. Jeśli to mm - to gorzej, ale na to też jest sposób. Mieszać swoje z mm i co kilka dni zmniejszać ilość swojego. Np. swojego 100 ml i 30 ml mm - od tego można zaczać. Chodzi o przyzwyczajenie do smaku. Dodatkowo dawać do wszystkiego co można, do kaszek (manna, kukurydziana), zrobić budyń itd. Aha no i najważniejsze. Nie dokarmiać piersią po obiadku od razu. Odczekaj pól godziny, zajmij czymś żeby nie było tak, że dajesz bo się złamałaś.

niech butę podaje tata lub ktoś inny. w każdym razie nie mama