Czy wypada

Kobiecie ustalić czas i godzinę randki, gdy mezczyzna zaprasza?:-(

nie,trzeba wspólnie ustalić

Tak wypadałoby wspolnie. A co jeżeli mowi, ze dostosuje sie, zebym podała godzinę i jaki dzien:(

nie wypada, powinna w 100% dopasować się do zaszczytu jaki ją spotkał i wypada podziękować za szczęście zesłane z czeluści niebieskich na możliwość uniknięcia staropanieństwa i gderania na forume

to masz dobrze,dał zgode na Twój wybór więc sobie wybierz

facet nie powinien narzucać dnia randki bo jak baba ma okres to będzie biedny

Ja nie jestem stara panna:-o

Dziekuje za odpowiedz:-)

jeszcze nie jesteś, ale nie bądż taka pewna swego, widać masz zadatki nią być, szukasz dziury w calym

Wypada ale jesli chcesz wiedziec czy cos z tej randki wyniknie napisz do mojej wrozki Sofii. Jest świetna . Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Ja nie szukam dziury w całym. Tylko nie wiem jak sie zachować:-( kilkanaście lat nie byłam na randkę:(

kilkanaście lat?!!! i kogo chcesz oszukać stara panno! Ale teraz wszystko jasne, skąd ten temat na forum, haha następny już widzę "kto powinien pierwszy dać dziubka, na urodziny" hahaha albo "Czy jak facet nie upomniał się o dokładkę, tzn, że mu nie smakuje, czy chce zerwać?" hahah

A czy nie przyszlo Tobie do glowy, ze byłam mężatka i nie byłam kilkanaście lat na randce.

ja jestem starą panną :-) pojezdzij po mnie ,lubię się droczyć

no teraz to polecialas po bandzie, kto wierzy w brednie, ze mezatka z kilkunastoletnim stażem nie uszla w bok na randke? chyba niemra jakas:O

To ja jestem ta wlasnie niemra:-o Takie dziwne to jest dla Was?:-((

Pewnie dziwne:-(( w dzisiejszych czasach, jak ktos jest wierny, to widze, ze bardzo:-((

w dzisiejszy czasach wierny jest tylko wesz na doopie, i tylko on może czuc prawdziwe obrzydzenie i to nie do doopy a jej wlascicela, który go odtraca

Wesz nie wesz, dziekuje za odpowiedz. Byłam w małzeństwie wierna. Tyle w temacie. Dobranoc.