co myślicie o dzisiejszym wypadku prezydenta

przypadek czy celowe działanie ??

a cholera wie

ja tam w takie przypadki nie wierzę :o

jaki prezydent, taki wypadek

a co sie stalo?

opona pękła w limuzynie, niektórzy twierdzą że taka sytuacja jest nie możliwa w pancerny samochodzie

śmiecie z kodu coś kombinują

każdemu czasem może pęknąć guma...jeden przeżyje, drugi zostanie ojcem....

w TIR-ach i przyczepach pękają opony z powodu obciążenia ładunkiem, w TIR-ach są często stare i łyse opony oraz starte do ZERA hamulce i przewoźnicy to mają głęboko w zadach ale gdy w pancernym aucie Prezydenta eksploduje opona to nie jest normalne, owszem, być może w tym Karpaczu za dużo zjedli i za dużo wypili i opona nie wytrzymała obciążenia , być może opona była przepompowana , czyli nie wytrzymała mechanicznie albo KTOŚ doskonale o tym wiedział , jakim autem będzie jechał Prezydent w kolumnie kilku aut rządowych i wiedział, że najsłabszym 'punktem' tego BMW jest opona , takich numerów z oponą nie zrobi zwykły Nowak lub Kowalski w warsztacie mechanicznym , przyczepienie na magnesie małego ładunku do felgi pod kołpakiem sterowane zegarem lub odpalenie ładunku drogą radiową to takie metody już były znane w czasie II Wojny Światowej , zaczyna się robić ciekawie , moim zdaniem to było ostrzeżenie dla Prezydenta Polski

ZAMACH!

Pan prezydent Andrzej Duda - podobnie jak jego poprzednik - jest wożony w BMW 760Li High Security. Jest tak, jak napisałeś: samoistne rozerwanie opony w tym samochodzie byłoby pierwszym takim przypadkiem na świecie i kompromitacją obu firm: BMW i Michelin. Opony w tym modelu mają wytrzymać serię z kałacha i jeszcze umożliwić przejechanie co najmniej 50 km. Samoistne pęknięcie takiej opony, które doprowadziłoby do utraty panowania nad samochodem, jest niemożliwe. Ktoś musiał ostro majstrować przy tej oponie i to w taki sposób, że przeszła ona rutynowy przegląd przed wyjazdem.

Opony w samochodach pancernych nie ulegają rozerwaniu nawet trafione pociskiem karabinowym!!!! TO JEST FIZYCZNIE NIMOŻLIWE!!!! Pan Prezydent i rządzaca ekipa dostali czytelny sygnał co ich czeka jesli będą dalej naruszać interesy dotychczasowych władców Polski.Oczywiscie nie chodzi o to te miernoty od Tuska tylko o ludzi, którzy ich wysłali aby doili kraj. PiS musi natychmisat przeprowadzić rozpracowanie służb ochrony prezydenta i rządu bo są one infiltowane przez ludzi starego układu, którzy nie cofną się przed niczym w ochronie swoich interesów z likwidacją fizyczną niewygodnych ludzi włącznie!!! Po drugie należy przyspieszyć reformy mające na celu wyrwanie kraju z łap poprzedniego układu. Jest to konieczna gdyż za kilka miesięcy może być już za późno!!! Licznik bije nieubłaganie!!

Bardziej niż zastanawiające! Zaczynam się obawiać o naszych rządzących o los Polaków i Polski!

o f**k, pęknięta guma kwejk się pewnie wiesza od żartów.

Ja się obawiam ,że macie pusto we lbach:-D

Jeżdżę na chińskich oponach kiedyś jeżdziłem na bieżnikowanych zrobiłem setki tysięcy kilometrów w swoim życiu, a jeżdzę 27 lat.Tylko raz złapałem gumę,wbił sie gwóźdź obok sklepu budowlanego. Auta zawsze stare nigdy nowe a tu nówki BMW opony zapewne znanych marek nie bieżnikowane lub jakies inne tandety. Pora zimowa a nie lato, gdy opona może się przegrzać. I pęka opona ? Śmierdzi na kilometr. Od początku twierdziłem że odsunięci od koryta są w stanie posunąć sie do wszystkiego. Za dużo tych przypadków. Jak widać komuś coraz bardziej pali się pod kitą. Prezydent powinien sobie sprawić takie auto jak Ob.\ama bo znowu będą "niespodziewane awarie". A teraz zapraszam do jeżdżenia po mnie żę jestem , mam iść do psychiatry, mam fobię ;)

Psychiatra nie leczy bezmógowia.

ciekawe czy kod czy ruskie a może merkel?

Soros

Jeśli takie opony same nie pękają - no to wniosek nasuwa się jeden - ktoś "pomógł" oponie pęknąć. Kłania się wypadek z afery FOZZ. Identiko!

amatorszczyzna ochrony prezydenta jest porażająca. podobna amatorszczyzna w wykonaniu pilotów i kancelarii prezydenta doprowadziła do katastrofy pod smoleńskiem.

Jak by ta opona miała ze 30 lat to możliwe że by pękła

Ja podejmę się wozenia Prezydenta bezpiecznie swoim autem nigdy mi nie pękła opona ale Komorowskiemu też nie pekła opona Kwachowi też nie pękła Walęsie nie pekła awogóle to napiszcie komu pekla opona dobrze że nie leciał samolotem

No i do przez następne kilka tygodni gorący temat do gdybania i napedzania biznesu mediów.

to udaj sie do takiego co cie wyleczy z bezmózgowia

na fotach ze zdarzenia nie widać rozwalonej ani jednej opony. Więc najprawdopodobniej późno wyjechali z tego Szczyrku, grzali ile maszyna dała i przegapili zjazd a kiedy sie zorientowali, wpadli w poślizg i do rowu Brzozy nie było, ładunków też ani mgły nie rozpylono :)

jak wiemy Prezydent RP spokojnie sobie wchodził razem ze swoją Żoną do Galerii lub Hipermarketu na zakupy spożywcze i był publicznie widziany na kamerach i monitorach , w roku 1933 również Piłsudzki przechadzał się publicznie i nie czuł żadnego zagrożenia ale prawdopodobnie dzisiaj się skończyło dla Prezydenta RP pokazywanie publiczne i jego rodziny a szkoda, przecież Agata Duda mogłaby spoko nadal uczyć nawet gratisowo języka niemieckiego w szkole , natomiast Kinga będzie musiała się schować na jakiś czas przed życiem towarzyskim , kto na tym 'pęknięciu opony' skorzystał ? więcej forsy pójdzie z naszych podatków na BOR i to jest pewne !

HISTORIA LUBI SIĘ POWTARZAC? Wielu Polaków jeszcze pamięta złowrogie słowa wypowiedziane za pre\zydentury śp. Le\cha Kacz\yńskiego: "pre\zydent gdzieś poleci i wszystko sie zmieni"...I poleciał i zmieniło się... Niedalej jak wczoraj nie\miecka prasa przymierzała Don\alda Tu\ska na kolejnego prezydenta RP; dzisiaj próbowano za\bić urzędujacego prezyd\enta, Andrzeja Du\dę...

to był zamach! opona pancernego bmw to brzozę ścina a nie pęka

myślę, że to nie był przypadek