Mojemu facetowi nie staje przy mnie

Oboje mamy po 21 lat. Jestem z nim 5 lat, współżyjemy od 2.Jestem jego pierwszą dziewczyną. On studiuje, nie pracuje, ja pracuje i studiuje. Nie mieszkamy razem, widujemy się raz lub dwa na tydzień, czasem nawet i dwa tygodnie przerwy między spotkaniami. Ciężko pogodzić nam wszystko razem. Kiedy zaczęliśmy współżycie było naprawdę cudownie. Oboje dochodziliśmy. Dogadywaliśmy się bardzo dobrze. Od kilku miesięcy, może 5/6 kochaliśmy się może 10 razy. Wczoraj wieczorem próbowaliśmy, stanął mu na chwilę i opadł, znowu próbowałam doprowadzić go do pełnego wzwodu - nic z tego. To strasznie frustrujące. Kupuje seksowną bieliznę, pończochy, bo on je uwielbia. Gra wstępna, czułe słówka i nic. Odechciało mi się wczoraj wszystkiego, zauważył to i spytał czy już nie chce. Powiedziałam mu, że tak przecież jest od jakiegoś czasu i czuje się bardzo niekomfortowo, że czasem myślę, że po prostu mu się nie podobam. On powiedział, że ostatnio czuje, że każde zbliżenie jest sztuczne, a chciałby, żeby było spontanicznie. Więc się naprawdę zdenerwowałam, bo po kąpieli, pachnąca z lekkim makijażem, w ładnej bieliźnie przyszłam, usiadłam obok niego i powiedziałam, że mam na niego teraz ochotę, że kręci mnie teraz jak wygląda itd.itp. Nie wiem już co mam robić. Strasznie się pokłóciliśmy, wykluczam zdradę, znam go i jestem prawie pewna, ze nie byłby do tego zdolny. Dodam, że zawsze kiedy się próbujemy kochać muszę się seksi ubierać, kiedyś tego nie było. Przyjeżdżał do mnie i od razu na przywitanie był seks, naprawdę dobry seks. Jestem załamana, bo przez to przestajemy się dogadywać. Dla mnie to ważna sfera. Nie chce go męczyć ciągłymi pytaniami, co mam zrobić? Pomocy...

Pomyślcie o wymianie partnerów wtedy będzie miał twardego i tryska jak nigdy do tej pory. Wiem po swoim lecz nie miałam problemu z jego k*****m bo złapie mnie za cipkę i ma twardego a ja wymiękkam mając mokrą cipkę. A do ust gdy wezmę to kilka razy pociagnę i mam pełne usta ledwo zdążę połknąć. Przy minetce szybko mam orgazm i ma co spijać i zlizywać.

Może spróbuj gdzieś w miejscu publicznym? Na dworze?

A po co się stroić? Seks spontaniczny jest najlepszy. Powinnas go zaciagnac za reke do lozka i zacalowac, a nie pizgnolic sie godzinę. Każdemu ochota mija.

Dajcie spokój z tymi radami jak dla 40 latków. Po co tu lekarz? No litości! Jaki sens ma życie jak małżeństwo w wieku 21 lat? Najlepsze co możecie zrobić to się rozstać.

Nie kłóciłam się, że wczoraj mu nie stanął, bo sytuacja się powtarza. To po prostu jest okropne, kiedy za każdym razem się staram i nici z tego. Sama choruje na cukrzyce i nie mam problemów. On wymiguje się zmęczeniem. Co dzień? Nawet kiedy ma wolne od studiów? Wykluczam inne choroby, chodzi na badania regularnie. Kontrolujemy swoje zdrowie. Mówiłam mu nie raz, że chciałabym, żebyśmy spróbowali może u jakiegoś "lekarza" on nie chce o tym słyszeć. Nigdy wcześniej nie robiłam mu o to awantur, wczoraj po prostu pękłam. Nie wiem co się dzieje. Bo aktualnie nie ma żadnych stresów, nerwów itp.

Nie raz próbowałam spontanicznie i ten sam problem. Jesteśmy zaręczeni, w przyszłym roku ślub. Więc trochę poważniej "gość 15:53". Oboje wiem, że chcemy być razem. Ja po prostu pytam w czym może być problem.

A ja poważnie odpowiadam, że problem jest w tym, że pojawiło się znużenie normalne przy długotrwałym związku. Tylko w przypadku małżeństwa i dzieci trzeba walczyć i szukać przyczyny a mając 21 trzeba się rozstać i dać sobie szansę. Wiem, co mówię, mam 2x lat co Ty. Życzę Ci odwagi w podjęciu trudnej decyzji.

