Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pechowa w miłości xd

Czy to żałoba po rozpadzie związku?

Polecane posty

Gość Pechowa w miłości xd

Niedawno poznałam fajnego gościa. Wiem od jego znajomych, że ostatnio w jego życiu miłosnym trochę się pokomplikowało, tak że nie wiadomo czy jest dalej w związku czy się rozstał. Zakochałam się w nim. Zerwałam kontakt, żeby mi przeszło (nie będę przecież się wpier... komuś w związek). Jakiś miesiąc temu napisał do mnie z zapytaniem czemu się nie odzywam. Napisałam mu wprost, bo już nie wytrzymałam, że zakochałam się w nim. Odparł że tak przeczuwał, ale czy wiem że jest w związku od ponad 3 lat? Napisałam że jego znajomi coś wspominali, dlatego przestałam do niego pisać. Zaraz potem przeszliśmy na inny temat. Gadało nam się bardzo dobrze, do samego wieczoru. Na drugi dzień to samo. Zaznaczał że jak nie chcę z nim gadać to żebym napisała. Miło mi się z nim rozmawia, dlatego póki co od czasu do czasu gadamy. Z tym, że bardzo często to on inicjuje rozmowę. Zastanawiam się czy rzeczywiście ma dziewczynę czy to może takie zaprzeczenie faktu po rozstaniu, bo może ma jeszcze nadzieję na zejście się. Z tego co wiem to bardzo kocha/kochał swoją dziewczynę. Ale ja na miejscu takiego faceta gdybym się dowiedziała, że jakaś dziewczyna się we mnie podkoch*je to bym przeprosiła i zerwała kontakt, żeby nie ranić i siebie i swojej dziewczyny (trochę głupio gadać cały czas z kimś kto się w nas podkoch*je gdy jesteśmy w związku - tak mi się wydaje?) Co o tym myślicie? Błagam bez złośliwości <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skad ci przyszlo do glowy ze on bedzie bral odpowiedzialnosc za twoje uczucia. Z facetami jest WYSIWIG. What you see is what you get, nie ma zadnych podtekstow. Pyta czy nie chcesz z nim gadac, jak odpowiadasz ze chcesz, to on to odbiera ze chcesz. I tyle. Nie ma zadnego podtekstu, zaloby i drugiego dna. A to juz twoja decyzja czy chcesz i twoja sprawa jak sie z tym czujesz. A facet nie rani nikogo, ani swojej dziewczyny ani tym bardziej siebie. Po prostu z toba rozmawia, a ty sobie za duzo wyobrazasz. I tyle. Bez zlosliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×