Myślę ze po prostu byliście młodzi i skoro byłaś jego pierwsza to on się podniecal samym faktem ze moze pobzykac , a teraz chce czegos wiecej czyli ladnej i seksownej partnerki, myślenie o seksie nie spowoduje ze bedzie mu stał na baczność,niestety ale na widok seksownej dziewczyny facet sam się napala i nie znudzi się nią nawet po latach Bielizna to dodatek Na dłuższą metę to będzie upokarzajace Nie znasz tak naprawdę natury facetow, każdy może pójść w tango i sprytnie się z tym ukrywać a "wyrzuty" pojawiają się wtedy, gdy partnerka się dowie

Wiesz, nie uważam, że jestem mało atrakcyjna. Mam powodzenie wśród mężczyzn, nigdy na to nie narzekałam. Studiuje mechatronikę, ubieram się stosownie i kobieco, zawsze staram się być wyrozumiała, on mówi, że ciągle mu się podobam. On nie jest typem zwykłego faceta, uwierz, że jestem pewna, że nie chodzi o inną kobietę. Problem leży w czymś innym. Boję się, że moze się sam zaspokaja, kiedy się nie widzimy.

Sama choruje na cukrzyce i nie mam problemów. to odrobine nie tak dziala tepa istotko choc moze i tak byc ze zwyczajnie mu sie znudzilas i juz choc osobiscie podejrzewalabym raczej przemeczenie i w****ienie ciaglym strumieniem zyczen zrob to zrob tamto a potem to sie p*****l moja droga bo ja chce spac

Normalnych słów nie znasz, dlatego obrażasz? Nie proszę go o nic, więc nie rozumiem o co Ci z tym chodzi. Nie czepiałam się, więc znowu pytam o co Ci chodzi? Przy dobrym prowadzeniu cukrzycy nie ma się wielkich powikłań. Mam wielu znajomych z tą chorobą i nie każdemu się zdarza, że coś jest nie tak z współżyciem.

Zacznij mu lizać rowa wtedy mu stanie

A moźe on się masturbuje a ty nie wiesz. Ogląda pornografie i fantazjuje o tym i onanizuje się. Uzależnił się od tego i przy tym się tyłko podnieca. Wiem to po sobie mam kłopot przy stosunku z żoną teź ma do mnie pretensje ale wie o tym że się sam zaspokajam. Lubie to robić i mam bardzo twardego a jak mam uprawiać seks z żoną trudno mi go ,,podnieść"

po pierwsze nie poddawaj sie. Potraktuj to jako szanse na nowe doznania i powiedz mu o tym. Musisz zmniejszyć presje na niego i na to ze musi mu stanąć. Zacznijcie sie bawić w rożnego rodzaju pieszczoty. Zabierz go do seks shopu i kupcie sobie kilka zabawek i afrodyzjaków. Kup tez 2-3 filmy porno. Pozwól mu wybrać. Kup te rzeczy nawet jesli bedzie sie krępował. Kup sobie koniecznie wibrator - ale nie za duży aby nie konkurował z kochankiem. Umów sie z nim, ze wieczorem - moze następnego dnia lub tego samego "pobawicie sie" w seks. Ważne- musisz bardzo podkreślić, ze nigdy tego tak nie robiłaś, ale chciałabyś to zrobic z nim bo z nim chcesz odkrywać to co przyjemne (możesz byc wyuzdana dla niego ale on nie moze stracić dobrej opinii o tobie - ani nie moze zacząć cie podejrzewać ze go zdradzasz).

...Powinien wziąć afrodyzjak odpowiednio ok 40-60 minut przed zabawa. Jesli to żel wystarczy ok 20 min. To powinno wystarczyć. Zacznijcie oglądać porno, delikatnie możecie sie gładzić. Ty trzymaj jego penisa, ruszaj go od niechcenia. Nie puszczaj nawet jak nie bedzie reagować. Pokazuj ze kochasz jego penisa nawet jak jest w spoczynku. Proś go tez, zeby pieścił ciebie. Nie wymagaj seksu jesli nie bedzie gotowy. Kiedy ciebie pieśc***amiętaj abyś pieściła lub trzymała jego penisa. Jesli użytejecie afrodyzjaku na pewno wstanie i będziecie mieli super seks. Wystarczy jak uzyjecie go 3-5 razy a potem odstawicie. Kondycja młodzieńca pewnie powróci. A jesli czasem mu nie stanie skorzystaj z wibratora. Ale na początku proś zeby to on go używał. Niech cie pieści językiem i wibratorem. Pozwól mu realizować sie jako super kochanek nawet jesli nie bedzie mu stał. Proś go tez aby próbował sie zaspokoić przy tobie. Powiedz ze to cie podnieca. Niech nauczy sie masturbować przy tobie. To wiele pomysłów - ale moze któryś z nich zadziała i sprawy wrócą do normy. Dopiero po tym - jesli nie zadziała - myśl o innych zmianach. To mogą byc przejściowe problemy. No i ostatnia uwaga - on musi sie ruszać- ćwiczenia sa konieczne do poprawy kondycji seksualnej. Zycże powodzenia!